Strona 1 z 1
Składanie lusterek zewnętrznych

Napisane:
8 wrz 2009, 11:06
przez toomaas
Witam,
Chciałbym się dowiedzieć czy w Mazdzie 3 można ręcznie złożyć lusterka zewnętrzne? Próbowałem wczoraj, ale napotkałem spory opór i boję się silniej nacisnąć żeby mi w ręce lusterko nie zostało . Nie wiem czy to ma znaczenie, ale mam podgrzewane lusterka.
Z góry dzięki za odpowiedź.

Napisane:
8 wrz 2009, 20:56
przez jerrry
Nie ma znaczenia czy są podgrzewane czy nie --- lusterka się składają


Napisane:
13 wrz 2009, 21:32
przez Krisek
skladaja sie ... na ebay masz takie z kierunkowskazami .. i z silniczkami ktore je same skladaja fajny bajer ale troche drogi

Napisane:
13 wrz 2009, 21:40
przez CezaR83
Krisek napisał(a):na ebay masz takie z kierunkowskazami .. i z silniczkami ktore je same skladaja fajny bajer ale troche drogi
Daj linka chętnie zerknę


Napisane:
22 wrz 2009, 13:32
przez Brodiii
Jak stawiają opór przy składaniu spróbuj lekko obudowe lusterka do góry podnieść i wtedy złożyć. Natomiast co do lusterek składanych elektrycznie z kierunkami, to zbędny bajer i dużo zabawy żeby to podpiąc
Re: Składanie lusterek zewnętrznych

Napisane:
2 paź 2010, 19:57
przez lukaszm
hej a widział ktoś takie lusterka z kierunkowskazami? Bo nie mogę nigdzie dokupić obudowy do lusterek i tak się zastanawiam czy w ogóle ich nie zmienić na takie z kierunkami wbudowanymi?
Re: Składanie lusterek zewnętrznych

Napisane:
2 paź 2010, 22:08
przez Scotty
Dajcie ten link do tych lusterek z kierunkami i skladajacymi sie na Ebayu
Re: Składanie lusterek zewnętrznych

Napisane:
3 paź 2010, 11:32
przez Blumek
Dodam tylko że po montażu lusterek z kierunkami może być potrzebna zmiana przekaźnika, ponieważ obciążycie dodatkowo instalacje i mogą migać wiele wolniej.
Re: Składanie lusterek zewnętrznych

Napisane:
3 paź 2010, 16:19
przez uszatyy
Blumek napisał(a):Dodam tylko że po montażu lusterek z kierunkami może być potrzebna zmiana przekaźnika, ponieważ obciążycie dodatkowo instalacje i mogą migać wiele wolniej.
jakas bzdura, jezdze z przyczepa i jakos wolnij mi nie miga z tego powodu, to dlaczego mialby migac przez lusterka? pozatym zwykle w lusterkach to diodowe migacze sa..
Re: Składanie lusterek zewnętrznych

Napisane:
3 paź 2010, 19:08
przez Blumek
uszatyy ja wyrażam tylko to z czym się spodlałem, ale akurat nie w Mazdzie.
Re: Składanie lusterek zewnętrznych

Napisane:
3 paź 2010, 21:56
przez uszatyy
w maluchu czy innym szrocie to sie zgodze, ale nie w mazdzioszce

kwestia alternatora..
Re: Składanie lusterek zewnętrznych

Napisane:
4 paź 2010, 23:47
przez RobertPi
Alternator nie ma tu nic do rzeczy tylko układ sterowania kierunkami , który sprawdza obciążenie obwodu. Jak spada obciążenie ( mniej żarówek ) to częstotliwość rośnie a jak się zwiększa ( więcej żarówek ) to częstotliwość migania maleje. System jednak reaguje bardziej na spadek (spalona żarówka =brak sygnalizacji ) niż na wzrost obciążenia a diody mają pobór dla układu pomijalny ( na poziomie klikudzieśieciu mA ) więc te dodatkowe lampy nie powinny mieć znaczenia.
Re: Składanie lusterek zewnętrznych

Napisane:
5 paź 2010, 12:15
przez Brodiii
W nowszych samochodach (mazdach też) komputer wykrywa zwiększone obciążenie ( podpięte jest coś więcej niż powinno) i auto potrafi głupieć. Dlatego często wymagane jest dokupienie modułu który robi komputer w balona

Re: Składanie lusterek zewnętrznych

Napisane:
5 paź 2010, 13:38
przez bouoz
napewno jakis komputer sprawdza obciazenie? przeciez kierunki sa sterowany zwyklym hamskim przerywaczem (np. przerzutnik astabilny + przekaźnik lub timer w układzie) i zmiana oporu (spalenie lub dodanie zarowki) zmienia współczynnik wypełnienia impulsów.
Re: Składanie lusterek zewnętrznych

Napisane:
6 paź 2010, 12:25
przez RobertPi
Obawiam się że nie jest to "zwykły chamski przerywacz". Czy tym steruje komputer też nie wiem ale dźwięk tykania generowany jest przez elektronikę a nie przkeźnik ( słychac go z tego samego głośnika z którego idzie sygnalizacja niezapiętych pasów ). Więc może ten układ jednak nie jest taki prosty jak mogłoby się wydawać na pierwszy rzut oka

.