Strona 1 z 1

Odgłos stukania zza kokpitu na wolnych obrotach – próba zlokalizowania miejsca

PostNapisane: 6 gru 2016, 19:42
przez marz
Witam.
Generalnie w mojej maździe BK 1.6 benz 2006 Touring jest cicho i nic nie brzęczy. Dzisiaj w kilka minut po odpaleniu samochodu (-1 st C, stał ok 5 dni nieodpalany) i przejechaniu kilkaset metrów zatrzymałem się na światłach, silnik miał obroty ok 750-1000 na wolnych i zaczęło coś bardzo mocno uderzać (?) jakby za kokpitem, za licznikami ktoś mocno stukał (uderzał pięścią) ok 2 x na sekundę? Silnik pracował na biegu jałowym, po przegazowaniu stukanie znikało. Próbowałem ręką przytrzymywać wszystkie plastiki, aby zweryfikować skąd jest huk, ale nic to nie wykazało, widocznie coś pod spodem. Na następnych światłach było już cicho.
Ktoś miał podobnie? co to tak stuka? Chciałbym ten problem wyeliminować, było na prawdę głośne i nieprzyjemne, a bez znalezienia nic nie zrobię.
Z góry dzięki! <glupek2>

[Usunięte]

PostNapisane: 7 gru 2016, 16:02
przez ow4nd
PostTen post został usunięty przez ow4nd 7 gru 2016, 16:02.
Powód: zły dział

Re: Odgłos stukania zza kokpitu na wolnych obrotach – próba zlokalizowania miejsca

PostNapisane: 1 lip 2017, 21:47
przez majner
Witam,
Czy poradziłeś sobie z problemem jak tak to co było?
Mam ten sam objaw na wolnych obrotach, sprawdziłem wszystko i nie mogę znaleźć głuchego stukotu