Mam glupi przypadek w mojej mazdzie kiedy to przy przebiegu 34 tys km nagle wysiadlo sprzeglo. Hydraulika raczej dziala dobrze , pedal sprzegla odbija,nie zapada sie wiec chyba nie jest zapowietrzone, za to niestety bardzo ciezko chodzi. Biegi na wlaczonym silniku bardzo bardzo ciezko wskakuja (wsteczny graniczy z cudem ).Na wylaczonym normalnie wchodza jak maslo.Samo w sobie sprzeglo dziala, da rade ruszyc z miejsca.
Wiekszosc serwisow mowi ze trzeba wymienic cale sprzeglo,byc moze cos z dociskiem i tutaj pytanie do was.Czy orientuje sie ktos jakiego producenta sprzeglo bylo montowane wlasnie w mazdach 3 , benzyna 1.6 z 2004 roku ? Valeo , Sachs , Luk czy moze jakies Exedy Daikin , Aisin, NKK Blueprint ? jakie polecacie przy wymianie ?
przydal by sie tez jakis polecany serwis na terenie Wroclawia , badz sam sklep z czesciami w odpowiednich cenach oczywiscie
Jaka moze byc przyczyna. Byc moze poprzednia wlascicielka ( mam auto od pol roku sprowadzone z niemiec) poprostu miala nawyk nie odkladania nogi ze sprzegla przy zmianie biegow ... :/ no innej przyczyny poprostu nie widze...
Pozdrawiam i z gory dzieki za informacje