Klub MazdaSpeed

Witam Was serdecznie,

przeszukiwałem różne strony i zdecydowana większość po cenne informacje na temat mazdy 3 pierwszej generacji kierowały na mazdaspeed.pl, więc jestem :–)

Mam nadzieje że nie odkopuje tematu, szukałem na waszym forum podobnych zagadnień lecz niestety zdjęcia które by mi pomogły już dawno temu wygasły i nie są aktywne.

Znalazłem pewien artykuł w którym jest potężna wiedza, ale wszystkie zdjęcia różnic między jednym a drugim padły ;/

viewtopic.php?f=114&t=123472

Mam do Was takie pytanie:

Chcę kupić mazde 3 z 2006 roku silnik 1.6 benzyna 105KM w sedanie w wersji po faceliftingu, z tego co wiem w 2006 roku były również produkowane modele które tego liftingu nie przeszły, czy jest w stanie mi ktoś powiedzieć od jakiego miesiąca była produkowana zmodernizowana wersja?

Oraz jakie różnice wizualne zostały zastosowane abym mógł ocenić czy samochód który chce kupić jest jeszcze przed czy już po.

Załączam zdjęcia pojazdu, będę wdzięczy za informacje z czym mam do czynienia.

Pozdrawiam serdecznie!

Tak w skrócie jest to wersja przed liftem
takimi elementami na pierwszy rzut oka auta się różnią inne zderzaki, halogeny, i błyszczące radio no i felgi .

Prezentowana wersja na zdjęciach to zdecydowanie przedlift. Najszybciej odróżnisz po zderzakach przód tył, ale to powinno być dopiero wstępniakiem do selekcji, bo zderzaki można w sedanie szybko przełożyć.
Tutaj foto obrazujące różnice przed/po:


Mówiąc więcej w kwestii egzemplarza z Twoich zdjęć, jest to dokładnie tzw. mały lift, który od przedlifta odróżniają tylne lampy – przyciemniane przezroczyste, z żółtkami w kierunkach. Natomiast polift nie miał tych żółtek

Więcej charakterystycznych różnic to wystarczy jak zerkniesz na grill, czy zegary. Zresztą wszystko masz opisane w poradniku, który podlinkowałeś. Poleciłbym poszukać tam gdzieś link do pdf'a bo w nim zdjęcia nie giną

Wersje 1.6 z reguły łatwo będzie rozróżnić na przedlift/polift, bo rzadko kiedy były odziane w jakieś dodatkowe pakiety stylistyczne (np. GTM).

Cześć,

powiem Wam że mieli racje, warto tu zagościć. Bardzo dziękuje za tak szybką odpowiedź!
Teraz wiem już jak je odróżnić, choć dla mnie przód jest praktycznie identyczny dla samochodu przed i po.

Plik już pobrałem, jakoś mi umknęła poprzednio ta możliwość.

Mam jeszcze ostatnie pytanie do Was przed zakończeniem tego wątku skoro tamten jednak działa, czy opłaca się kupować mazdę która ma stuknięty bok w ten sposób (zdj załączam – znajomy policzył około 2,5 tys za naprawe)? Chodzi mi o korozje czy nie wpakuje sie w minę i mimo że teraz jej nie ma to przez ta usterkę po roku czy dwóch mi się nie pojawi.
Oraz czy ta wersja którą przedstawiłem naprawdę aż tak się różni od po liftingowej w kwestii korozji i poprawek które mazda wykonywała w po liftingowych modelach?

Pozdrawiam Was raz jeszcze!

Ruda i tak prędzej czy później dopadnie to auto, niezależnie czy przed czy polift. Mazdy z tamtej dekady są z nią nierozerwalnie związane

A na poważnie, wiele już trójek BK z różnych roczników widziałem i nie ma reguły co do tego jak są "przeżarte" czy nie są. Jak ktoś dbał tak się auto uchowało.

Co do racjonalności takiego zakupu (ten egzemplarz) to sporo zależy od warsztatu w którym będziesz to ewentualnie ogarniał. Jeżeli tak jak piszesz, auto nie jest jeszcze jakoś specjalnie "zajęte" rudzielcem, to można wziąć taką naprawę pod uwagę. Uszkodzenia nie wyglądają na znaczące.

bartbar napisał(a):czy ta wersja którą przedstawiłem naprawdę aż tak się różni od po liftingowej w kwestii [..] poprawek które mazda wykonywała w po liftingowych modelach?

Tych "poprawek od fabryki" to tam zbytnio nie widać gołym okiem. W benzynowym silniku to w zasadzie nic się nie zmieniło tak istotnie. Co do budy, to niby coś wygłuszyli, blachy ponoć miały być lepiej ocynkowane, a jak jest?

Ja bym jej nie brał chyba że cena jest naprawdę dobra. Weź pod uwagę wielowahaczowe zawieszenie które jest w tym aucie. Dostało w tył więc niestety musisz się liczyć że długo to nie pojeździ po naszych dziurach i się rozsypie. Każda kolizja ma wpływ nawet jak nie dostało prosto w koło.