Klub MazdaSpeed

Czy to normalne jeśli chodzi o ten model , można by to przeboleć ale jeśli ktoś chciałby zamontować ksenony to troszkę lipa bo rozproszone światło będzie oślepiać innych z naprzeciwka.

Zastanawiałeś się dlaczego parują? To bezwypadkowe auto? Może była bita i jest nieszczelna?

U mnie tylne lampy też czasami parują.
Auto mam bezwypadkowe więc może ten typ tak ma.

Ale jak chciałbyś montować ksenony to i tak musisz wymienić całą lampę, prawda?
Więc problemu nie będzie. Moje lampy z tyłu też lekko parują a wtył nie była bita.

etam
przyłóż lód do lampy i w każdym aucie ci zaparuje
pewnie rano zrzucałeś śnieg z lampy i były zaparowane a potem znikło
czy może jest inaczej?

Na fotce tak to wyglada : (Proszę zmniejszyć fotkę do 800x600)

U mnie to wygląda podobnie (mam ksenon). Czasem jest taka mgiełka, czasem nie ma.

Zauważyłeś żeby rozpraszało to kierowców u ciebie ? Ksenon jak wiemy jest mocniejszy od halogenu.

Nie wydaje mi się. Poza tym to szybko znika. Czasem rano jest lekko zaparowane, ale np. jak dojadę do stacji benzynowej (ok. 2 min jazdy) to klosz jest już czysty. Wieczorem jak zapalam światła to raczej nie ma różnicy w tym jak świecą.
No i u mnie nie jest tak, żeby zawsze było zaparowane. Może kilka razy się zdarzyło.

Jeszcze jedno – czy Ty masz na pewno zaparowany klosz? Bo w sumie teraz jeszcze przyjrzałem się tej focie i mi to wygląda na poświatę, czy coś takiego. Po prostu strumień światła przechodząc przez klosz "zostawia" na nim ślad – takie coś to mam zawsze. Zaparowany klosz inaczej wygląda. Na dobrą sprawę to nie jestem na 100% pewien, czy u mnie on był zaparowany od środka, czy na kloszu osiadła wilgoć. Nie "pilnuje" tego, bo zdarzyło się może z 2 razy zimą.

Czy w trójkach jest coś takiego jak odpowietrznik reflektora? Czytałem na innych forach (np BMW), że występuje coś takiego. Ponoć czasem się przytka i trzeba udrożnić. Wie ktoś coś na ten temat?

Odkopię trochę temat.

Wczoraj byłem umyć auto i zauważyłem, że po myciu troszkę zaparowały mi tylne reflektory.
Wcześniej to zjawisko nie wystąpiło.
Być może to różnica temperatur spowodowała, że pojawiło się delikatne zaparowanie. Klosze były zimne bo temperatura powietrza -2 stopnie Celsjusza, a na myjce leci ciepła woda z lancy pod ciśnieniem.

Nie przejmuj sie, po myjni w takich temperaturach to normalne.
Tak, lampy maja odpowietrzniki, przyjzyj sie to zobaczysz kilka malych dziurek na kloszu lampy

grycha Mam tak samo i to nie jest zaparowany reflektor.

mi to wygląda na poświatę

Też tak uważam.

Zauważyłeś żeby rozpraszało to kierowców u ciebie ?

Żona jechała w trasę i podobno mrugali na nią co chwila, Teściu( pasażer) zapytał czy nie jedzie na długich. Więc może coś w tym jest. Światła miałem raz ustawiane i raz sprawdzane od października wiec wszytko ok.

Tak, lampy maja odpowietrzniki, przyjzyj sie to zobaczysz kilka malych dziurek na kloszu lampy

Jakie dziurki? szukałem ich dzisiaj i nie znalazłem, odpowietrzniki są z tyłu reflektora. Takie wężyki.

Blumek napisał(a):Jakie dziurki? szukałem ich dzisiaj i nie znalazłem, odpowietrzniki są z tyłu reflektora. Takie wężyki.

Dominooo mowil o tylnych lampach

O to przepraszam za "kolejne" zamieszanie, ale dziurek i tak poszukam

Wczoraj pierwszy raz zdarzyło mi się po umyciu auta, że zaparował mi przedni prawy reflektor i ta para zamarzła wewnątrz reflektora. Nigdy nie działo się to z przednimi reflektorami. Znalazłem gdzieś informację, że może być zatkany któryś z odpowietrzników relektora, ale nie wiem gdzie je zlokalizować i czy jest do nich w miarę dobry dostęp, żeby sprawdzić czy są czyste.
Jak coś to proszę o pomoc.

Trzeba wyjąc lampę , z tyłu są tam takie krótkie gumowe przewody -poznasz na pewno ale z czego by sie to miało zatkać ?

Nie mam pojęcia czy może się zatkać. Być może kurz+wilgoć mogły się przyczynić do przytkania. w każdym razie muszę to sprawdzić.
Najbardziej zastanawia mnie dlaczego nagle jest zaszronione od wewnątrz. Myłem auto przy mrozach -15°, -17° i kompletnie nic się nie działo, a wczoraj przy -1° taka zmiana...

Znalazłem takie zdjęcie. Czy to chodzi o te rureczki?

Tak to są te odpowietrzniki. Jeszcze jeden jest przy kierunku.
W środku jest gąbka-filtr.
Ja mam problem z parowaniem przez cała zimę w prawej lampie, ale da się żyć. czekam na wiosnę.