Strona 1 z 1

Samodzielna naprawa podwozia ?

PostNapisane: 24 sty 2015, 20:46
przez Hary 2854
Na ostatnim przeglądzie serwisowym dostałem sygnał:
1/. tuleje wahacza dolnego LP i PP do wymiany,
2/. rozwulkanizowane tuleje wahaczy wzdłużnych 2 szt.
Jak usłyszałem wstępną kalkulację to mnie trochę zamurowało.
Czy można dostać oddzielnie tuleje bez wymiany całości, bo coś słyszałem ,że z jakiegoś forda (chyba chodziło o fokusa) pasują. Lubię swoje auto ale prawdę mówiąc mam dość serwisu po którym miałem usterki na stacji diagnostycznej. Moje autko to Mazda 3 1,6 diesel, rok bud. 2008. :)

Re: Samodzielna naprawa podwozia ?

PostNapisane: 24 sty 2015, 21:00
przez Ven
serwis zawsze Cię zje :) same części nie są drogie, wystarczy zobaczyć na allegro i masz racje większość pasuje od Focusa, c- Maxa i chyba volvo v50 i s40. Rękawy do góry i jazda :) ,bo to robocizna kosztuje najwiecej , oczywiście bez odpowiedniego sprzętu nic nie zrobisz

Re: Samodzielna naprawa podwozia ?

PostNapisane: 24 sty 2015, 22:45
przez kropek101
ven sprecyzuj jaki sprzęt jest potrzebny do wymiany zawieszenia!?

Większość elementów można wymienić bez jakiegokolwiek problemu wystarczy być wyposażonym w lepszy lewarek,zestaw kluczy najlepiej oczkowych. Raz się zainwestuje i będzie dla siebie na długi czas.
Nie mam tu akurat na myśli wymiany samych tulejek ponieważ do tego musi być prasa a trochę droższą opcję zakupu całych wahaczy.
Różnica cenowa nie jest tak ogromna a mniej pracy przy tym.
Wszystkie elementy zawieszenia są dostępne w tańszych zamiennikach od forda focusa i volvo. Ostatnio kupowałem wahacze na tył górne te "półksiężyce" 2szt 150zł i to już z lepszej firmy odpowiednik volvo.
Zawieszenie z tyłu da radę zrobić bez kanału, przód niestety już musimy wejść pod auto.
Jedna usługa z jakiej musimy skorzystać po całej wymianie to ustawienie zbieżności najlepiej laserowe.

Re: Samodzielna naprawa podwozia ?

PostNapisane: 24 sty 2015, 23:17
przez Ven
kropek wlasnie o kluczach, lewarku i w skrajnych wypadkach prasie mówiłem. Wychodze z zalozenia ze kolega przy aucie nie robi nic samemu, ponieważ wspomnial o serwisie. Ja oobiscie staram sie sam naprawiać wszysko co mozliwe , bo wiem jak warsztaty kroją za usługe, szczególnie gdy pojawisz się u nich z wlasnymi częściami :). (które jak pisales można naprawdę tanio znaleźć w necie )

PostNapisane: 25 sty 2015, 15:52
przez Hary 2854
Dzięki za podpowiedź. Po serwisie w roku ubiegłym sam dokręcałem korek
spustu oleju, osłonę silnika od spodu, brakowało śruby, wreszcie
żarówka w
reflektorze była luźna. było mi poprostu wstyd na stacji diagnostycznej
jak
wyliczano mi te niedociągnięcia. W końcu dzień wcześniej byłem na
przeglądzie za który słono zapłaciłem. Pozdrawiam. To był mój ostatni raz. Będę próbował więcej czasu poświęcić swojej maszynie.

:)

Re: Samodzielna naprawa podwozia ?

PostNapisane: 25 sty 2015, 17:16
przez kropek101
Ja bym podjechał do tego serwisu z listą którą napisali mi na przeglądzie i kazał bym się im tłumaczyć z tego dlaczego diagnosta wypisał mi takie usterki jeśli auto dopiero co było na przeglądzie serwisowym.
Nie odpuścił bym im jak są nierzetelni. Płacę słono za usługę więc i wymagam. Na usługi serwisowe masz gwarancję.