Strona 1 z 2

Regulacja maglownicy

PostNapisane: 12 lut 2014, 19:50
przez mazda3marko
Sorry za tyle watków, ale nadal walczę z głuchymi dzwiekami.
Jest luz na maglu.
Czy ktoś regulował ten luz? Jak to wygląda w praktyce?

Re: Regulacja maglownicy

PostNapisane: 12 lut 2014, 22:53
przez kropek101
W praktyce tak że nikt tego nie wymienia do czasu aż nie zacznie lać z niej. Sam mam stuk tylko jak ciągnę kierownicą w jedną stronę chyba lewo na zgaszonym silniku, mam tak od 4lat jak auto dostało w zawieszenie i nic się z tym nie robi poza tym że przypominam sobie jak jadę na przegląd że to klupie.

Masz takie opcje
a) jeździsz aż zacznie ciec z niej płyn od wspomagania
b) dosyć kosztowna regeneracja
c) zakup używki
d) zakup nowej za $$$$ i odchudzenie portfela

PostNapisane: 12 lut 2014, 23:28
przez mazda3marko
Pytam o regulację, bo auto ma 45 tys przejechane , a maglownica nie dostała .
To raczej kwestia regulacji luzu między zębowego.

Re: Regulacja maglownicy

PostNapisane: 12 lut 2014, 23:39
przez kropek101
nie ma takiej opcji jak regulacja

PostNapisane: 12 lut 2014, 23:59
przez mazda3marko
Jestes pewny ?

Re: Regulacja maglownicy

PostNapisane: 13 lut 2014, 00:09
przez kropek101
A miałeś kiedyś maglownice w rękach? bo ja tak i nie jedną. W nowych autach przeważnie padają prowadniki (wycierają się) i dostają luzu góra dól a nie na boki tak jak kiedyś w fiatach.

PostNapisane: 13 lut 2014, 01:55
przez Bartoliniusz
Jakim cudem maglownica ci padła przy 45 tysiącach? Przecież to śmieszne :|

PostNapisane: 13 lut 2014, 07:01
przez mazda3marko
Tez mnie to śmieszy. Dlatego was pytam .
Uszkodzenie stwierdził mechanik.

PostNapisane: 13 lut 2014, 09:21
przez Paweł
W maglownicy jak najbardziej jest regulacja luzu pomiędzy listwą i zębatką wałka. Standardowo, z tyłu przekładni jest wkręcany element, który trzyma ślizg dociskający listwę. Na pewno może zużyć się tam sprężyna ustalająca docisk, jak i sam ślizg.

Re: Regulacja maglownicy

PostNapisane: 13 lut 2014, 09:25
przez marecki3
Regulacja oczywiście jest poprzez element zaznaczony w tym wątku
http://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?t=42347
Miałem już przyjemność zetknąć się z tym problemem. Regulację robiłem dwa lata temu i na razie problem nie powrócił.
Dostęp do tej śruby jest mocno utrudniony, ale jakoś mechanikowi udało się to zrobić bez rozbierania połowy przodu.

PostNapisane: 13 lut 2014, 16:05
przez mazda3marko
Widziałem ten watek, jednak dotyczy on innego modelu
Pomyslałem ,że założę nowy, z moim modelem M bo co do tamtej maglownicy nie byłem pewny.

Dzięki wszystkim

Walczę nadal :|

Re: Regulacja maglownicy

PostNapisane: 13 lut 2014, 16:09
przez kropek101
Skoro twierdzicie że jest regulacja to dlaczego mechanik stwierdził uszkodzenie jak mógł to dokręcić i załatwić sprawę. Odp jest jedna nikt tego nie robi bo efekt jest znany maglownica i tak się rozciecze i będzie do wymiany. Dokładnie wczoraj rozbierałem zawieszenie w raz z wymianą drążków i gałek w aucie marki xxx Po zdjęciu osłon drążków olej ze wspomagania aż się lał a miała być szybka naprawa. Auto teraz dynda kołami na kanale i czeka na części a luzu nie było.

PostNapisane: 13 lut 2014, 16:22
przez mazda3marko
Bo mechanik powie ze magiel do regeneracji, dokręci srubę i skasuje 500zł za rzekomą regenerację <glupek2> + 250-300 za dem/ mont

PostNapisane: 13 lut 2014, 16:29
przez Paweł
Tam jest tak fatalny dostęp, że nie sądzę, żeby bez zdejmowania maglownicy w ogóle można było tę śrubę ruszyć. Zapewne również dlatego mechanik nic o niej nie powiedział. Poza tym jak widać, nie wszyscy o niej wiedzą ;).

PostNapisane: 13 lut 2014, 16:32
przez mazda3marko
Dziwne. Mając w ręku maglownicę nie wiedzieć o tej śrubie ?

PostNapisane: 13 lut 2014, 16:36
przez Paweł
W każdym razie trzeba przyznać, że ta regulacja nie jest absolutnym remedium. Pomoże, jeśli maglownica była fabrycznie źle wyregulowana lub zużyciu uległ docisk. Osobiście, jeśli nie będzie wycieków i widocznych innych uszkodzeń, ja bym go na wszelki wypadek wymienił na nowy.

PostNapisane: 13 lut 2014, 16:42
przez mazda3marko
Ok. Uprzejme dzięki. Przynajmniej juz wiem jak rozmawiać z majstrami,zeby nie zrobili mnie w bambuko

Re: Regulacja maglownicy

PostNapisane: 13 lut 2014, 16:46
przez kropek101
Jeśli sam docisk poszedł to można się bawić, problem jest zawsze jak już prowadnik jest wytarty. więc można gdybać aż kolega jej nie wymontuje. Co do dostępu niestety z mazdy nie wyjmowałem ale patrząc na robotę z wczorajszym autem gdzie maglownica przykręcona jest do sanek i dosłownie wszystko zawadzało życzę powodzenia. przy rozbieraniu zawieszenia, szczególnie jak nie było ruszane wcześniej.

Dopisano 13 lut 2014, 15:51:

I nie dziwcie się że mechanik zakasuje z 250zł za robotę bo ręce odpadają 3 dni wymieniałem kompletne wahacze sworznie całość zdjęta razem ze sankami silnika, maglownica odkręcona wszystko tak trzymało że śruby się ulatywały ale nikt nic nie powiedział o drążkach, wczoraj temat drążków to samo zawieszenie w 3 godziny rozebrane i poskładane. Więc cena dużo zależy od tego co w jakim stanie jest.

PostNapisane: 13 lut 2014, 16:52
przez marecki3
U mnie mechanik zrobił to bez rozbierania zawieszenia. Nie byłem przy naprawie, zostawiłem samochód i odebrałem później więc nie wiem jak dokładnie to zrobili.
Zapłaciłem dużo bo 150zł, ale sam bym tego nie wyregulował, bo bym się do tego nie dobrał.
Dodam tylko że robiłem to w serwisie, gdzie specjalizują się w przekładniach tencar.com.pl

PostNapisane: 13 lut 2014, 16:53
przez mazda3marko
kropek101 napisał(a):Jeśli sam docisk poszedł to można się bawić, problem jest zawsze jak już prowadnik jest wytarty.


Mam nadzieję,że to bzdet. Od zakupu auta pukało tz 20 tys km przebiegu , tylko ciszej. Teraz nasiliło się.
Mysle ,że 45 tys km to trochę za wcześnie żeby padł magiel.