Klub MazdaSpeed

Czy ktoś z Was spotkał się w swojej mazdzie z takim denerwującym defektem jak skrzypiący pedał sprzegła. Dzwięk dochodzi głownie podczas puszczania sprzęgła, podczas wciskania jest mniej słyszalny. Muszę podkręslić ,że samo sprzęgło pracuje dobrze, bierze dość wysoko, nie słychać ślizgania, ani szumu łożyska. Zaglądałem w okolice mechanizmu pedału ,ale nie bardzo mogę zlokalizować miejsce skrzypienia – wszystko wygląda dobrze, brak sladów zużycia. Samochód ma potwierdzony wiarygodny przebieg 70tyś. więc myśle, że to wcześnie na jakieś większe zużycie.
Proszę o jakieś propozycje usunięcia denerwującego skrzypienia.
Pozdrawiam

u mnie tez delikatnie piszy chodzi prawdopodobnie o tłok pedału sprzęgła ,ja sie przyzwyczaiłem chodź jak będę mial więcej czasu to muszę zajrzeć , mechanik powiedział że niema sie czym przejmować tu masz dwa linki może ci coś pomogą
viewtopic.php?f=114&t=111662
viewtopic.php?f=114&t=119033

Heh mam to samo..skrzypi jak cholera jak silnik zimny potem juz tego nie slychac. Wczesniej mialem Bj i tam uzywalem WD40(pod silnikiem na wysprzeglik) i pomagalo na jakis czas..tutaj mi sie nie chce Swoja droga jezdzilem ostatnio skoda octavia i chevroletem lacetti i tam sprzeglo chodzi o niebo lzej... Aha ale w mojej starej BJ tez nie chodzilo zbyt delikatnie..takze moze to taki maly problem mazd..

Przeglądnąłem powyższe linki, ale mam wrażenie ,ze opisywane objawy różnią się od moich.
U mnie dźwięk bardziej przypomina zgrzyt lub skrzypienie ściskanej sprężyny, choć sam dźwięk jest słyszalny głównie podczas popuszczania pedału sprzęgła w jego najwyższym położeniu.
Natomiast faktem jest to, że sprzęgło w Mazdzie faktycznie chodzi cieżej względem innych samochodów którymi miałem okazję jeździć.
Wie ktoś może z Was które elementy ruchome mechanizmu pedału sprzęgła można by nasmarować, tak aby przyniosło to zamierzony efekt, jednocześnie bez szkody dla jego późniejszej pracy -tak aby nie przesadzić!
Jaki smar polecacie? Napewno WD40 odpada, bo oprócz smarowania ma właściwości czyszczące, więc szybko wyschnie i podejżewam problem powróci ze zdwojoną siłą. Szukałem w sieci jakiegoś schematu sprzęgła do mazdy 3 ,ale niestety nie udało mi się znaleźć.
Z góry dziękuje za pomoc!
Pozdrawiam

tu może poszukaj:
http://www.thaimazda3.com/svmanual/

Dzięki ŁukaszM

U mnie jest mniej więcej to samo, tzn. skrzypi bardziej przy wciskaniu, trochę mniej przy puszczaniu, na zimnym silniku bardziej to słychać, ale sprzęgło chodzi trochę ciężej niż w innych samochodach w Was też tak jest?. Mechanik powiedział, że jest OK i żebym się nie przejmował.

adrian_rusinowicz napisał(a): ale sprzęgło chodzi trochę ciężej niż w innych samochodach w Was też tak jest?

Tak, w porownaniu z innymi autami, ktorymi jezdzilem, w Mazdzie sprzeglo chodzi ciezej i trzeba nim operowac bardziej precyzyjnie (aby silnik przy ruszaniu nie dlawil sie, albo w druga strone -- by obroty nie byly za wysokie; po prawie roku jezdzenia zaczynam sie przyzwyczajac, choc czasem zdarzy mi sie "przytelepac" silnik, ale za to wyeliminowalem gasniecie silnika przy cofaniu -- za malo gazu dodawalem; jakos w innych autach nie mialem takich problemow z ruszaniem. Ale w japonskich autach chyba cos z tego jest, bo pamietam jak dawno temu zdawalem na prawo jazdy, to po przesiadce z fiata uno do nissana micry nie potrafilem z poczatku plynnie ruszyc

Panowie, problem skrzypienia występuje nie tylko w M3
Również w szóstkach się trafia. Wystarczy zwykły olej silikonowy w spraju.
Trzeba nim spryskać mechanizm pedału sprzęgła, czyli wpakować głowę pod kierownicę i dokładnie obejrzeć jak jest on zamocowany (i tam zaaplikować smar).
Działa. Sprawdzone.

dzięki grzyby sprawdze u siebie bo tez lekko skrzypi

Panowie udało mi się zlikwidować (piszczenie ,skrzypienie sprzęgła ) wykonałem czynność co opisał grzyby ale nie dużo to dało więc szukałem dalej ,kumpel naciskał sprzęgło i dokładnie zobaczyłem skąd dochodzą dźwięki
wrzucam fotkę na pewno się komuś przyda bo co niektórzy pisali że maja z tym problem , na fotce zaznaczyłem strzałkami gdzie psikałem sprajem z sondą , w komorze skrzyni za ta gumą jest trzpień z takim chwytakiem nie wiem jak te części sie nazywają i to one tak skrzypiały że tak powiem w dziurze było sucho i gorąco sykłem tym sprayem w ten trzpień i
założyłem gumę z powrotem.Dodatkowo psiknąłem pod ten gumową osłonne tam jest taki plastikowy popychacz (2 strzałka )
na drugi dzień rano wciskam sprzęgło atu cisza zero skrzypienia juhu
zdjęcia wykonane telefonem


Uploaded with ImageShack.us

drugie zdjęcie mniej widoczne to jest gdzie proponował grzyby nad pedałem sprzęgła jest sprężyna (strzałka nr 1) tam prysłem i posmarowałem smarem dodatkowo plastykowy długi trzpień (strzałka nr2)


Uploaded with ImageShack.us

Dzięki dzux za cenną fotorelację. Jak tylko zakupię smar w spreju spróbuję posmarować nadmienione miejsca, bo to skrzypienie doprowadza mnie do szału

nuno daj znać czy udało Ci się rozwiązać problem

dzux napisał(a):na fotce zaznaczyłem strzałkami gdzie psikałem sprajem z sondą , w komorze skrzyni za ta gumą jest trzpień

Jak sie dostac do tego miejsca? Pod maska? Na kanal/podnosnik trzeba jechac?
Mam na mysli miejsce z 1. fotki.

scorseze napisał(a):

dzux napisał(a):na fotce zaznaczyłem strzałkami gdzie psikałem sprajem z sondą , w komorze skrzyni za ta gumą jest trzpień

Jak sie dostac do tego miejsca? Pod maska? Na kanal/podnosnik trzeba jechac?
Mam na mysli miejsce z 1. fotki.

mogłem zrobić fotkę z góry musisz byc w kanale lub podnośnik wszystko robi sie od spodu ,najlepiej jak ktoś wciśnie pedał sprzęgła i wtedy zobaczysz gdzie dokładnie ,od góry ten tłoczek też widac

mam ten sam problem, dodatkowo jak jest zimne auto to mam wrażenie, że lekko się przycina jak ruszam.
Mam jeszcze takie pytanie do Was, jak wysoko u Was bierz sprzęgło podczas ruszania bo u mnie przy ostatnich ok. 20 % . Dziwne jakby się już tak zużyło, przebieg 82 tyś km. Da się może w jakiś sposób wyregulować w którym miejscu ma brać?

Przy okazji zapytam się czy wasza Madzia też po zgaszeniu robi mały wstrząs na pożegnanie?

pozdrawiam

stafik napisał(a):mam ten sam problem, dodatkowo jak jest zimne auto to mam wrażenie, że lekko się przycina jak ruszam.
Mam jeszcze takie pytanie do Was, jak wysoko u Was bierz sprzęgło podczas ruszania bo u mnie przy ostatnich ok. 20 % . Dziwne jakby się już tak zużyło, przebieg 82 tyś km. Da się może w jakiś sposób wyregulować w którym miejscu ma brać?

Przy okazji zapytam się czy wasza Madzia też po zgaszeniu robi mały wstrząs na pożegnanie?

pozdrawiam

uzupełnij profil, mi też podobnie bierze sprzęgło i jest ok

stafik napisał(a):mam ten sam problem, dodatkowo jak jest zimne auto to mam wrażenie, że lekko się przycina jak ruszam.

po Twoim innym poście wnioskuję, że masz Diesla – u mnie nic nie skrzypi, nic nie skacze, bierze też raczej szybciej niż 4/5, ale to trudno ocenić sprzed monitora.

stafik napisał(a):Przy okazji zapytam się czy wasza Madzia też po zgaszeniu robi mały wstrząs na pożegnanie?

Wystarczyło poszukać w dziale Y6, temat już był poruszany. Ja osobiście nie mam tylko pewności, czy tak samo powinny się zachowywać samochody po lifcie (inna "przepustnica").

U mnie też sprzęgło bierze raczej przy końcu, przebieg to 45 000 km, ale moja jest z USA a tam wiadomo nie bardzo potrafią jeździć manualami więc pewnie sprzęgło jest trochę zużyte niestety.

Panowie powróciło skrzypienie sprzęgła smarowanie pomogło tylko na 3 miesiące , na razie będę jeździł do wiosny z tym skrzypieniem bo zimno na dworze i niezbyt chce mi sie wchodzić do kanału wywnioskowałem że muszę tam dać jakiś smar na wysoką temperaturę