Klub MazdaSpeed

Witam! Dzisiaj miałem dziwny przepadek mianowicie wracając z pracy zaczęło solidnie lać więc ustawiłem nawiewy na szyby i było OK! Ale w momęcie postoju szyby mi tak zaszły że nie mogłem prowadzić auta przednia zero widoczności dopiero po ruszeniu i przejechaniu jakiegoś odcinka drogi przednia szyba doszła do siebie ale i tak nie do końca była odparowana! Więc pytanie czy Mazda 3 ma tak kiepski system wentylacji czy ja mam coś nie tak w aucie, nie chce myśleć co będzie w zimie gdy różnica temperatury będzie naprawdę duża? Mam Fiata Bravo z 1998 r i fakt tam tylne szyby non toper zaparowane ale z przednimi nigdy nie miałem takich jaj!!! Proszę o pomoc!

Tak działa fizyka. Możesz sobie pomóc, wymieniając filtr kabinowy (ten od klimatyzacji) a przy okazji odkurz tam, wyszoruj i odkaź środkiem do odgrzybiania. Parowanie zapewne jest na samym początku podróży, włącz klimę i poczekaj chwilę. Jeżdżę 3BK od ponad 6lat i nigdy nie określiłbym sytuacji parowania przedniej szyby jako jakąś negatywną anomalię.

No właśnie tak jak pisałem parowanie nastąpiło z chwilą gdy stanąłem na poboczu bo czekałem na żonę i w jednej chwili nic nie widziałem i dopiero jak ruszyłem to gdzieś po 10 minutach zaczęło wracać do normy ale i tak nie do końca była odparowana???

Dopisano 6 maja 2015, 19:32:

To widocznie u Ciebie nie było to jakąś anomalią ja nie mogłem prowadzić auta bo nic nie widziałem musiałem przecierać przednią szybę dłońmi bo widoczność zerowa i tak przez 10- 15 minut

Dopisano 6 maja 2015, 19:35:

Dla mnie to była anomalia zagrażająca życiu zeeeerrro widoczności, zastanawiam się czy zakup Mazdy 3 to dobry wybór, wymiana filtrów to już kosmos

Filtry wymienisz w max 20 minut.
Kolejna sprawa to taka że w deszczowe dni jest większa wilgotność powietrza i od tego jest climatronic aby go używać (osuszy ci auto) a nie skąpić paru groszy na paliwo. Gdybyś miał uruchomioną klimę to by auto nie parowało taka jest prawda. Ja praktycznie cały rok mam na trybie AUTO i nie mam żadnego problemu z parowaniem chyba że wsiadam mokry za kierownicę ale to po odpaleniu max 2minuty i szyby są suche.

kropek101 napisał(a):Filtry wymienisz w max 20 minut.

Oj kabinówki w 20min – master!

Chciałbym to zobaczyć 20 minut he he he

Dopisano 7 maja 2015, 18:11:

Pytanie teraz te filtry kabinowe w postaci 2 sztuk to mam kupić zwykłe czy jakieś z wkładem węglowym bo i takie są w sprzedaży ?? Pozdrówko

kup zwykły i tak powinno się go wymieniać 2 razy w roku

digidy napisał(a):kup zwykły i tak powinno się go wymieniać 2 razy w roku

Z tą częstotliwością wymiany trochę przesadzasz. Nawet producent zaleca wymianę co dwa lata albo 20 tys km.
Węglowy ma tą przewagę nad zwykłym, że powinien pochłaniać zapachy.

A jaki znany producent robi węglowe filtry do BK?
Kup zwykły zamiast zamiennik zamiennika

Bez przesady – skąd takie info o 2 razach na rok ?! No chyba, że robisz 50kkm+, ale przy normalnych przebiegach to sprawdzić można przy wymianach, zaś samą wymianę to zarówno polska jak i niemiecka instrukcja podaje 24msc lub 40kkm.

Zamiast trzymać się zaleceń serwisówki to trzymajcie się rozsądku.
Jeśli jeździcie w silnie zapylonych rejonach, cyklu miejskim lub tzw. bezdrożach a przy okazji macie częste problemy z parowaniem szyb, smrodkiem i grzaniem... zmieniajcie nie patrząc na przebyte kilometry.
Jeśli ktoś robi przeważnie długie autostradowe trasy to nawet po przejechaniu 50tyś spokojnie może mieć jeszcze całkiem czysty filtr.

Dlatego pisałem o sprawdzeniu. Z resztą – jeśli coś się dzieje to wiadomo, że należy szukać przyczyn, ale jeśli nie dzieje się nic to wymiana "ot tak" jaki ma sens?
Poza tym nie napisałem, żeby sztywno brać to co jest w instrukcji, a jedynie jakie są zalecenia.

Jeśli ktoś wymienia filtry nie pierwszy raz to spokojnie 20minut i sprawa załatwiona. chyba że czyści parownik to jest więcej zabawy. Digidy trochę przesadził zwykły użytkownik wystarczy że raz na rok zmieni. Jednak ma rację jak ktoś dużo jeździ szczególnie w miejscach gdzie się dużo pyli to powinien wymienić częściej wiadomo filtr się zawala brudem co sprawia że nawiewy stają się mniej wydajne.

kropek101 napisał(a):Jeśli ktoś wymienia filtry nie pierwszy raz to spokojnie 20minut i sprawa załatwiona.

Kurde – co robisz w sobotę rano?
Koniec OT z mojej strony