Klub MazdaSpeed

Witam!
Jako że jestem nowy nie wiem czy dobrze umieszczam post.
Od kwietnia jestem posiadaczem mazdy3 bk z silnikiem 2.0 150KM jakiś czas po zakupie zauważyłem ubytki oleju na początku myślałem że może to normalne bo w końcu mazdy podobno lubią lyknac oleju ale z czasem okazuje się że jednak jest coś nie tak ponieważ jeżdżąc po mieście olej łyka jak szalona natomiast wpadając na autostradę przy prędkościach 120-150 nie idzie w ogóle olej.. zastanawiam się co może być przyczyna bo nie ma nigdzie wyciekow auto jedzzdzi i pracuje normalnie nie traci na mocy. Mechanik obstawia pierścienie osobiście nie znam się w ogóle i znajomy z polecił forum żeby spytać może ktoś miał już taki problem?
Z góry dziękuję za pomoc.

W zasadzie innej możliwości nie ma
Pierścienie i uszczelnienie głowicy.
jaki masz przebieg ?
Ile ci bierze tego oleju ?
Czy z rury wylatuje niebieski dym ?

Przebieg niecałe 125tys ( nie ma dowód na realność przebiegu, choć patrząc na eksploatację środka jest szansa że realny) hmm właśnie ciężko to stwierdzić bo raz zniknie pół miarki innym razem całą miarka na bagnecie nie zależnie od pokonanego odcinka. Odpalajac go na zimnym tak jak dziś -16 leci normalny dym w dużej ilości po rozgrzaniu minimalnie wylatuje ale nadal jest to normalna barwa.

Dopisano 11 sty 2017, 09:25:

Na przykład wracając z wakacji jechałem średnio 130 po pokonaniu 400 KM nie znikło nic oleju natomiast zaraz po tym odcinku wjechalem do miasta gdzie oczywiście stanąłem w korku (około 30KM) zjechalem na stację i na bagnecie było min oleju.

mierzysz zawsze w tym samym miejscu ?

Tak zawsze w tym samym miejscu nie na spadzie.

A tak od wymiany do wymiany to ile musisz tego oleju dolać ?

Hmm nie potrafię tak określić ponieważ zaraz po kupnie zrobiłem wymianę oleju i filtrów zrobiłem jakieś 4,5tys KM i dolalem już 3 baniaki 4 litrowe

nie no to zdecydowanie za dużo
myślałem że może litr, ale tyle to za dużo
jak z silnika się nie leje to pierścienie i uszczelnienie głowicy w ciemno

A jaka jest szansa że pierścienie się przyjmą ? Bo wstępne wyliczenia na wymianę pierścieni to mniej więcej 3 tyś zł.

Dopisano 11 sty 2017, 11:21:

W sensie mechanik wyliczyl że około 3 tysi by to kosztowało.

Dopisano 11 sty 2017, 12:43:

Dodam jeszcze że robiłem badanie techniczne samochodu i spaliny były w normie więc oleju nie spala więc ja się pytam gdzie jest olej..bo w płynie chlodniczym również go nie ma ..

na 4.5 tys km. dolałeś 12 L oleju ? To musisz rozebrać albo zwrócić auto

Na zwrot już za późno..

Jak chcesz mieć autko parę lat – remontuj

Ja bym już dawno remontowal ale nikt mi nie da gwarancji ze pierścienie się przyjmą i nie będzie dalej walił oleju a jak zrobię remont i dalej będzie to samo to 3 koła w plecy?

skontaktuj się tym Panem
memberlist.php?mode=viewprofile&u=2519
podobno skuteczny jest

Mhm no nic innego mi nie pozostaje dzięki za pomoc a z Krakowa kogoś nie znasz ? Jeśli nie to trudno trzeba będzie odwiedzić Katowice

Nie rozumie co mechanik lub ty masz na myśli przyjęcie się pierścieni wy tam przeszczep chcecie robić czy co?

Koszta duże bo czeka cię rozbieranie całego silnika.
Nie ma opcji że po remoncie coś ma działać albo nie. Przecież mechanik określi co jest nie tak po rozłożeniu silnika czy same pierścienie plus głowica do roboty bo przeważnie jak już rozbierze to robi się głowicę żeby staroci nie składać chyba że na sprzedaż. W najgorszym wypadku masz do roboty tulejowanie silnika. a to będzie grubo $$$$
Zakładając nowe tuleje nie ma opcji żeby brał olej, dobrze poskładany będzie pracował jak z fabryki.

Szczerze mówiąc też nie wiem co ma na myśli ale tak mówi..no i stanęło na tym że odbędzie się to z tulejowaniem najprawdopodobniej ponieważ do silnika został wlany ceramizer.. za całą usługę powiedzial że na pewno to koszt rzędu 3000-4000tys nie wiem czy to normalna cena czy nie? I zapytam jeszcze czy ktoś zna jakiegoś fachowca z prawdziwego zdarzenia w Krakowie co zrobi to dobrze?

Chcesz co zrobi dobrze to jedź do Tadziola , do Katowic daleko nie masz .

Chyba bym nie powiem za co powiesił tego co ci sprzedał tą mazdę jeśli rzeczywiście był wlany ceramizer.

3-4 tyś zł za taką robotę to nie jest źle. Przed świętami robiłem samochód od żony renault clio II planowanie głowicy, frez gniazd zaworowych, nowe uszczelniacze zaworów-400zł do tego olej, filtry, płyn chłodniczy, komplet rozrządu wraz z pompą, pasek mikro, wszystkie uszczelki, oringi, simeringi nowe, uszczelka głowicy, szpilki głowicy-łączny koszt 1,6tyś zł plus robocizna własna około 20h roboczych. Więc jeśli nawet byś zapłacił 4 tyś za zrobienie mazdy wraz tulejowaniem to można przełknąć taki koszt o ile jest to dobrze zrobione.

No właśnie o ile jest dobrze zrobione..