Strona 1 z 1
"Stękające" zawieszenie pod koniec hamowania

Napisane:
8 cze 2017, 12:12
przez _buzol_
Panie i Panowie,
może ktoś doradzi?
W mojej trójce (mam ją od listopada) odkąd zrobiło się ciepło coś "postękuje" z tyłu w momencie gdy hamuje i na końcu dupa wraca do poziomu, czyli po nurkowaniu maski. Wychodzi na to, że skrzypi jak tylne [waaaco?] wracają z rozprężenia do pozycji neutralnej. Co ciekawe odgłosów nie ma na dziurach, nie ma na garbach, są tylko i wyłącznie w końcowej fazie odpuszczania hamowania jak auto już stoii.
Martwić się tym czy to raczej pierdoła i niech sobie skrzypi? Na 90% wydaje mi się, odgłosy pochodzą z tylnego zawieszenia, no bo przecież nie z hamulców.
Re: "Stękające" zawieszenie pod koniec hamowania

Napisane:
12 cze 2017, 09:54
przez francesco_franco
Jeżeli to zawieszenie, to na postoju siądź do bagażnika, pobujaj autem, sprawdź czy wtedy też skrzypi. Albo unieś lekko za nadkole i puść. Skrzypienie pewnie oznacza jakąś gumę, jakąś pierdołę, ale dobra praktyka jest taka, żeby sprawdzić każdy niechciany odgłos dochodzący z auta.
Re: "Stękające" zawieszenie pod koniec hamowania

Napisane:
12 cze 2017, 22:24
przez _buzol_
Kurcze, próbowałem bujać autem na wszelkie możliwe sposoby, podnosić, przechylać itp. itd. i nie udaje mi się uzyskać odgłosu ktory mam gdy auto już się praktycznie zatrzymuje. Dziwna rzecz...
Re: "Stękające" zawieszenie pod koniec hamowania

Napisane:
13 cze 2017, 08:34
przez francesco_franco
Dziwne, jesteś pewien, że te odgłosy nie pochodzą z hamulców? Zawieszenie powinno Ci wyjść na przeglądzie, gdyby jakieś gumy, łączniki albo amortyzatory leżały.
Re: "Stękające" zawieszenie pod koniec hamowania

Napisane:
13 cze 2017, 10:40
przez _buzol_
Muszę to jescze sprawdzić, najwyżej podskoczę do mechanika. Odgłos jest typowo "zawieszeniowy" no i przy hamowaniu jest cisza, dopiero jak auto już praktycznie stoii i się odchyla z powrotem do tyłu to są te odgłosy.
Z drugiej strony to jednak dziwne, że na nierównościach i przy umyślnym trzęsieniu autem jest cisza.
Sprawdzę to tam tu jeszcze znać, może się przyda następnym

Myślę, że to jednak jakaś pierdoła.

Napisane:
13 cze 2017, 13:44
przez Krystek07
Też bym obstawiał na zacisk/jarzmo może klocek luźno siedzi albo prowadnice nie są dokręcone. Dla pewności sprawdź sobie łączniki stabilizatora tulejki i wahacze czy nie mają luzu, ewentualnie może coś z wydechem. Jak masz kogoś znajomego to wrzuć na podnośnik i zobaczysz co w trawie piszczy
Re: "Stękające" zawieszenie pod koniec hamowania

Napisane:
30 cze 2017, 11:58
przez _buzol_
Do swojego mechanika jestem ustawiony na wtorek, ale wczoraj bylo chłodniej do tego mokro jak cholera i odgłosów nie było. Tuleje wydają się zużyta (tak na oko).

Napisane:
4 lip 2017, 13:31
przez _buzol_
No i gotowe
Okazało się, że:
– primo: klocki z tyłu zjechane. Miałem mieć TRW ale trzeba było czekać do jutra a mi zależało na czasie bardzo więc mam Delphi. Dobrze, że to tylo tył.
– secundo: poprzedni właściciel jakoś nieudolnie malował zaciski i trzeba było wszystko porządnie czyścić
Także panowie francesco_franco i Krystek07 gratuluje trafnej diagnozy. Odłosy typowo zawieszeniowe, a problem leżał w hamulcach. Mi też mega nie pasowało to że na dziurach jest cicho, ale uszy ciągle mówily "tuleje"
