Strona 1 z 1

Bardzo częste przepalenie żarówek świateł mijania – prośba o sugestie.

PostNapisane: 16 lis 2016, 20:18
przez Krzysztof 1980
Witam, jestem właścicielem Mazdy3 z silnikiem 1,6 (diesel).
I pojawił się u mnie problem z częstym przepaleniem żarówek świateł mijania – już czwarty raz je wymieniam. Bez znaczenia jest marka montowanej żarówki – Osram, Valeo i inne średnio wytrzymują kilka dni max tydzień i to zawsze parami. Po kolejnej wizycie mechanika po prostu podał się i zaproponował odwiedzać salon Mazdy.
Czy ktoś miał taki problem?




edit by stachan: jeden wątek = jeden problem.

Re: Bardzo częste przepalenie żarówek świateł mijania – prośba o sugestie.

PostNapisane: 16 lis 2016, 21:06
przez MazdaLublin
Żarówki kupować w OBI dają na wszystkie 24 miesięcy gwarancji można wymieniać codziennie ; )
A tak serio omijać Polskie dziurawe drogi więcej jeździć po gładkim .

Re: Bardzo częste przepalenie żarówek świateł mijania – prośba o sugestie.

PostNapisane: 16 lis 2016, 22:13
przez nemi
Porada świetna. Tylko dlaczego u większości się nie przepalają non stop, a jeździmy po polskich drogach.

Re: Bardzo częste przepalenie żarówek świateł mijania – prośba o sugestie.

PostNapisane: 16 lis 2016, 22:17
przez Neonixos666
Bardziej to pomierzyć trzeba jaki prąd idzie na te żarówki.

Re: Bardzo częste przepalenie żarówek świateł mijania – prośba o sugestie.

PostNapisane: 17 lis 2016, 00:25
przez marcinwa70
Palcami nie dotykasz ich czasem? Tzn szkła?

Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka

PostNapisane: 17 lis 2016, 18:26
przez yama
sprawdź napięcie na żarówce do masy powinno być ~12.4V jak jest stabilne to ok
kostka przyłączeniowa/ uchwyt nie przytopiony lub lata ci złącze
żarówki nie migają włączone ?
Kup żarówkę WURTH i zapłać mało a będzie ci służyła długo nawet na wybojach :)
Padają ci jednocześnie przecież to 2 oddzielne obwody zabezpieczone bezpiecznikami ?
ale po objawach stawiam na alternator lub sam regulator napięcia i wali ci szpilami pod obciażeniem

PostNapisane: 17 lis 2016, 19:37
przez zadra
Ja również proponuję zacząć od pomiaru napięcia.
Oczywiście zakres wyższy niż podaje Yama, bo przy pracującym silniku będziesz miał 14,4V (do 14,8V); przy czym prąd nie ma tu żadnego znaczenia, bo jest wypadkową mocy a pomiar prądu jak sugeruje Neonixos jest trudniejszy do wykonania od pomiaru napięcia.
Uwaga dotycząca dotykania paluszkami równie słuszna – podczas wymiany halogenowych absolutnie nie powinno się dotykać szklanej bańki(choć wydaje mi się,że po dotknięciu rozgrzane szkło powinno pękać – dotyk nie zgasi żarnika)
Miałem podobnie w seacie, gdy miałem przypalone styki w kostce, ale u Ciebie raczej jest inna przyczyna, bo padają w obu lampach.
Jeśli
regulator napięcia i wali ci szpilami pod obciażeniem
to raczej tylko oscyloskopem do sprawdzenia..

Na początek pomiar napięcia..

PostNapisane: 17 lis 2016, 20:23
przez Krzysztof 1980
Dziękuję za info ale co prawda sprawdził tylko akumulator

Dopisano 17 lis 2016, 19:27:

I jak naraźy 3 dzień i trzymają te żarówki jeżeli się przypalają to skorzystam z innego electryka

PostNapisane: 20 lis 2016, 17:57
przez yama
zadra
na tych cud "grubych " przewodach do H7 mamy spadek napięcia sprawdź-zawsze możesz wstawić diodę będzie 0.7V mniej. 14.4V->powyżej tego napięcia masz gazowanie elektrolitu... ogólnie źle.
Dawne dobre akumulatory odeszły a z nimi warstwa czynna grubości kilku mm :((
szpilki- miernik analogowy i widać / cyfrowe uśredniają więc są do d.....y chyba że masz takie z górnej półki to zmierzy :P ale to tak 500+/
regulator ładuje do 14.4 i wyżej nie powinien

krzysztof
miernik za 14PLN ustawiasz DC 20V i na konektorach żarówki stajesz patrzysz na napięcie- z lewej strony auta lepsze podejście H7 świeci i napięcie się nie waha to OK jak źle to szukasz/ jak ci takie miernik pokaże wahanie napięcia to znaczy że ładna kaszana leci/
nie rozumiem tego "elektryka"
otwierasz maskę mierzymy napięcie jak 12.5V na aku to dobrze, poniżej nie doładowany niżej niż 10.5 lepiej wyrzuć.
stoimy na klemach odpalasz silnik bez świateł napięcie spadnie do ok 10.5 na kilka sekund ! to średnio poniżej źle
włączamy co tam nie masz przy 2000RPM po chwili napięcie powinno dojść do 14.3-14.4V DC w zależności od stanu akumulatora powinno rosnąć do góry napięcie.
4 min czasu z życia
za nisko lub za wysoko diody i regulator plus łożyska alternatora lepiej komplet do regeneracji za ok 160 PLN plus wyjęcie zamontowanie go w aucie.
prościej jedziesz do sklepu z akumulatorami klienty mają miernik akumulatora oporowy sprawdzamy jest ok to szukasz dalej/ sprawdzenie przeważnie za free/
opcja 3 masz cholernego pecha i kupowałeś trefne żarówki 0.000001% szans :D