Strona 1 z 1

Przygaszanie swiatel

PostNapisane: 27 paź 2008, 22:20
przez newuser
Witam!
Co może byc przyczyną lekkiego przygaszania świateł podczas np załączenia ogrzewania tylniej szyby i bardzo widocznego przy ruchu kierownica (pompa wspomagania elektryczna która nie do końca chodzi jak powinna – może nie dostaje tyle prądu co trzeba?), to cos z alternatorem? Jakies sugestie?

Z góry dzięki za wszelkie wskazówki

PostNapisane: 28 paź 2008, 00:16
przez riffdiktator
Jeśli przygaszają podczas włączania odbiorników prądu i do tego elektryczna pompa wspomagania nie domaga, to ewidentnie coś związanego z alternatorem. Zacznij od paska, może się ślizga, ale to chyba byś usłyszał. Może też padać alternator, ale to prawdopodobnie można łatwo i tanio regenerować, bo tam mogą się kończyć szczotki lub łożysko. No chyba że w tym modelu altek jest nierozbieralny.

PostNapisane: 28 paź 2008, 09:41
przez Pawko_6
newuser napisał(a):to cos z alternatorem?

Raczej z niedoładowanym, albo zużytym akumulatorem. Po kilkugodzinnym postoju napięcie akumulatora nie powinno spaść poniżej 12.5 V. Sprawdź poziom elektrolitu, czystość klem i napięcie ładowania, na zaciskach akumulatora powinno oscylować w zakresie 14-14.5 V (powyżej 1500 obr./min).

PostNapisane: 28 paź 2008, 09:52
przez riffdiktator
Niedoładowany akumulator chyba dałby znać podczas zapłonu, a nie po odpaleniu silnika. Jak odpalisz silnik, to przy prawidłowo działającym alternatorze napięcie w układzie powinno oscylować w zakresie który podałeś. No chyba że jest tak rozwalony akumulator, że zabiera cały prąd na podładowanie siebie, ale chyba wtedy ciężko byłoby z odpaleniem. Tak czy siak sprawdź jedno i drugie ;P

PostNapisane: 29 paź 2008, 00:58
przez newuser
najciekawsze jest to ze ładowanie wydaje się być w porządku więc alternator i akumulator raczej odpada, no chyba że coś przeoczyłem, może coś ktoś doradzić? :(

PostNapisane: 29 paź 2008, 01:10
przez riffdiktator
No to jeszcze ew. jakiś zaśniedziały styk lub coś w tym stylu. Po czym wnosisz że ładowanie jest ok? Mierzyłeś miernikiem napięcie na klemach po odpaleniu silnika?

PostNapisane: 29 paź 2008, 10:32
przez newuser
tam mierzyłem wyszło dobrze 14,4

PostNapisane: 29 paź 2008, 10:35
przez riffdiktator
Rozumiem, że mierzyłeś po włączeniu świateł i ogrzewania. To mi poza sprawdzeniem mas i styków pomysły się kończą :|

PostNapisane: 29 paź 2008, 12:21
przez Pawko_6
newuser
Czy te spadki napięcia (przygasanie) występują na wolnych obrotach, czy też powyżej 1500 obr./min?
Czy przygasają tylko światła zewnętrzne, czy oświetlenie wewnętrzne i wskaźniki również?
Czy włączając odbiorniki (szyba, wspomaganie, światła) spadają wolne obroty silnika?
Domyślam się, że akumulator sprawdziłeś zgodnie z moją sugestią?

PostNapisane: 30 paź 2008, 17:41
przez arabek
Pawko_6 napisał(a):Raczej z niedoładowanym, albo zużytym akumulatorem. Po kilkugodzinnym postoju napięcie akumulatora nie powinno spaść poniżej 12.5 V. Sprawdź poziom elektrolitu, czystość klem i napięcie ładowania, na zaciskach akumulatora powinno oscylować w zakresie 14-14.5 V (powyżej 1500 obr./min).

Pawko_6 dobrze prawi. Te same objawy miałem co Newuser np: na wolnych obrotach chciałem otworzyć szybę i światła przygasały ( na wyższych obr. wszystko git alternator nadrabiał), jak sprawdzałem napięcie na aku po jeździe było w okolicy 13V, na drugi dzień 9,1V i czekanie na kogoś z przewodami :| Nowy aku problem z głowy

PostNapisane: 30 paź 2008, 20:36
przez newuser
arabek napisał(a):
Pawko_6 napisał(a):Raczej z niedoładowanym, albo zużytym akumulatorem. Po kilkugodzinnym postoju napięcie akumulatora nie powinno spaść poniżej 12.5 V. Sprawdź poziom elektrolitu, czystość klem i napięcie ładowania, na zaciskach akumulatora powinno oscylować w zakresie 14-14.5 V (powyżej 1500 obr./min).

Pawko_6 dobrze prawi. Te same objawy miałem co Newuser np: na wolnych obrotach chciałem otworzyć szybę i światła przygasały ( na wyższych obr. wszystko git alternator nadrabiał), jak sprawdzałem napięcie na aku po jeździe było w okolicy 13V, na drugi dzień 9,1V i czekanie na kogoś z przewodami :| Nowy aku problem z głowy[/quote

nie sprawdzałem napięcia po dłuższym postoju (oczywiście sprawdzę to )ale chyba u mnie to nie to gdyz nigdy nie maiłem problemu z zapaleniem auta lub czyms takim, a światła przygasają bez względu na wartość obrotów przy ruszaniu kierownicą, wydaje mi się że to może być coś z pompą od wspomagania jakby pobierała za dużo prądu lub coś w tym stylu, już sam nie wiem może olej jest zanieczyszczony lub jakiś paproch się dostał i zawór ustalający ciśnienie się zacina i pompa nie wytwarza potrzebnego ciśnienia, sam nie wiem wspomaganie chodzi słabo i słabnie proporcjonalnie z długością jazdy, sam nie wiem, macie jeszcze jakieś pomysły?

PostNapisane: 30 paź 2008, 21:32
przez Pawko_6
newuser napisał(a):chyba u mnie to nie to gdyz nigdy nie maiłem problemu z zapaleniem auta lub czyms takim

To żaden argument. Do uruchomienia benzyniaka, wbrew pozorom wcale nie trzeba bardzo dużo prądu, ponieważ w czasie kręcenia rozrusznikiem są odłączane zbędne odbiorniki. "Zdrowy" akumulator, kiedy zasila odbiorniki dużej mocy, trzyma napięcie na poziomie 12.5V i wtedy są minimalne, niezauważalne skoki napięcia w instalacji. Alternator pełną moc uzyskuje przy 3-4 tyś.obrotów, poniżej tych wartości obciążany jest akumulator. Wystarczy, że masz stary akumulator(już od 3 lat), zaniedbany(poziom elektrolitu, długi postój), niedoładowany(krótkie przebiegi), to możesz mieć problemy jakie masz.
Niesprawne wspomaganie może przyczynić się do szybszego zniszczenia akumulatora.

PostNapisane: 31 paź 2008, 15:01
przez arabek
newuser napisał(a):nigdy nie maiłem problemu z zapaleniem auta lub czyms takim,

ja na początku też nie miałem problemów z odpaleniem ( z pól roku tak jeździłem ) aż w końcu któregoś pięknego dnia nie odpalił
arabek napisał(a):na drugi dzień 9,1V i czekanie na kogoś z przewodami
próba podładowania skończyła się zagotowaniem elektrolitu po 10 min.
newuser napisał(a):Co może być
przyczyną lekkiego przygaszania świateł podczas np załączenia ogrzewania tylniej szyby
nie biorąc pod uwagę wspomagania przygasanie świateł po włączeniu ogrzewania to prawie na pewno wina aku, ładowanie w normie
newuser napisał(a):tam mierzyłem wyszło dobrze 14,4

newuser napisał(a):nie sprawdzałem napięcia po dłuższym postoju (oczywiście sprawdzę to )

a więc sprawdź np. po nocy i będzie wiadomo