Od tygodnia mam M3 i niestety trochę problemów z hamulcami. Zawsze po przejechaniu 20-30km tył zaczyna wyć. Nie jest to typowy pisk hamulców – dźwięk jest trochę niższy. Przy lekkim pociągnięciu ręcznego – nawet tak że nie czuć hamowania, albo naciśnięciu pedału hamulca dźwięk ustaje. Wycie ustaje również przy skręcaniu w lewo (a może w prawo, nie pamiętam) i jeździe po lewym łuku.
Po takiej jeździe tylnych tarcz nie da się dotknąć, podczas gdy przednie są zaledwie ciepłe. Byłem u mechanika, ale nie dopatrzył się niczego i tylko przeczyścił zaciski. Problem niestety pozostał.
Komis gdzie kupowałem autko założył komplet nowych opon. Zauważyłem, że w czasie jazdy testowej auto inaczej hamowało – branie hamulców było bardzo ostre i auto prawie stawało w miejscu, a po odbiorze parę dni później hamowanie było zdecydowanie łagodniejsze.
Autko rocznik '06, 37kkm.
Wszelkie sugestie co może być tego przyczyną mile widziane.