od momentu zakupu mazdy cały czas świeci dioda niedomkniętych drzwi. Czy drzwi otwarte, czy zamknięte, czy auto stoi czy jedzie – dioda cały czas się pali. Gaśnie tylko w momencie zamknięcia samochodu centralnym. Czytałem podobne wątki i:
– wtyczki wpięte są w skrzynkę bezpieczników pod schowkiem prawidłowo. Wymieniłem nawet skrzynkę na inną by sprawdzić czy problem ustąpi – nie ustąpił.
– centralny z pilota działa normalnie. Przy podobnych problemach centralny najczęściej nie działał.
– "brzęczyk" przypominający o włączonych światłach nie działa po otworzeniu drzwi kierowcy, włącza się kiedy otworzą się drzwi pasażera (sic!) – przez chwilę myślałem ze to jakaś przekładka z anglika ale taką możliwość koniec końców wykluczyłem.
W związku z powyższym obstawiam że problem leży gdzieś w drzwiach kierowcy lub pasażera z przodu. Tylko jak zdiagnozować gdzie? Czy jeśli odłączę okablowanie uszkodzonych drzwi całkowicie to kontrolka zgaśnie? Czy podpinając mazdę pod komputer pojawi się jakiś kod błędu z tym związany? Miał ktoś może podobny problem i podsunie rozwiązanie albo chociaż ukierunkuje jak je wyeliminować?
Pozdrawiam
