Klub MazdaSpeed

Cześć.

Z góry podziękowania dla wszystkich forumowiczów, którzy znajdą czas i ochotę, na odpowiedź. Doceniam wszystkie rady.

Wczoraj w mojej Mazdzie 3 (2005 Hatchback 1.6 benzyna) zaczęły się dziać elektryczne cuda.
W skrócie:

– nie działa lewy kierunkowskaz (prawy po nocy też nie działał, ale po 10 minutach pracy silnika się "obudził" i pracuje)
– nie działają światła awaryjne
– nie działa tylna wycieraczka
– wyzerował się licznik i zegarek

Samochód jest oczywiście nieużywany. Obejrzał go jednak elektryk i stwierdził, że to najprawdopodobniej moduł GEM, który częściowo nie odpowiada i nie wyświetla numeru seryjnego. Zalecił oddanie samochodu na kilka dni, fizyczne wyjęcie modułu i sprawdzenie go, a potem ewentualną wymianę na część od Mazdy lub Forda (jeśli będzie pasować).

Czytałem na forum podobny wątek dotyczący Mazdy 6 (viewtopic.php?t=89534). Objawy dość zbieżne. Forumowicze sugerowali, że to moduł BCM.

Jak myślicie, co to może być?

Czy jesteście w stanie podpowiedzieć co powinien sprawdzić mechanik (chcę go przypilnować, bo będę u niego pierwszy raz) , gdzie szukać ewentualnych części itd.?


Dzięki za wszelką pomoc.

Pozdrawiam.

może pod schowkiem pasażera odpieły sie bezpieczniki, tam sie lubią różne cuda dziać
szyby ci działają normalnie?

Tak, chociaż tylne wydają się raz działać, a raz nie. Chyba (nie jestem pewien) nie działają zaraz po włączeniu silnika. Dopiero po chwili.


S.

U mnie co prawda w M6 gg mialem problem tego typu ze świrowały kierunki wraz z obrysówkami (USA) Walka trwała 2 dni az wreszcie okazalo sie ze winne były styki MASOWE pod maska zaraz pod filtrem powietrza.

Póki co sprawdziłem bezpieczniki odpowiadające za migacze i wycieraczki. Tylko wizualnie, bo nie mam innej możliwości, ale wyjąłem odpowiednie i wydają się być ok.

Szkoda. Liczyłem, że to może taka pierdoła

Miałem identyczny problem, kilku elektryków i każdy inna diagnoza. Koniec końców pomogło przypadkowe poruszanie kablami pod hamulcem awaryjnym.

W mechanice bym pomógł ale jeśli chodzi o sprawy elektryki a bardziej elektroniki to już gorzej jednak mam u siebie staruszka volwo v40 tam gdy nie działają migacze nie wiem jak to jest rozwiązane wystarczy mrugnąć awaryjnymi i już jest wszystko ok może popróbuj kombinacji z guzikami.

Dzięki za rady.

Póki co żadne proste sposoby nie pomogły. Samochód jest u elektryka, który próbuje namierzyć usterkę.


S.

Dopisano 13 lip 2016, 13:43:

Dostałem info od elektryka. Jeden układ scalony na module BCM się odlutował. Jego poprawa pozwoliła na naprawienie migaczy. Nie jest jednak w pełni sprawny, bo czasem siada np. oświetlenie deski rozdzielczej.

Chętnie kupiłbym cały "nowy" moduł, ale problemem są różne jego wersje.

Moja to BP4K66730F.

Orientujecie się czy inne (np. z zakończeniem G lub C, które są na Allegro) będą działały czy Mazda programuje każdy w wyjątkowy sposób i musi być identyczny?

A jeśli musi być identyczny, to czy wystarczy, by był to dowolny moduł BP4K66730F czy musi też pochodzić z identycznego modelu samochodu jak mój?


Z góry dzięki za pomoc.

Informacyjne – może kiedyś się komuś przyda.

W moim przypadku rzeczywiście problemem był moduł GEM/BCM (ten z bezpiecznikami, który w Mazdzie 3 2005 znajdziecie pod schowkiem po stronie pasażera).

Nowy kosztuje kilka tysięcy, używany kilkaset złotych, ale trzeba znaleźć wersję o takim samym oznaczeniu jak w Waszym samochodzie. Potem programowanie u elektryka i wszystko śmiga.


Pozdrawiam.