Klub MazdaSpeed

Witam, posiadam mazdę 3 rok 2004, diesel 1.6 – 109 KM.
Niestety z tego co ludzie piszą, nawet po mieście nie powinna przekraczać 7L/100km,
u mnie wygląda to tak: ponad 9,5L/100km.

Dodam, że jeżdżę tylko po mieście i w 90% moja trasa wygląda tak:

Wstaję rano, jadę 6 km do pracy, wysiadam i 8h samochód stoi, po 8h jadę do domu kolejne 6 km,
dodam, że po jakiś 3 km silnik mam już zagrzany. Wiadomo, mamy też ciągle mróz na dworze.

Czy według Was przy takim stylu jazdy + mróz 9,5L to normalne spalanie? Według mnie jednak za duże tak czy siak, ponieważ z tego co wiem w dieslu spalanie nie powinno być tak czułe na pogodę czy styl jazdy jak to w benzyniaku.

tak, jest to najnormalniejsze spalanie
weź kiedyś żone czy dziewczyne i wybierzcie sie na przejażdzke 100 km w jedną i 100km w drugą, wtedy zobaczysz ile pali

Potwierdzam, wszystko w normie z tym "miejskim, krótkodystansowym" spalaniem – mam podobnie.
Ten silnik tak ma niestety.

Rada: wydłuż dystans do pracy
Ja zamiast przez centrum, wracam obwodówką, nadrabiam kilosów, ale potem przy dystrybutorze jest mniejszy szok.

macvas napisał(a):Rada: wydłuż dystans do pracy

No właśnie jeździj obwodnicą na około to i mniej spali i szybciej będziesz
To samo mam w M6GH po mieście pali 10 l
na autostradzie z prędkością 120/h pali 6 l

6-7km to za mało żeby silnik miał pełną temperaturę dlatego też tyle pali. Podepnij elema i zobaczysz że przy ujemnych temperaturach potrzebuje około 10km żeby mieć 87*C dlatego też diesle są opłacalne na długie dystanse a nie do jazdy po bułki do sklepu.

Teraz nabyłem seata 2,0 TDI CR po 15km dopiero jest zagrzany do 90*C w tym silniku to dopiero problem zimą.