Mazda3 (BK) – Opony zimowe (dyskusja)
Moim zdaniem tylko sie cieszyc
Po prostu ladniej to bedzie wygladalo , nic Ci nie obetrze....
głupie pytanie, jakie powinny być nakrętki do naszych BK? Chodzi mi o stalowe felgi.
Szukam czegoś w dobrej cenie i właśnie zwątpiłem :o
Szukam czegoś w dobrej cenie i właśnie zwątpiłem :o
Kai. napisał(a):głupie pytanie, jakie powinny być nakrętki do naszych BK? Chodzi mi o stalowe felgi.
Szukam czegoś w dobrej cenie i właśnie zwątpiłem :o
To zacznij szukać zanim zwątpisz: viewtopic.php?f=114&t=83733&hilit=nakretki+do+felg
Nuno napisał(a):Pewnie się powtórze w tym temacie, ale mam pewne wątpliwości dlatego spytam:)
Po wielu dniach poszukiwań zakupiłem felgi stalowe do opon zimowych.
Felgi zamówiłem w sklepie wysyłkowym w rozmiarze R16 6,5J 5x114,6 ET50.http://moto.allegro.pl/nowe-mazda-16-5x114-3-kielce-i1918855132.html
Felgi dziś przyszły, wszystko było by dobrze gdyby nie fakt, iż w nadesłanych felgach jest inna wartosć parametru osadzenia niż w zamawianych i wynosi ET46.
Teraz nie wiem, co zrobić, czy użerać się ze sprzedawcą i bawić się w odsyłanie, czy założyć felgi o innym parametrze osadzenia niż referowany.
Letnie koła mam na oryginalnych felgach Mazdy R17 6,5J ET52,5 i z tego co z obliczeń wynika różnica w osadzeniu wynosi +6mm na zewnątrz. Nie bardzo mam póki co jak sprawdzić, bo zaraz po zakupie felg miałem kupić nowe zimówki, więc przymiarka na żywo narazie odpada.
Różnica w osadzeniu jest niby niewielka, ale mimo to mam wątpliwości czy np. koła nie będą obcierać przy ostrym skręcie lub pod obciążeniem o rant błotników?
Bardzo proszę o cenną radę , czy warto się przejmować tą różnicą w osadzeniu, czy bez obaw mogę takie założyć bez komplikacji w późniejszym użytkowaniu.
Swoją drogą niektórych sprzedawców należało by wysrzelać!!!
A co sądzicie o felgach stalowych Made in PRC
Trochę mnie to zmartwiło!
Spotkał się ktoś z Was z opinią o jakości tych felg, lub jest w ich posiadaniu. Czy są bezpieczne? Posiadają atesty, itp
Nuno
Nuno napisał(a):Nuno napisał(a):A co sądzicie o felgach stalowych Made in PRC
..
Spotkał się ktoś z Was z opinią o jakości tych felg, lub jest w ich posiadaniu. Czy są bezpieczne? Posiadają atesty, itp
Tak się niefortunnie stało że zakupiłem takie wlasnie felgi.
Z tego co udało mi się dowiedzieć to te konkretne felgi są firemki Wheelsky z Zhejiang, China (Mainland) .
Posiadają normę ISO/TS16949: 2002 oraz test TUV.
W sumie nie wiem czego się po nich spodziewać, na allegro idą jak ciepłe bajgle
- Od: 24 sty 2011, 18:44
- Posty: 29
- Skąd: Wawa
- Auto: M3 BK 2.0 Top Sport 2005
Z felgami stalowymi jest taki problem, że gdzieś 40% nowych felg, to felgi fabrycznie krzywe. Z tego co miałem do czynienia ze stalowymi felgami chińskimi, to krzywych jest z 80%.
Po kupnie radzę podjechać do jakiegoś dobrego wulkanizatora, który nie tylko założy opony i wyważy koła, tylko wcześniej sprawdzi same felgi, czy są proste, żeby w razie czego można było je odesłać.
Po kupnie radzę podjechać do jakiegoś dobrego wulkanizatora, który nie tylko założy opony i wyważy koła, tylko wcześniej sprawdzi same felgi, czy są proste, żeby w razie czego można było je odesłać.
Mazda 6 2.0 GY MZR-CD 143KM 2007r. Parrot 9200 + Yanosik + Connect 2 BT
8szt. 6,5x16" 205/55 R16 Continental TS830P SEAL + Dunlop SP Sport 9000


8szt. 6,5x16" 205/55 R16 Continental TS830P SEAL + Dunlop SP Sport 9000
Nuno napisał(a):A co sądzicie o felgach stalowych Made in PRC![]()
Nie dramatyzuj. Felga jak felga a fakt produkcji w PRC nie ma żadnego wpływu na trakcje, bezpieczeństwo i wygląd zewnetrzny. Zresztą większość rzeczy teraz Chinczyki produkują począwszy od butów i odziezy a na elektronice konczac. Jak tylko sa proste to brac i jezdzić.
Przez miasto jak samoloteeeeeeem...
tradeitdamn napisał(a):Felga jak felga
Bez urazy ale takiej głupoty dawno nie słyszałem.
Co do samych felg się nie wypowiem bo nie znam firmy.
radzi89 napisał(a):tradeitdamn napisał(a):Felga jak felga
Bez urazy ale takiej głupoty dawno nie słyszałem.
Co do samych felg się nie wypowiem bo nie znam firmy.
ta jasne. sprawdz ile masz w domu rzeczy made in prc. znam kilka osob ktore ma stalowki chinskie albo koreanskie. felga jak felga. sie kreci, sie jezdzi i nic im sie nie dzieje. przesada wg mnie i szukanie dziury w całym.
Przez miasto jak samoloteeeeeeem...
Felga jak felga, samochód jak samochód:
http://www.youtube.com/watch?v=Mbe5ILICT4M
To że większość światowej produkcji jest w Chinach i okolicy, nie znaczy, że wszystko co tam wyprodukowano trzyma ten sam poziom wykonania. Niska cena nie bierze się tylko z braku "marki".
http://www.youtube.com/watch?v=Mbe5ILICT4M
To że większość światowej produkcji jest w Chinach i okolicy, nie znaczy, że wszystko co tam wyprodukowano trzyma ten sam poziom wykonania. Niska cena nie bierze się tylko z braku "marki".
tradeitdamn napisał(a):Nie dramatyzuj. Felga jak felga a fakt produkcji w PRC nie ma żadnego wpływu na trakcje, bezpieczeństwo i wygląd zewnetrzny. Zresztą większość rzeczy teraz Chinczyki produkują począwszy od butów i odziezy a na elektronice konczac. Jak tylko sa proste to brac i jezdzić.
Zgadza się, teraz większość rzeczy produkują w chinach, ale te, które sobą reprezentują coś wartościowego, są robione przez znane firmy, które nadzorują produkcję i kontrolują jakość produktów. Nie znam chińskiej firmy, która konkuruje jakością z firmami zachodnimi. Chińczycy potrafią konkurować tylko ceną.
Jeśli chodzi o felgi, to oczywiście nie rozlecą się po dotknięciu ziemi, bo jednak zrobione są ze stali, a nie plastiku. Największy problem w felgach stalowych jest z jakością stali i składaniem tarczy z obręczą.
Nawet w części felg fabrycznych, czy markowych zachodnich, pojawiają się ogniska rdzy po pierwszej zimie.
Fabryczna krzywizna powstaje w momencie złożenia tarczy felgi z obręczą i ich spawania. Bardzo często coś tam spaw ściągnie, złożenie nie jest super dokładne i mamy gotowe bicie osiowe. Powiedzcie tylko, który wulkanizator wrzuca nową felgę na wyważarkę przed założeniem opony i przynajmniej wzrokowo sprawdzi, czy felga jest prosta?
Jaki to ma wpływ na jazdę?
Te chińskie felgi, które ja widziałem, to krótko mówiąc była tragedia.
Nawet jeśli po wyważeniu nie będzie drgań na kierownicy, to zawieszenie i łożyska zużywają się dużo szybciej.
Mazda 6 2.0 GY MZR-CD 143KM 2007r. Parrot 9200 + Yanosik + Connect 2 BT
8szt. 6,5x16" 205/55 R16 Continental TS830P SEAL + Dunlop SP Sport 9000


8szt. 6,5x16" 205/55 R16 Continental TS830P SEAL + Dunlop SP Sport 9000
witam
mam dylemat ze zbliżająca się zimą. początkowo strategia była taka że pakuję nowe, zimowe opony na oryginalne alu 16". po zimie ich renowacja (już powinny mieć) i wsadzenie letnich. przy dobrych wiatrach chciałem na lato zakupić alu oryginalne 17" a na zimę zostawić alu 16". czytając ten wątek nie wiem jednak czy bardziej racjonalne nie będzie zakupienie dobrych, używanych, stalowych 15" i nowych opon do tego. nie wiem czy dobrze kalkuluję ale czy zakup stalówek + 15" zimowych nie wyjdzie mnie podobnie jak zakup nowych 16" (opon) i wsadzenie ich na alu ?
mam dylemat ze zbliżająca się zimą. początkowo strategia była taka że pakuję nowe, zimowe opony na oryginalne alu 16". po zimie ich renowacja (już powinny mieć) i wsadzenie letnich. przy dobrych wiatrach chciałem na lato zakupić alu oryginalne 17" a na zimę zostawić alu 16". czytając ten wątek nie wiem jednak czy bardziej racjonalne nie będzie zakupienie dobrych, używanych, stalowych 15" i nowych opon do tego. nie wiem czy dobrze kalkuluję ale czy zakup stalówek + 15" zimowych nie wyjdzie mnie podobnie jak zakup nowych 16" (opon) i wsadzenie ich na alu ?
- Od: 6 lis 2011, 10:05
- Posty: 315 (1/2)
- Skąd: WLKP/LUB
- Auto: S40 || R-DES. || 2.0D || '04
Mazda 3 || 1.6 || Y6 || '04
MX-5 || 1.6 || '03 krótko.
miałem ten sam dylemat. koszt zakupu całych kół stalowych 15' wynosił ok 1600 – 1700 ( z nowymi stalówkami). Finalnie kupiłem nowe opony 205/55/R16 na aluminiowe oryginały. Nie powinno nic im sie przez zimę stać. Koszt nowych Nokianów W+ to 1232zł. Także różnica zakupu felg stalowych.
Skoro felgi i tak masz do roboty ja bym się nie zastanawiał tylko założył na 16'.
Skoro felgi i tak masz do roboty ja bym się nie zastanawiał tylko założył na 16'.
zimowe, nowe, 16" Nokiany + wiosenna renowacja (~450zł) i wychodzi bardzo podobnie. zostaję przy alu na zimę 
- Od: 6 lis 2011, 10:05
- Posty: 315 (1/2)
- Skąd: WLKP/LUB
- Auto: S40 || R-DES. || 2.0D || '04
Mazda 3 || 1.6 || Y6 || '04
MX-5 || 1.6 || '03 krótko.
W zimie wszystko słabo wygląda... zabłocone alusie także.
Ja chyba się zdecyduję na 15'tki z oponami 195 tylko profil nie wiem jaki 60 czy 65 (do 1,6 CiTD) – wyższy profil to chyba lepsza amortyzacja dziur... tyle, że poprzednio (w Xsarze) miałem "5" więcej i przy pełnym załadowaniu auta opony lekko tarły przy skręcaniu... tu zawieszenie wydaje się twardsze więc może takiego objawu nie będzie. Ktoś ma instrukcję pod ręką? Co oni tam zalecają?
Ja chyba się zdecyduję na 15'tki z oponami 195 tylko profil nie wiem jaki 60 czy 65 (do 1,6 CiTD) – wyższy profil to chyba lepsza amortyzacja dziur... tyle, że poprzednio (w Xsarze) miałem "5" więcej i przy pełnym załadowaniu auta opony lekko tarły przy skręcaniu... tu zawieszenie wydaje się twardsze więc może takiego objawu nie będzie. Ktoś ma instrukcję pod ręką? Co oni tam zalecają?
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości