Montaż dodatkowego przełącznika otwarcia klapy bagażnika (sedan)
Napisane: 7 lip 2015, 21:42Przedstawiam fotorelację z montażu dodatkowego przełącznika otwarcia klapy bagażnika w Mazdzie 3 BK wersji sedan. W związku z uszkodzeniem mechanizmu, który po wciśnięciu bębenka powinien otwierać klapę bagażnika, postanowiłem naprawić problem własnym sposobem. Ciągłe gaszenie samochodu tylko po to żeby otworzyć bagażnik kluczykiem było trochę irytujące...
Co potrzebujemy:
– Przełącznik zwierny,
– Dosyć długi kabel dwużyłowy (może być taki jak do głośników). Myślę, że wystarczy ok 4,5 – 5 metrów,
– Płaski wkrętak,
– Kostka elektryczna do łączenia przewodów, jak ktoś woli to może być też cyna i lutownica, ja wybrałem pierwszy sposób,
– Izolacja, lub opaski zaciskowe
Zaczynamy
1. Pozbywamy się wszystkich spinek z klapy bagażnika i zdejmujemy osłonę aby mieć pełny dostęp do okablowania.
Ważne!
Sprawdzamy, czy po wciśnięciu pomarańczowego guzika (zdjęcie nr 3) mechanizm otwarcia klapy zadziała. Jeśli nie – prawdopodobnie przewody w gumowym peszlu są uszkodzone i to w nich tkwi problem – przed przystąpieniem do kolejnych kroków należy naprawić okablowanie znajdujące się w peszlu.
Jeśli mechanizm działa możemy przejść do drugiego kroku.
2. Otwieramy klapę bagażnika i wyjmujemy z niej gumowy peszlel. Drugi koniec wpychamy do środka samochodu. W tym momencie powinien pójść w ruch przedmiot, który ułatwi nam przeciągnięcie kabla przez peszel. Ja użyłem kawałka starej anteny. Przeciskamy owy przedmiot przez peszel i doczepiamy do końca nasz kabel, po czym z czuciem przeciągamy go na drugą stronę. U mnie na szczęście kabel nie odczepił się od antenki, ale jeśli ktoś ma bardzo ciasno upchane kable w peszlu to "po drodze" kabel może się odczepić i całą robotę trzeba wykonać od nowa.
Gdy już uda nam się przeciągnąć kabel możemy przejść do kolejnego kroku.
3. Teraz przeciągamy kabel w stronę bębenka i zostawiamy trochę zapasu. Odłączamy przełącznik, który odpowiada za otwarcie klapy po wciśnięciu bębenka (bez problemu wyskakuje po podważeniu płaskim wkrętakiem).
4. Rozcinamy kabel prowadzący do przełącznika i doczepiamy do niego nasze okablowanie (ja użyłem kostki elektrycznej).
Ważne! Ponownie sprawdzamy czy mechanizm działa, gdy zewrzemy końcówki naszego kabla. Jeśli tak, możemy wszystko zabezpieczyć izolacją bądź opaskami zaciskowymi. Przywracamy przełącznik na swoje miejsce przy bębenku (może kiedyś zadziała...
). W tym momencie można zamontować osłonę, żeby nie pogubić spinek.
5. Następnie pozbywamy się spinek z lewej strony w środku bagażnika, aby mieć dostęp do kabli, które wychodzą z peszla i prowadzą na przód samochodu.
6. Wyjmujemy tylne siedzisko (wystarczy pociągnąć je w górę a następnie w kierunku przodu samochodu). Składamy lewe tyle oparcie kanapy i pozbywamy się widocznych tam spinek. Będzie to konieczne do wyjęcia plastiku, który trzymają. Wyjmujemy plastik.
7. Konieczne będzie również wyjęcie osłon progów z przodu i tyłu, plastiku znajdującego się przy lewej nodze kierowcy oraz tego, który zakrywa pas bezpieczeństwa kierowcy.
Po drodze znajdą się jeszcze trzy spinki, które trzymają wykładzinę, trzeba je wyciągnąć.
Droga wolna, teraz prowadzimy nasz kabel na przód samochodu.
8. Odnajdujemy miejsce, w którym chcemy zamontować nasz przełącznik. Ja uznałem za dobrą lokalizację miejsce przy gnieździe OBD.
9. Wiercimy dziurę, łączymy kabel z przełącznikiem i sprawdzamy czy po wciśnięciu klapa się otwiera. Jeśli tak, możemy zamontować przełącznik w miejscu, które wybraliśmy.
Na koniec pozostaje przywrócić wszystkie części na swoje miejsce i możemy cieszyć się dodatkowym bajerem w samochodzie
Co potrzebujemy:
– Przełącznik zwierny,
– Dosyć długi kabel dwużyłowy (może być taki jak do głośników). Myślę, że wystarczy ok 4,5 – 5 metrów,
– Płaski wkrętak,
– Kostka elektryczna do łączenia przewodów, jak ktoś woli to może być też cyna i lutownica, ja wybrałem pierwszy sposób,
– Izolacja, lub opaski zaciskowe
Zaczynamy
1. Pozbywamy się wszystkich spinek z klapy bagażnika i zdejmujemy osłonę aby mieć pełny dostęp do okablowania.
Ważne!
Sprawdzamy, czy po wciśnięciu pomarańczowego guzika (zdjęcie nr 3) mechanizm otwarcia klapy zadziała. Jeśli nie – prawdopodobnie przewody w gumowym peszlu są uszkodzone i to w nich tkwi problem – przed przystąpieniem do kolejnych kroków należy naprawić okablowanie znajdujące się w peszlu.
Jeśli mechanizm działa możemy przejść do drugiego kroku.
2. Otwieramy klapę bagażnika i wyjmujemy z niej gumowy peszlel. Drugi koniec wpychamy do środka samochodu. W tym momencie powinien pójść w ruch przedmiot, który ułatwi nam przeciągnięcie kabla przez peszel. Ja użyłem kawałka starej anteny. Przeciskamy owy przedmiot przez peszel i doczepiamy do końca nasz kabel, po czym z czuciem przeciągamy go na drugą stronę. U mnie na szczęście kabel nie odczepił się od antenki, ale jeśli ktoś ma bardzo ciasno upchane kable w peszlu to "po drodze" kabel może się odczepić i całą robotę trzeba wykonać od nowa.
Gdy już uda nam się przeciągnąć kabel możemy przejść do kolejnego kroku.
3. Teraz przeciągamy kabel w stronę bębenka i zostawiamy trochę zapasu. Odłączamy przełącznik, który odpowiada za otwarcie klapy po wciśnięciu bębenka (bez problemu wyskakuje po podważeniu płaskim wkrętakiem).
4. Rozcinamy kabel prowadzący do przełącznika i doczepiamy do niego nasze okablowanie (ja użyłem kostki elektrycznej).
Ważne! Ponownie sprawdzamy czy mechanizm działa, gdy zewrzemy końcówki naszego kabla. Jeśli tak, możemy wszystko zabezpieczyć izolacją bądź opaskami zaciskowymi. Przywracamy przełącznik na swoje miejsce przy bębenku (może kiedyś zadziała...
). W tym momencie można zamontować osłonę, żeby nie pogubić spinek. 5. Następnie pozbywamy się spinek z lewej strony w środku bagażnika, aby mieć dostęp do kabli, które wychodzą z peszla i prowadzą na przód samochodu.
6. Wyjmujemy tylne siedzisko (wystarczy pociągnąć je w górę a następnie w kierunku przodu samochodu). Składamy lewe tyle oparcie kanapy i pozbywamy się widocznych tam spinek. Będzie to konieczne do wyjęcia plastiku, który trzymają. Wyjmujemy plastik.
7. Konieczne będzie również wyjęcie osłon progów z przodu i tyłu, plastiku znajdującego się przy lewej nodze kierowcy oraz tego, który zakrywa pas bezpieczeństwa kierowcy.
Po drodze znajdą się jeszcze trzy spinki, które trzymają wykładzinę, trzeba je wyciągnąć.
Droga wolna, teraz prowadzimy nasz kabel na przód samochodu.
8. Odnajdujemy miejsce, w którym chcemy zamontować nasz przełącznik. Ja uznałem za dobrą lokalizację miejsce przy gnieździe OBD.
9. Wiercimy dziurę, łączymy kabel z przełącznikiem i sprawdzamy czy po wciśnięciu klapa się otwiera. Jeśli tak, możemy zamontować przełącznik w miejscu, które wybraliśmy.
Na koniec pozostaje przywrócić wszystkie części na swoje miejsce i możemy cieszyć się dodatkowym bajerem w samochodzie
