Mazda 3 z USA

[kropek101]

Roczne auto sprowadzone do PL z USA na bank musiało tam być z przeznaczeniem do kasacji i przypłynęła sobie do nas kontenerem. Nikt nie sprowadza aut z USA jeśli na nim nie ma grubego zysku.

[some1]

To zależy, kiedyś dolar był po dwa złote i opłacało się sprowadzić nawet niebity samochód z USA, nawet na forum były takie sztuki. Akurat to czy był skasowany w USA w miarę łatwo sprawdzić przez Carfax.

Przebieg 100 tys kilometrów czy mil (pamiętaj że licznik w samochodzie pokazuje domyślnie mile). No i modele na USA z tym silnikiem często nie miały ABS.

[MazdaLublin]

Może w 2009 to i był niski kurs
http://screenshooter.net/103023797/oenbfan
ale w 2005 nie było rewelacji , na bank to była jakaś wydymka , na dodatek jak był naprawiany w 2005 roku to teraz zaczyna wyłazić to całe druciarstwo

[danrok]

No ale skąd taka pewność, że "na bank", "wydmuszka" itd. Wystarczy sprawdzić miernikiem lakieru, oddać komuś do przeglądu, posprawdzać w necie i będzie jasne. Są firmy które robią pro oględziny auta przed zakupem. Warto wydać pare stówek i mieć pewność. To że z USA to nie znaczy że rozbity, to że z DE nie znaczy że ma przejechane milion km. Każdy przypadek jest inny

[MazdaLublin]

Co chcesz sprawdzać miernikiem na maździe z 2004 r ?
Dodam jeszcze że mazda 3 z początku produkcji w stanach była bardzo ubogo wyposażona
ABS – brak
Szyby elek. – brak
Klima – ręczna
To z grubsza
Po za tym nie znam nikogo takiego kto by sobie całe auto z ameryki kupił ; )

[danrok]

A dlaczego miałbym nie móc oczekiwać lakieru oryginalnego na aucie z 2004 roku?? Widzisz, Ty nie znasz, a ja znam kogoś kto sprowadził sobie Mazdę 3 z USA w całości. Tak czy inaczej, uważam że ryzyko jest duże ale nie jest to niemożliwe sprowadzić sobie rodzynka.

Pozdrawiam

[kropek101]

Problem w tym że to już taki rocznik gdzie nawet jeśli nie była bita to ze świecą szukać a nie znajdziesz w oryginalnym lakierze ze względu na korozję.

[jaco78]

Podepnę się pod ten wątek bo właśnie wkrótce stanę się posiadaczem Mazdy 3 z USA i mam kilka pytań do tych co takowe posiadają.

1. Czy da się zarejestrować/zrobić przegląd w Polsce bez tego tylnego przeciwmgielnego światła? Bo nawet się nie łudzę że da się z przednimi amerykańskimi. A jeśli się nie da to jak to najlepiej zrobić? Wymiana całego światła czy sam klosz na czerwony i jak tam jest z wiązką? Trzeba ciągnąć nową czy już tam może jest?
2. Gdzie polecacie kupić nowe przednie światła? Może jakieś fajne niedrogie zamienniki? Jakich unikać?
3. Samochód w całości dopiero co malowany i lakierowany (ktoś go porysował po całości i dlatego tak) czy warto jakoś dodatkowo zabezpieczyć przed korozją? W tej chwili nie ma (i nie miał przed malowaniem) żadnej bo jeździł w ciepłym stanie gdzie nie ma soli sypanej. Czy prawdą jest że wersje USA są mają lepsze blachy które tak nie gniją?

[andrzej72]

Tylne przeciwmgłowe 20zł zamontowałem pod zderzakiem, teraz są ledowe.
Do przednich soczewek jeszcze żaden diagnosta nie miał uwag, nikogo nie oślepiam z naprzeciwka.
Korozją zawsz lepiej zająć się jak najwcześniej.

[jaco78]

Czyli normalnie przeszedł pierwszy przegląd z amerykańskimi światłami? Ja tu wokół słyszę że nie ma teraz na to szans, dawno robiłeś pierwszy przegląd w PL? Jeździsz z pomarańczowymi pozycyjnymi i nie boisz się policji?

[andrzej72]

Powiem tak. Ten pierwszy przegląd robiłem w2007 nie wiem jak wtedy podchodzili do soczewek. Od tej pory nie mam z tym problemu. Co do pozycyjnych, na dzień przeglądu mam żaróweczki na przewodach. Odłączam pomarańczowe izolacją i podłączam białą. Pod blokiem 5min i wszystko po staremu. Policja ma większe problemy niż pomarańczowe postojowe. Ważne że w ogóle są. Myślałem o zamontowaniu na stałe tych postojowych ale jakoś tak schodzi.

[jaco78]

Dzięki za porady, a powiedz jeszcze jak rozwiązałeś problem amerykańskiego radia? Wymiana na takie same mazdowskie europejskie czy jakieś nie oryginalne? W tej drugiej opcji to chyba nie będzie na ekranie oryginalnym odczytów z komputera (spalanie, temperatura). Mam rację? Bo chyba o strojeniu nie ma mowy jak mniemam.

[andrzej72]

Nic nie robiłem. Złapałem te stacje co się dało.

[WisniaUs]

Silnik 2.0 w mazdach3 na usa to rzadkosc gdyz to jest silnik forda i zapewne jest to sedan,bo reszta wychodzila 2,3 lub speed.Nie polecam tego.Co do sprowadzonych aut rocznych z usa to ja sprowadzilem roczna mazde 6 w 2008 roku taka sama jak mam teraz GG tyle ze tamta byla szara.Auto kupilem w salonie Mazdy jezdzila nia moja zona przez pol roku a potem poszla do polski na mienie przesiedlencze.Wiec nie rozumiemm dlaczego z gory zakladacie ze auto spadlo z TIR'a !?????? rdzewieje kazda mazda z usa wyprodukowana przed rokiem 2006 bo potem poprawili blachy na usa. Pozdrawiam

[jaco78]

Silnik 2.0 w mazdach3 na usa to rzadkosc gdyz to jest silnik forda i zapewne jest to sedan

Czyli że niby silnik 2.0 w wersji USA to zupełnie inny silnik niż 2.0 EU? Dziwne bo identynczne osiągi podają dla obu. Poza tym dziwne trochę że Japończycy w japońskim samochodzie wyprodukowanym w Japonii wstawiają amerykański silnik.

[some1]

2.0 to wspólny silnik Mazdy i Forda, podobnie jak 2.3 (ta sama rodzina). To był podstawowy silnik w USA, montowany w uboższych wersjach wyposażenia.

Drobne różnice w osprzęcie mogą być, na przykład w USA od początku był tempomat, a u nas dopiero po lifcie razem z elektroniczną przepustnicą. Inny przykład, był tu na forum kolega co miał problem z automatem i ASO się na niego wypięło, bo to nie był model oferowany w EU (ale on chyba miał 2.3)