Witam,
Mam do was pytanie takie jak w temacie, czy jeżeli z maglownicy wydobywają się stuki tzn. że maglownica jest do wymiany?
Stuki w maglownicy
Strona 1 z 1
Na początek sprawdź czy to na pewno maglownica? Może się okazać że to drążek kierowniczy i tak przenosi że wydaje się że to przekładnia. Jeżeli jesteś jednak pewien że to maglownica, to warto byłoby się wybrać na jej sprawdzenie, ewentualnie regenerację.
z drążkiem jest dość prosto – wystarczy wyjąć końcówkę kierowniczą ze zwrotnicy, potem ją odkręcić z drążka i wtedy drążek idzie łatwo – trzeba tylko mieć klucz, np. huzar
http://www.huzar.biz/produkty/narzedzia-do-zawieszenia/
tam jest jeszcze blaszka zabezpieczająca, ale huzar to odkręci, potem blaszkę zaklepać, dać końcówkę, zrobić zbieżność
http://www.huzar.biz/produkty/narzedzia-do-zawieszenia/
tam jest jeszcze blaszka zabezpieczająca, ale huzar to odkręci, potem blaszkę zaklepać, dać końcówkę, zrobić zbieżność
Jeśli jest podejście od dołu to można próbować, ale ja np. taki klucz pożyczyłem – zostawiłem gościowi 300zł, zrobiłem swoje i oddałem.
Nie mam podnośnika ani kanału stąd mogłem operować tylko z poziomu podłogi.
Nie mam podnośnika ani kanału stąd mogłem operować tylko z poziomu podłogi.
Zależy od auta – robiłem to w 2 Galantach z 2002 i 1998 – w pierwszym są sanki aluminiowe i sporo miejsca, oryginalna guma ma metalową opaskę zaciskową na cieńszym końcu i trytytkę na maglownicy. W 1998 roku sanki były stalowe i musiałem kilka śrubek odkręcić by zdjąć stalowe wzmocnienia, ale dostęp był w miarę OK. Zamontowany zamiennik Lamforder (był najtańszy, 18zł) ma już metalowe opaski zaciskowe na obu końcach i nie miałem najmniejszego problemu by je założyć – szczypcami.
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości