Klub MazdaSpeed

Witam!
jestem posiadaczem m3 1.6benzyna ,samochod sprawuje sie ok .....ale na biegu jałowym wpada w wibracje ,czuć pod siedzeniem ,dwa odglosy są jak przy chwilowym zatkaniu wydechu ,ale bez falowania na obrotomierzu (raczej nierozgrzany silnik).......co to moze być .....mieszkam w irl ....jak nic nie znajde bede musiał pojechać do serwisu a znajac ich poziom edukacji nic nie znajda co to moze byc.dziekuje

A nie masz czasem walnietej poduszki pod silnikiem?????

Na włączonej klimie, czy wyłączonej. te objawy występują?

na wyłaczonej ,auto ma teraz 67tys czuć jeszcze nowoscia .(kupiony z 47tyś).........na forach mowa jest o wibracjach na biegu jałowym (to normalne ) ,mialem też alarm ,,niedostateczna dawka na biegu jałowym "-układ dolotowy ,paliwowy,czy pzrepustnica......mój mechanik nie chce sie za to brać bo to sprawa na myślenie .....ciekaw jestem co by powiedzieli w serwisie mazdy .....ps nie ma spadku mocy,nic sie z autem nie dzieje , ktos mowile ze moze katalizator jest zapchany ....pozdrwiam

u mnie też czasem " zadrga " powiedzieli ,ze lekko wybita poduszka silnika,jak na razie nic z tym nie robię.

Heh..moze jest cos nie tak z ta Irlandia..u mnie przy 130,000km padl katalizator..sam proszek w srodku U Ciebie mysle ze moze byc poduszka..aczkolwiek sam czuje minimalne drgania..ale dopoki nie stuka ani nie macha sie samochod na boki to nie zagladam

Hej, też mam autko w Irlandii przebieg niecałe 120kkm. Miałem dokładnie takie same objawy, trzęsący silnik i błędy na kompie. Okazało się, że umarły mi uszczelki przy kolektorze dolotowym. Najdziwniejsze, że wszystkie cztery wyglądały jakby zostały nacięte podczas niewłaściwego montażu/ponownego montażu. Mechanik "wyczuł" ten problem na "słuch" podczas gaszenia silnika przy podniesionej masce był wyraźnie słyszalny syk.
Pozdro

To ja sie podepne w imieniu znajomej ktora posiada takiego dieselka jak moj. Zauwazylem po przejechaniu sie jej autkiem ze u niej drzy cos bardziej autko niz moje. Dotykam kolanem boku deski i czuje wyraznie mocniejsze wibracje, poprosilem ja zeby sprawdzila czy tak samo jest na zimnym jak i na rozgrzanym, twierdzi ze tak. Wszedlem pod autko i sprawdzilem poduszke pod silnikiem, ma sie calkiem dobrze, jak myslicie co moze byc powodem? Auto ma stosunkowo niski i wyglada na realny przebieg 70tys z 2007r 1.6 Wszystkie elementy w oryginale tak wiec jesli nie byly podmieniane na zamienniki to wyglada rowniez na bezkolizyjne. Zbiera sie wlasciwie na kazdym biegu, jeszcze nie mielismy okazji sprawdzic czy nie bierze oleju bo to dopiero kilka tygodni jazdy. Jakies pomysly?