Klub MazdaSpeed

Witam,

ostatnio stałem się szczęśliwym posiadaczem Mazdy 3 1,6 benzyna. Jednak moje szczęści zakłóciła pewna niedogodność.
Otóż podczas gwałtownego przyspieszania słychać cykanie w bezpiecznikach. Przy jeździe ze stałą prędkością, hamowaniu, czy delikatnym dodawaniu gazu tego nie słychać.
Rozumiem, że jest to pewnie spowodowane jakimś zwarciem, ale czy może macie jakiś pomysł co to może dokładnie być? Albo w jaki sposób można do tego dojść, co jest za to odpowiedzialne?
Cykanie raczej na pewno dochodzi ze skrzynki z bezpiecznikami pod schowkiem.

Jesli juz to słychać przekaźnik . Bezpiecznik ewentualnie by się spalił i to raczej bez objawów akustycznych.
Czy temu cykaniu towarzyszy miganie lampki na desce, może to reakcja systemu antypoślizgowego?

Hmm, właśnie w tym problem, że nic z samochodem się nie dzieje. Żadne kontrolki się nie zapalają, wszystko wydaje się działać jak należy.

a nie masz wlaczonych w tym momencie migaczy albo wycieraczek migacze sa dosc glosne w mazdzie, a przekazniki wycieraczek tez potrafia cykac

A nie są to czujniki przeciążeniowe? Masz kontrolę trakcji? Jeśli w samochodzie jest cicho zauważam takie cykanie przy ostrym pokonywaniu zakrętów. Przy przyspieszaniu nie zwróciłem uwagi. Nie wierzę, że gdyby Ci coś nie łączyło albo zwierało to nie byłoby innych objawów.

Migacze, wycieraczki na pewno nie.

Bardziej też bym chyba się kierował w stronę kontroli trakcji.
Zauważyłem również, że takie cykanie występuje przy jeździe z małą prędkością na wertepach, albo przy ruszaniu, kiedy zrobię kangurka

Popatrzę jeszcze co i jak, może uda mi się do czegoś dojść. A może jestem przewrażliwiony i ten dźwięk jest normalny

wylacz dsc (najlepiej przytrzymaj przycisk podczas odpalania silnika) i pojezdzij chwile bez kontroli trakcji, porob wiraze, zawroc na recznym czy cos i sprawdz czy dalej cyka

Niestety nic to nie dało.
Dźwięk na pewno pochodzi z okolic bezpieczników, po stronie pasażera. Cyka tak jak przy włączaniu świateł, tylko, że z dużą częstotliwością. Najbardziej podczas mocnego dępnięcia gazu, ale zauważyłem też, że na przykład podczas gwałtownego puszczenia gazu.

Chyba trzeba będzie odwiedzić jakiś serwis

pedal gazu w mazdzie jest elektroniczny (przynajmniej w dieslu) – moze tu cos cyka, masz juz pewnosc ze to nei trakcja migacze przekazniki itd

Dla zainteresowanych – rozwiązanie sprawy.

Przez prawie cztery lata żaden mechanik czy to w ASO czy zwykły nie był w stanie mi pomóc z problemem. Po własnym dochodzeniu jedyne co udało mi się ustalić, że dźwięk ten dochodzi jednak gdzieś z okolic nagrzewnicy, a nie przekaźników.

W każdym razie we wrześniu 2013 wymieniłem świece. Jak się okazało były w fatalnym stanie. Były to zwykłe świece na których ja sam przejechałem 60 tysięcy, a nie wiadomo ile mój poprzednik.

Po wymianie świec – jak ręką odjął, cykać przestało.
Jaki związek mają świece z cykaniem z okolic nagrzewnicy nie mam pojęcia nadal