Klub MazdaSpeed

Witam,

wczoraj zobaczyłem w swojej bk z 2005r., że spryski lamp nie wysuwają się, co idzie za tym w parze nie działają prawidłowo. Spryskiwacze zawsze działały jak należy i uruchamiały się w momencie kiedy uruchamiałem spryskiwacze na szybę. Teraz nie wiem co może być przyczyną, tylko jedno co mi się nasuwa na myśl to fakt, że podczas kiedy występowały u nas "mrozy" to spóźniłem się z wymianą płynu, przez co zamarzł płyn w przewodach lub zbiorniku, ale po jakimś krótkim czasie to odtajało więc zalałem płyn zimowy, i spryski na szybę działają prawidłowo, na tylną szybę także, a spryskiwacze lamp nawet nie próbują się wysunąć. Bardzo proszę o jakąś pomoc lub porady.

pozdrawiam

Sprawdź bezpiecznik w komorze silnika, może spryskiwacze przymarzły do zderzaka i się spalił.

Bezpiecznik od pompki spryskiwaczy albo sama pompka.

albo włącz światła

norbertu napisał(a):albo sama pompka.

Wtedy chyba by się wysuwały ale nie psikały

Ale dobra uwaga z włączeniem świateł, spryskiwacze działają tylko jak masz włączone światła mijania.

Gamboa napisał(a):albo włącz światła

to by okazało się zbyt piękne gdyby zadziałało mądra uwaga, a przy próbie uruchomienia tych sprysków nie wziąłem sobie tego pod uwagę ponieważ mam zamontowany automatyczny włącznik świateł mijania w momencie kiedy nawet fizycznie ich nie włączę, dlatego nie wiem czy te spryski działają tylko wtedy kiedy fizycznie włączę światła bo tak jak pisałem wcześniej teoretycznie światła włączone mam cały czas, także spryski mogą być tylko ściśle zintegrowane z fizycznym włączeniem światełek. Dzisiaj przysiądę do tego i dam znać czy coś zadziałało Dziękuję za dotychczasową pomoc!

krgsone napisał(a):

Gamboa napisał(a):albo włącz światła

to by okazało się zbyt piękne gdyby zadziałało mądra uwaga, a przy próbie uruchomienia tych sprysków nie wziąłem sobie tego pod uwagę ponieważ mam zamontowany automatyczny włącznik świateł mijania w momencie kiedy nawet fizycznie ich nie włączę, dlatego nie wiem czy te spryski działają tylko wtedy kiedy fizycznie włączę światła bo tak jak pisałem wcześniej teoretycznie światła włączone mam cały czas, także spryski mogą być tylko ściśle zintegrowane z fizycznym włączeniem światełek. Dzisiaj przysiądę do tego i dam znać czy coś zadziałało Dziękuję za dotychczasową pomoc!

witam ponownie, jestem już po oględzinach i naprawie okazało się ze winny był przepalony bezpiecznik ;–) Także naprawa prosta i przyjemna dziękuję wszystkim za słuszne uwagi, pozdrowienia!

some1 napisał(a):

norbertu napisał(a):albo sama pompka.

Wtedy chyba by się wysuwały ale nie psikały

Ale dobra uwaga z włączeniem świateł, spryskiwacze działają tylko jak masz włączone światła mijania.

Właśnie nie, bo wysuwają się tylko gdy pompka daje ciśnienie, dobrze że tylko bezpiecznik:)