Mam od dłuższego czasu problem z przednimi kołami. Wymieniłem na zimówki. Na początku było ok ale gdy zmieniłem amortyzatory wraz z łozyskami i gumami, zaczeły się schody. Wyważałem koła z 10 razy i nadal biją. Jadę 100 nie biją jadę 110 zaczyna i od 120 w góre napiera nieźle. Depnę hamulec przy 120 to kierownica drży jak galareta a pedał hamulca identycznie. Sprawdzałem luzy. Brak. Zaciekawiła mnie jedna rzecz. Gdy podniosłem samochód do góry i zakręciłem lewym przednim kołem, to to koło trudno mi było przekręcić!! po pół obrotu już lekko i znów ciężko! A prawe koło kręci się jednym palcem bez oporu!! a lewe z oporem. Łożysko?? Krzywa tarcza
Jechałem 150 i samochód mi normalnie latał według drgań kierownicy. Doradźcie co to możę być 
