Klub MazdaSpeed

Cześć,

Mam 3kę z końcówki 2006r po lifcie ale bez automatycznych świateł. Chciałem się was zapytać czy ktoś bawił się w taki mod.. Chciałbym mieć automatyczne światła nie wiem czy zabawa jest warta zachodu. Czy jest szansa że mam czunik tylko nie podłączony ? i wystarczy go jakoś podpiąć wymienić pokrętło od świateł z wersji z czujnikiem gdzie jest opcja świateł "auto" ? Ew. jak czujnika nie mam to co muszę kupić oprócz niego i jak się do tego zabrać ?

Bardziej bym się zastanowił, czy to ma w ogóle sens- obecnie przepisy mówią, że musisz mieć światła ciągle włączone. W przypadku pozycji AUTO, i dobrego oświetlenia czeka cię mandat, albo ręczne przełączanie na tryb ciągły. Chyba, że do tego zamontujesz oświetlenie LED, które będzie działać w pozycji AUTO przy dobrych warunkach oświetleniowych, i przy złych dopiero normalne światła się włączą. Moim zdaniem szkoda zachodu.

Żeby nie było, że nie odpowiadam na zadane pytanie:
Czujnik oświetlenia z tego co kojarzę, znajduje się w obudowie lusterka wstecznego (widać go od strony maski samochodu)

Zapomnialem dodac ze w trybie auto maja byc swiatla dzienne a czujnik nie jest przypadkiem na desce rozdzielczej przy kratce wentylacji szyby?

To nie jest ten czujnik. On znajduje sie na szybie. Tak w ogole moglby ktos wrzucic zdjecie jak on wyglada? Bylo nie raz o nim pisane ale tyle osob o niego pyta i zawsze jest problem z jego identyfikacja.

To teraz pytanie czy dokupienie takiego czyjnika i galek z wersji ktora to ma i podpiecie ich jakos zalatwia sprawe czy nie ?

Obawiam sie ze moze na tym sie nie skonczyc ale niech ktos bardziej obeznany w tym temacie sie wypowie.
Czy faktycznie podpiecie LEDow firmowych np. Philipsow w naszych Mazdach zeby wspolgraly z czujnikiem zmierzchu jest tak skomplikowane? W sumie dosc dawno rozeznawalem ten temat i nikt nie chcial sie podjac.

Nie jest skomplikowane. To dwa zupełnie niezależne systemy. Na marginesie nadmienię, że M3 ma soft wbudowany do zarządzania DRL tylko nie wiadomo jak się tam dostać
Kupujesz automat do DRL. W zależności od tego jak się wepniesz w instalację, tak będą Ci się włączały DRL. Ja mam u siebie wpięcie w sterownik silnika, więc zaraz po przekręcenu kluczyka włączają mi się DRL. Minus jest taki, że jak zgrzejesz silnik, to puki wentylator chłodzi silnik, doputy będą Ci się świecić DRL. Do modułu masz jeszcze jeden przewód, który ma za zadanie wyłączyć DRL gdy włączysz światła pozycyjne. Wpinasz się nim w przednią pozycję. Teraz jak funkcja AUTO zadecyduje o włączeniu świateł mijania i poda na nie prąd, DRL się wyłącza.

Nie ma znaczenia czy podepniesz tam DRL Philipsa czy pasek LEDowy czy halogeny. Będzie działać, bo to 12V. Jednak przestrzegam przed tandetami z all/marketów. W Norauto są fajne stanowiska pokazowe. Za porządne DRL, które świecą na równi z tymi w fabrycznych samochodach musisz wydać ok. 500zł. Porządny zestaw nie może pobierać 3W, a 30W

bercikz napisał(a):Nie ma znaczenia czy podepniesz tam DRL Philipsa czy pasek LEDowy czy halogeny. Będzie działać, bo to 12V. Jednak przestrzegam przed tandetami z all/marketów. W Norauto są fajne stanowiska pokazowe. Za porządne DRL, które świecą na równi z tymi w fabrycznych samochodach musisz wydać ok. 500zł. Porządny zestaw nie może pobierać 3W, a 30W

Tylko wtedy ekonomicznego uzasadnienia to nie ma żadnego.

1. Nie dostaniesz mandatu za brak świateł,
2. Nie wypalasz soczewek
3. Może tylne LEDy w Top Sport dłużej podziałają

1. Nadal możesz zarobić mandat, automat nie włączy świateł we mgle lub w deszczu. Więcej widuję takich mistrzów jazdy na dziennych w złą pogodę niż ludzi, którzy zapomnieli w ogóle włączyć świateł.
2. Chyba odbłyśników. To już jakiś argument, chociaż ile trzeba jeździć, żeby zaczęło być to problemem w naszych Mazdach?
3. A może dołożone przednie LED'y odmówią posłuszeństwa. Szansa na awarię zbliżona.

Możemy tak długo dywagować co jest bardziej prawdopodobne