Klub MazdaSpeed

Cześć, chciałbym zapytać doświadczonych ojców posiadających trójkę w wersji hatchback jak sobie radziliście z pakowaniem bagaży i wózka dziecięcego (gondola)?
Włożyłem dziś do bagażnika sam stelaż i zastawiam się gdzie tu gondole upchnąć nie wspominając o całej reszcie rzeczy typu walizka itd
Oczywistym jest, że jeżdżąc po mieście nie jest to problemem ale już wyjazd gdzieś dalej przyprawia o ból głowy z pakowaniem.

To Ci powiem... niezłe wyzwanie :–) ... ja mam jedno dziecię i jak pakowaliśmy dzisiaj stelaż wózka to trzeba było złożyć siedzenia tylne :–) Także nie wiem gdzie by miała siedzieć trójka dzieciorów :–)
Raczej nie do zrobienia żeby upchnąć stelaż + gondolę bez składania siedzeń... chyba że faktycznie masz jakiś mały gabaryt wózka.

tylną kanapę zajmuję ja albo małżonka więc składanie siedzenia to średnie rozwiązanie. Fajnie wiedzieć, że nie ja jeden mam z tym problem

Ja jak wozilem gondole to jechala z przodu zemna hehh a w bagazniku stelaz i 2 torby bo wiecej nieweszlo:)

Mamy wózek Bebetto Luca S-line no i oczywiście M3 BK. Jeden z większych, ale się przyzwoicie składa i do tego można wypiąć łatwo koła, co pomaga.
Nasze sposoby:
1. pakowanie do plecaków i kilku mniejszych toreb, upychanie nimi wolnych przestrzeni. Konkretna lista potrzebnych rzeczy. Potem rezygnujemy z 25% i bierzemy nieco więcej kasy. Zazwyczaj jedziemy w cywilizowane rejony i zawsze można na miejscu uzupełnić braki.
2. walizka do gondoli – wszystkie przestrzenie wykorzystane.
3. wysuwam półkę z zaczepów, bo brakuje mi 2-3 cm po wysokości. Po zamknięciu klapy pólka ładnie kładzie się na zapchanym bagażniku i tylko troszkę "pieje".
W aucie: ja za kółkiem, prawie dorosła córka z przodu, żona z młodszym w foteliku z tyłu i full komfort
Miłego urlopu!

lukaszm napisał(a):tylną kanapę zajmuję ja albo małżonka więc składanie siedzenia to średnie rozwiązanie. Fajnie wiedzieć, że nie ja jeden mam z tym problem

Mnie tez to dotknęło Ostatnio wkładam stelaż do bagażnika i... zonk, gondola nie wejdzie
Też się zastanawiam jak będą wyglądąć dłuższe wyjazdy
Będzie kombi

pokar napisał(a):Mamy wózek Bebetto Luca S-line no i oczywiście M3 BK. Jeden z większych, ale się przyzwoicie składa i do tego można wypiąć łatwo koła, co pomaga.
Nasze sposoby:
1. pakowanie do plecaków i kilku mniejszych toreb, upychanie nimi wolnych przestrzeni. Konkretna lista potrzebnych rzeczy. Potem rezygnujemy z 25% i bierzemy nieco więcej kasy. Zazwyczaj jedziemy w cywilizowane rejony i zawsze można na miejscu uzupełnić braki.
2. walizka do gondoli – wszystkie przestrzenie wykorzystane.
3. wysuwam półkę z zaczepów, bo brakuje mi 2-3 cm po wysokości. Po zamknięciu klapy pólka ładnie kładzie się na zapchanym bagażniku i tylko troszkę "pieje".
W aucie: ja za kółkiem, prawie dorosła córka z przodu, żona z młodszym w foteliku z tyłu i full komfort
Miłego urlopu!

Dzięki za relację

odkąd mam dzieci, wywaliłem plastikowa półkę między matą materiałowa a kołem zapasowym, bagażnik jest wtedy głębszy,u mnie wóżek i gondola maxi cosi wchodziła do bagażnika przy zdjętej tylniej półce odzielającej bagażnik od tylniej szyby, tak więc nie jest żle, nawet przy dwójce dzieci, dalsze wyjazdy do chorwacji to polecam box....żona ma zawsze większą fantazję, ile rzeczy można wziąść ;–)