Klub MazdaSpeed

Jak w temacie przymierzam się do wymiany sprzęgła w najbliższym czasie czyli marzec i nie wiem czy wymieniać od razu 2M myślę nad zestawem sachs
Szwagier żony jest mechanikiem i twierdzi że oni wymieniają całość od razu nieważne czy dobre czy nie żeby klient nie latał z japą, kumpel mechanik twierdzi że nie trzeba. 2 opinie więc mam dylemat w postaci 1,4tyś zł, bo chciałbym zaoszczędzić i wymienić zawieszenie z tyłu więc czekam na opinie jeśli ktoś już wymieniał.
Dodam jeszcze że jakieś 4lata temu byłem w górach (o ile to ma jakieś znaczenie na zużycie 2M) taki podjazd że same dziury auto darło podłogą podciąganie po metrze i kopciło się aż ze składania skrzyni a silnika tak je sfajtoliłem w sumie poza tym że zaczęło brać wysoko to nie ślizga, dwumas nie stuka czasem podczas gaszenia zatelepie nic poza tym co radzicie robić komplet czy brać komplet bez 2M

Pierwsze to powinieneś mieć nick kropek_i_przecinek, a po tym nauczyć się korzystać z tych dwóch znaków, bo ciężko się czyta to co napisałeś, już nie mówiąc o zrozumieniu tego.
Po drugie, jeśli sprzęgło Ci się nie ślizga, to po co chcesz je wymieniać? Jeśli sprzęgło jest be to czuć, jeśli 2M jest be, to także czuć i wtedy się naprawia.

A meritum, nie ma konieczności zmiany obu elementów łącznie – chociaż w wielu przypadkach tak się zaleca, bo zużycie jednego elementu może towarzyszyć zużyciu tego drugiego i by nie płacić dwa razy za usługę demontażu skrzyni,

Po co chce wymieniać
-bierze już na samym końcu i wiem że to kwestia czasu, kilometrów. Trafi się na korek na autostradzie i może być po nim jak się zagrzeje. Nie chce mieć przygody w trasie bo ostatnio zdarza mi się latać po 2tyś km
Dlatego też pytam czy jak już będę miał wyjęte sprzęgło to czy nie zrobić całości i komu tu wierzyć.
Przebieg też już przemawia u mnie za wymianą kompletu natomiast co do zużycia 2M to nie wiem nie jestem pewien co robić bo nie porównywałem do innej mazdy odnośnie tego co zatrzęsie.Mam inne drugie auto i tam ewidentnie mam wywalony 2M więc wiem jak to jest gdy już wali natomiast nie wiem czy te moje zatelepanie autem to poduszki czy już 2M.

Czyli sprzęgło do wymiany, a dwumas to już Twój wybór i portfel

Poczekam może jeszcze się ktoś wypowie na temat tego czy wymieniać całość.
Obecnie stawiam na to żeby kupić zestaw bez 2M i tak za robociznę zapłacę grosze więc ponowne rozebranie to tylko kwestia odstawienia auta.

Ze względu na fakt, że na forum znam wylacznie jeden przypadek wymiany 2M (naciągany) wnioskuję, że 2M zastosowana w naszych mazdach to ewenement wśród diesli i dlatego nie widzę sensu wymiany czegoś co działa dobrze.
PS: Jaki jest koszt 2M do Y6?

sam 2M wychodzi zależnie gdzie się ogląda w granicach 1,4tyś
Cały komplet z 2M firmy sachs to koszt 2,540tyś według tego co oferuje inter cars, sama tarcza z dociskiem 900zł a wraz z łożyskiem 1,2tyś.
Po niedzieli jadę się dogadać kiedy mogę zająć kanał i się okaże po rozkręceniu co i jak to napiszę jak to wygląda u mnie ze zużyciem po 205tyś km

Dopisano 28 lut 2014, 20:26:

Pewnie i tak dojdą koszty bo nie wiadomo w jakim stanie są już uszczelniacze.

Jeśli nie słychać 2M ( brak grzechotania po unieruchomieniu silnika ) to na razie nie wymieniaj, Pewnie masz na co kasę wydawać.

Grzechotania nie mam czasem tylko tak jak pisałem telepnie silnikiem ale to nie zawsze i raczej obstawiam już też na poduszki silnika.
Po tym co piszecie to stwierdzam że nie warto ładować kasy jak liczę 3 max 4lata i zamienić na BM o ile będzie się tak układać jak teraz z kasą.

Więc mogę wam już napisać jak sprawa się ma z wymianą. O ile mam autentyczny przebieg to mazda ma 206tyś na liczniku chyba że jak ją kupowałem jako 3latek 146tyś było kręcone.
Wracając do tematu skrzynia wyjęta z trudem 1śruba nie chciała puścić 2godziny męczenia się z nią Po rozebraniu uszczelniacze ok zero wycieków idealnie sucho ale niestety sprzęgło i koło dwumasowe do wymiany zestaw sachs mam za 2150zł + 500zł za robotę ale to już mam w to wliczony płyn hamulcowy i parę innych dupereli. Nie jest źle jutro wieczorem dam jeszcze znać jakie odczucia z jazdy.

Czyli poleciało trochę po kieszeni /:

Wymiana była planowana od dawna ale dopiero teraz się zdecydowałem.

PS. poleci dopiero bo jeszcze zawieszenie hamulce i spawanie reperaturek błotników i malowanie całego auta więc jakieś 10tysi będzie wsadzone do auta wartego 18tyś

ładną kwote wkładasz w nią ale jak się chce jeździć bezpiecznie i do celu to nie ma co oszczędzać tym bardziej mówisz ze chcesz polatać 3-4 latka a później przesiadka na BM

Dziś przejechałem mazdą pierwsze 50km i jest różnica jak nie wiem pedał sprzęgła działa niby tak samo nic ciężej ale za to sprzęgło popuszczam o 1/3 i już ciągnie zobaczymy jak będzie dalej
Dla zainteresowanych oryginalne sprzęgło to sachs.

Tak wygląda oryginał po 205tyś km i spaleniu tarczy praktycznie rowków na tarczy już nie ma.

https://picasaweb.google.com/lh/photo/i ... directlink