Klub MazdaSpeed

Hej... dziś pierwszy raz od dłuższego czasu jechałem bez włączonej muzy i podczas wszechobecnej ciszy moje wyczulone ucho dosłyszało coś takiego:
a mianowicie przy wysprzęglaniu auta tzn przy wciśnięciu i puszczeniu sprzęgła słychać głuchy odgłos spod podłogi.. nie ma znaczenia czy wrzucam bieg czy robię to na luzie... samochód stoi w miejscu
głosy które słysze można porównać do uderzenia dłonią w tekturowe pudełko

Czy jest to normalne? a jeśli nie to co to może oznaczać?

Podjedź do kogoś rozgarniętego od sprzęgła-skrzyni żebyś nie skończył jak Ja .

Mus wejść pod auto i słuchać.

blaze007 napisał(a):nie ma znaczenia czy wrzucam bieg czy robię to na luzie...

sprawdź łapę sprzęgła i/lub mocowanie samego pedału