Klub MazdaSpeed

Chcę wymienić lampy przednie w swojej Mazdzie bo po latach są już nieźle zmęczone i zmatowiałe. Jak wiemy, plus jest taki, że lampy są identyczne dla instalacji na standardową żarówkę halogenową jak i dla instalacji ksenonowej – posiadają soczewkę.



Zastanawiałem się nad przejściem na ksenon i mam pytanie z jak daleko idącą modyfikacją się to wiąże?
Wiem, że do zmiany będzie oczywiście żarówka – z H7 na D2S (zapewne razem z kostką), pokrywa żarówki i silniczki samopoziomujące. Spryskiwacze reflektorów mam więc to chociaż odpada.
Coś jeszcze? Jakaś istotna zmiana w samej instalacji elektrycznej?
Pytam póki co czysto hipotetycznie, żeby zorientować się z czym taka wymiana się wiąże. A rozważam, bo jak wszyscy wiemy ksenon dużo lepiej świeci i daje więcej światła niż klasyczna żarówka, a to z kolei przekłada się na bezpieczeństwo. A jeśli się zdecyduję to chciałbym, żeby to było zrobione zgodnie ze sztuką a nie jakaś prowizoryczna rzeźba, która będzie oślepiać innych kierowców.
Będę wdzięczny osobom siedzącym w elektryce o zabranie głosu.

Niestety nie jest to takie proste jak myślisz, musisz wymienić całą lampę, ponieważ ma ona inną soczewkę (gniazdo na trzonek D2S) oraz silniczek. On sam także nie będzie współpracował z obecną instalacją, także pozostaje dołożenie kilku kabli do wiązki oraz czujników poziomowania na wahacze kół. Bez schematów nie podchodź. Prawdopodobnie oprze się to także o wymianę modułu BCM, lub jego programowanie który zarządza poziomowaniem.

xRafalx napisał(a):Niestety nie jest to takie proste jak myślisz, musisz wymienić całą lampę, ponieważ ma ona inną soczewkę (gniazdo na trzonek D2S) oraz silniczek. On sam także nie będzie współpracował z obecną instalacją, także pozostaje dołożenie kilku kabli do wiązki oraz czujników poziomowania na wahacze kół. Bez schematów nie podchodź. Prawdopodobnie oprze się to także o wymianę modułu BCM, lub jego programowanie który zarządza poziomowaniem.

Dzięki za odpowiedź. Wiem, już zgłębiłem temat – żarniki, czujniki, sterownik, przetwornice z zapłonnikami... i magik elektryk/elektronik który to wszystko ogarnie.
Zdecydowanie gra nie warta świeczki.

Jeśli masz duży budżet to warta. Halogen w porównaniu z ksenonem nie świeci...

xRafalx napisał(a):Jeśli masz duży budżet to warta. Halogen w porównaniu z ksenonem nie świeci...

Pod tym względem oczywiście że warto. Ale temat zamknie się pewnie co najmniej w okolicy 2-2,5 kafla, a to już jednak spory wydatek. Póki co tylko lampy zostaną zmienione. Jak mnie znów najdzie w przyszłości na ksenony to już będzie 5 stów taniej

Lampy oddaj do regeneracji, wypolerują ci klosze, naniosą nową powłokę na odbłyśniki jeśli będzie taka potrzeba, do tego załóż dobre żarówki typu Osram Nightbreaker Laser i uwierz mi, zauważysz mega różnicę za niewielkie pieniądze