Strona 1 z 1

wymiana klocków z tyłu

PostNapisane: 11 paź 2011, 07:18
przez vqsoft
jak do tego podejść? słyszałem że jakoś specjalnie trzeba wkręcać tłoczki ?
jakies podpowiedzi ?

Re: wymiana klocków z tyłu

PostNapisane: 11 paź 2011, 07:44
przez marcin255

Re: wymiana klocków z tyłu

PostNapisane: 11 paź 2011, 07:47
przez vqsoft
no pomocne to nie było.. szukałem i nie ma dokładnego opisu tego zagadnienia

Re: wymiana klocków z tyłu

PostNapisane: 15 paź 2011, 12:04
przez synco
Wymieniałem dzisiaj klocki oraz tarcze na tyle. Tłoczek jest wkręcany, można poradzic sobie wkręcając żabą przy jednoczesnym wciskaniu go, trzeba przy tym uważać aby nie zniszczyć gumowej osłony tłoczka.

PostNapisane: 22 sie 2012, 18:58
przez Dominooo
Odświeżę temat.
Czy przy wymianie tylnych klocków potrzeba jakichś specjalnych narzędzi? Gdzie i co nasmarować, psiknąć, etc.
Dam radę wymienić w warunkach "domowych" tzn. podnoszę auto na lewarku takim jak na wyposażeniu w samochodzie...itd. ?
Które śruby odkręcić żeby nie zapowietrzyć układu?

Re: wymiana klocków z tyłu

PostNapisane: 22 sie 2012, 21:09
przez kropek101
Wymiana jest prosta jedynie co musisz uwazac na gumową oslone tłoczka żeby jej nie uszkodzić najprościej kupić za 60zl zestaw do wciskania tłoczków inaczej musisz pokombinować bo trzeba kręcić tłoczkiem i wciskać go... spokojnie jak nie leje na głowę zrobisz to na lewarku z madzi

Co do sprzętu najlepiej zestaw do wciskania tłoczków,śrubokręt do podwarzenia zawleczek, klucz imbusowy 7 to chyba było wszystko przyda się coś typu WD40 popsikać tłoczek przed jego ponownym wciskaniem żeby wszedł gładko w osłone gumową żeby jej niczym nie uszkodzić, strzykawka lub coś do odessania płynu hamulcowego jeśli by było zbyt dużo w zbiorniczku na koniec jak już wymienisz klocki regulacja ręcznego

Re: wymiana klocków z tyłu

PostNapisane: 23 sie 2012, 00:06
przez lukasz22i
Mam pytanie co do klocków. Jakiś miesiąc temu miałem wymieniane tarcze + klocki tył. Niby wszystko ok ale po ok. tygodniu coś zaczęło mi stukać z tyłu, w między czasie pojechałem na urlop, stukanie się nasiliło, do tego podczas powolnej jazdy w korku usłyszałem takie ocieranie/stukanie z tyłu (droga równa), po powrocie pojechałem na warsztat myśląc że coś się w zawieszeniu wysypało a okazało się że klocki hałasują, mają jakiś luz i stukają na dziurach.
Wróciłem na warsztat gdzie były wymienione, mechanik zwalił – trochę winę na klocki (że nie z najwyższej półki), rozebrał, posmarował – dał więcej smaru miedzy klocek a jarzmo, poskładał, ucichło ale tylko na dwa-trzy dni, teraz znowu się odzywa, szczególnie na kostce brukowej.

Czy ten typ tak ma czy:
– klocki są do d... i trzeba kupić inne-lepsze
– mechanik nie zna się na rzeczy i na robocie

Ktoś może ma jakiś pomysł bo staje się to irytujące, zawieszenie ciche i sztywne, hamulce hamują ale jak się otworzy okno to tłucze jakby coś się miało urwać :D

Re: wymiana klocków z tyłu

PostNapisane: 23 sie 2012, 09:39
przez SiN4don
Ja mialem podobnie. Stukalo mi w lewym tylnym zacisku. Okazalo sie ze klocki sa luzne.

Wymienilem gumowe tulejki w zacisku oraz sprezyna dociskajaca klocek (ta, ktora widac za felga). Sworznie zostawilem stare. Ucichlo, i juz od 2500km mam cisze i spokoj.

Wyszlo na to ze najprawdopodbniej mialem wyrobiona ta sprezyne dociskajaca klocek. Cala zabawa kosztowala mnie jakies 50zl.

PostNapisane: 23 sie 2012, 12:56
przez lukasz22i
SiN4don napisał(a):Ja mialem podobnie. Stukalo mi w lewym tylnym zacisku. Okazalo sie ze klocki sa luzne.

Wymienilem gumowe tulejki w zacisku oraz sprezyna dociskajaca klocek (ta, ktora widac za felga). Sworznie zostawilem stare. Ucichlo, i juz od 2500km mam cisze i spokoj.

Wyszlo na to ze najprawdopodbniej mialem wyrobiona ta sprezyne dociskajaca klocek. Cala zabawa kosztowala mnie jakies 50zl.


Ok dzięki kolego, zwrócę na to uwagę jak pojadę na warsztat.

PostNapisane: 23 sie 2012, 22:23
przez Seifer
wewnetrzny klocek wchodzi sprezynkami "w tloczek" a zewnetrzny ma sprezynki. To jak dobrze wszytsko jest zlozone nie powinno nic stukac. No chyba ze klocki jakies najtansze( a sprezynki sa dobrze pozakladane) i maja duzy luz. ale latwo to sprawdzic, zdejmij zacisk i zobacz ile sie ruszaja( bez zdejmowania zacisku tez mozna poruszac klockiem gora dol. i jak duzo chodzi to albo klocek zle zrobiony albo obejma wyrobiona. jak obejma wyrobiona to teoretycznie powinna byc do wymiany ( jednak z autopsi podpowiem ci ze my troche napawamy klocki i wsio sie naprawia :)

Re: wymiana klocków z tyłu

PostNapisane: 24 sie 2012, 07:28
przez dstaff
moge sie zalozyc ze nie masz tych sprezynek na klockach mialem to samo u siebie dopiero jak kupilem dobre klocki oryginalne motorcrafta za 160pln to zapomnialem o problemie a wczesniej mialem dwie nowe pary jakichs dupnych i stukalo i szlag trafial zmien klocki i mechanika pozdro i juz to bylo gdzies pisane

PostNapisane: 24 sie 2012, 11:58
przez Seifer
dstaff napisał(a): zmien klocki i mechanika


Ja do swojej dalem 90 zl za klocki LPR i jest bez problemu.

A dlaczego ma zmieniac mechanika? mechanik przeciez zalozyl takie klocki jakie chcial klient...

Re: wymiana klocków z tyłu

PostNapisane: 7 kwi 2020, 22:31
przez Damian68
Takie tam odświeżenie tematu