Strona 1 z 1

Coś piszczy, wyskakuje bieg..

PostNapisane: 2 wrz 2012, 10:19
przez mieloch69
Witam wszystkich.
Ojciec kupił w komisie mazde 3 , silnik 1.4 2004 rocznik produkcji, sprowadzona z austri, serwisowana w ASO do przebiegu 80-000 km, teraz ma 120k z groszami..
Wszystko fajnie , benzyna cichutko chodzi, wszystka elektryka działa itp, tylko jest 1 dość poważny problem. Gdy przyśpieszamy bądź jedziemy spokojnie wypada 5 bieg i auto dostaje mega oborotów na luzie, co nie jest komfortem. Ponadto gdy wrzuca 4 zaczyna coś piszczeć co jest uwarunkowane prędkością albo obrotami, sam nie wiem. Może miał ktoś podobny problem, proszę o pomoc. Pozdrawiam :)

PostNapisane: 3 wrz 2012, 12:05
przez Bartoliniusz
jedyne co jest powiazane z takimi problemami to skrzynia i sprzegło, trzebaby podjechac do mechanika bo tak to nie mozna stwierdzic co sie dzieje

Re: Coś piszczy, wyskakuje bieg..

PostNapisane: 3 wrz 2012, 14:02
przez mieloch69
też mi się tak zdaje, te piski może od alternatora, nie wiem..
Ale dzięki :)

PostNapisane: 3 wrz 2012, 15:02
przez lukasz.MBK
Alternatora z tymi piskami bym nie łączył, jeżeli coś piszczy przy alternatorze to najczęściej jest to pasek wieloklinowy, ale występuje to w czasie kiedy na alternator jest przykładane największe obciążenie, np rano odpalasz, wzmożone ładowanie akumulatora a pasek resztkami sił go ciagnie ;p

Tutaj sprawa chyba dotyczy samej skrzyni, może coś na sprzęgle piszczy, albo synchronizator, albo coś, tak jak koledzy wyżej, bez wizyty u fachowca nic nie wywróżymy ;)

Re: Coś piszczy, wyskakuje bieg..

PostNapisane: 3 wrz 2012, 18:58
przez Seifer
wygląda ze skrzynia do wymiany ( części używanych do skrzyni pewnie nie kupisz a w serwisie strasznie drogie). bez mechanika się nie obejdzie. jak kupiłeś auto z komisu ( ty osoba prywatna, oni prowadza przedsiębiorstwo) bez problemu możesz oddać auto ze względu na ukryta wadę (masz takie prawo)

Re: Coś piszczy, wyskakuje bieg..

PostNapisane: 4 wrz 2012, 09:15
przez mieloch69
No i panowie ostro się wjeba*em z ojcem ..
Mechanik powiedział nam że auto jets po wypadku <nie powiem>
Skrzynia była klejona, belka skrzywiona do wymiany, ogólnie symetria przestawiona..
Naprawa tania nie będzie.
Teraz powiedzcie, co z tym fantem robić. Nie wiem czy ojciec spisał jakąś umowę w komisie czy nie, ale auto miało być bezwypadkowe..
Co robić?

Re: Coś piszczy, wyskakuje bieg..

PostNapisane: 4 wrz 2012, 09:42
przez SiN4don
Smigaj z umowa (mam nadzieje ze byla) do komisu i z werdyktem mechanika.
Za takie walki odpowiada raczej w tym przypadku sprzedawca –> komis, ktory odpowiada za wady (w tym przypadku celowo ukryte z racji tego, ze mialo byc "bezwypadkowe").
Byla podobna sytuacja na forum opisywana, w tej chwili Ci nie znajde gdzie – siedze w robocie.
Musisz poszukac.

Re: Coś piszczy, wyskakuje bieg..

PostNapisane: 4 wrz 2012, 10:48
przez mieloch69
Okey, a co gdy nie ma umowy? Ale chyba kazda sprzedaż musi mieć umowe ?
Ja i tak będe na pc wieczorem, bo z budy wychodze o 20..

PostNapisane: 4 wrz 2012, 11:12
przez SiN4don
Jak prowadzi legalny interes to musi byc umowa... :| <nie powiem>

W tym drugim przypadku to pytanie do specjalistow... od prawa...

Re: Coś piszczy, wyskakuje bieg..

PostNapisane: 4 wrz 2012, 12:03
przez mieloch69
No tak, ojciec ma fakture itp..
Pozatym mamy jego adres, ale chcemy to rozwiązać normalnie, nie szukam problemów, wystarczająco ich miałem, ale jeżeli się nie dogadamy, to chyba trzeba będzię z tym gościem innaczej gadać..

PostNapisane: 4 wrz 2012, 13:54
przez Dominooo
Najpierw do gościa idziesz i gadasz, że oddajesz mu autko, on oddaje kase tyle ile zapłaciłeś i rozstajecie się w zgodzie bez rozgłosu i zbędnych "kwasów", a jak będzie wybrzydzał to szukaj już dobrego prawnika, rzeczoznawcy i szykuj kasę na całą tą procedurę...

PostNapisane: 4 wrz 2012, 18:25
przez Vanquish
mieloch69 napisał(a):No tak, ojciec ma fakture itp..
Pozatym mamy jego adres, ale chcemy to rozwiązać normalnie, nie szukam problemów, wystarczająco ich miałem, ale jeżeli się nie dogadamy, to chyba trzeba będzie z tym gościem innaczej gadać..


Należy napisać odstąpienie od umowy sprzedaży z powodu wad ukrytych towaru. Jeśli jest faktura to jest dowód zawarcia umowy. Jeżeli wystawił ją komis (przedsiębiorca) to w tedy taka sprzedaż jest sprzedażą konsumencką, w której konsument (kupujący) jest pod ochroną ustawy. Jeżeli była to sprzedaż pomiędzy dwiema stronami, w których żadna nie jest przedsiębiorcą wówczas umowa podlega ochronie z art. 560 KC.
Należy ustalić ile czasu upłynęło od kupna, o jakich wadach mówił sprzedający, czy kupujący sprawdzał auto w warsztacie, czy miał zastrzeżenia do jego stanu, czy taki zapis jest na fakturze.
W przypadku odstąpienia od umowy należy wyznaczyć termin na zwrot zapłaconej ceny. Wystarczy 7 dni. Podać nr rachunku bankowego. W przypadku nie otrzymania zwrotu ceny, należy wnieść pozew o zapłatę do sądu. Można też żądać odsetek.

Re: Coś piszczy, wyskakuje bieg..

PostNapisane: 4 wrz 2012, 18:47
przez Seifer
Masz pewnie fakturę jak kupowałeś w komisie ( wtedy żadnej umowy kupna sprzedażny nie ma ).
czyli najlepiej najpierw idźcie do kolesia z komisu i powiedzcie co i jak. jak nie bedzie chcial współpracować to postraszcie go sadem. a jak i to nie pomoze to niestety ale troche sie zkomplikuje .

Re: Coś piszczy, wyskakuje bieg..

PostNapisane: 14 wrz 2012, 18:35
przez Seifer
i cos ruszylo w tej sprawie ?