Klub MazdaSpeed

Witam. Mam pytanie bo oddalem mazde na wymiane wachacza z przodu od pasazera,podczas wymiany okazalo sie ze uszkodzona jest koncowka drazka tylko nie wiem jakom cudem skoro na szarpakach bylo ok. Wytlumaczy moze mi to ktos?
Serwis mi ogarnal wszystko wymiwnil itp lecz jak wiadomo po zmianie drazka nalezy ustawic zbieznosc (oczywiscie udalem ze ja to sie nie znam nic) dzis pojechalem ustawic zbieznosc to w ogole sie okazalo ze nakretka kontrujaca nie byla ruszana przez co nie ustawilem jek.dzwonoac do serwisu uslyszalem ze nie mozliwe ze oni ruszali i zebym zmienil serwis alenie istotne. Moje pytanie brzmi bo wkechalem na plyty takie i na ekranie wyswietlila sie cyfra 6; to bardzo zjechana zbierznosc? Moge to dopiero ogarnac za tydzoen a boje sie ze zniszcze nowe opony. Czekam na odpowoedz. Pozdro

Rób kiedy chcesz wszystko zależy ile km chcesz w ten tydzień zrobić jak po aucie nie czuć że je mocno rzuca na zakrętach czy pływie po drodze to spokojnie objedziesz.

Auto prowadzi się w miarę normalnie, po puszczeniu kierownicy jedzie krótko prosto a następnie ściąga w prawo. Jakiś sprawdzony sposób na odkręcenie nakrętki kontrującej?
Myślę nad Wd40 następnie nagrzać palnikiem i próbować odkręcać, przejdzie taki paten? Czy macie jakieś swoje sposoby? Nie muszę końcówki odkręcać?

Każdy sposób dobry byle odkręcisz. Jak nie puści pod palnikiem a zjedziesz nakrętkę możesz ją wiercić tak żeby nie uszkodzić gwintu na drążku z 2 stron a potem majzel i przeciąć na pół czasem się uda a innym razem no niestety gwint uszkodzony poprawiam lub do wymiany drążek.

W Sobotę będę się bawił z palnikiem Mam nadzieje że się ogarnie. Końcówki nie muszę zdejmować?

Zostaw ją na swoim miejscu jak ją wybijesz to drążek będzie ci latał i gorzej ci będzie odkręcić kontrę. Końcówkę drążka jak jest potrzeba zawsze jest lepiej zdemontować już po odkreceniu kontry.

Dobra ok, czyli ogarniam to z założoną końcówka drążka, może się uda. A wiesz może czy gwint tam jest normalny? Chodzi mi że się odkręca w przeciwną stronę wskazówek zegara?

Będziesz pod autem to chyba poznasz jak gwint leci.
To zwykła śruba na kontrę więc po co ma być lewy gwint?!

li

todi napisał(a):Dobra ok, czyli ogarniam to z założoną końcówka drążka, może się uda. A wiesz może czy gwint tam jest normalny? Chodzi mi że się odkręca w przeciwną stronę wskazówek zegara?

ngwint jest normalny może ci się kręcić gwint z końcówką, wtedy brzeszczot lub szlifierka i trza ciąć. później nowy w starym policz ile zostało gwintów i tyle samo wkręć potem na zbieżność,
zastanawiam się kto z takimi bzdurami jeździ do serwisu , koszt kompletnego wahacza to ok 140 zł +robocizna 100zł, a jeżeli masz smykałkę do mechaniki to sam to wymienisz, tylko czasem ciężko schodzi sworzeń przy zwrotnicy ale da rade.