Klub MazdaSpeed

Witam,

borykam się z problemem drgań jakie przenoszą się na nadwozie na postoju (bieg jałowy).
Drgania w przeciągu pół roku się nasiliły.
Przepustnica czysta (czyściłem). OBROTY stoją równiutko w miejscu.

Mimo to, buda drga. Gdy fotel pasażera jest wolny to czuć i widać ewidentnie że zagłówek drga. Wibracje czuć też na kierownicy. Drążek zmiany biegów NIE drga.
Ostatnio zauważyłem nawet że gdy stanę przy ścianie z zapalonymi reflektorami to delikatnie drga strumień światła z lewego reflektora.

Dodatkowo borykam się z problemem szarpnięcia budą podczas odpalania i ostatnio słyszę podczas ruszania metaliczne stuki z prawej strony (jakby coś luźnego latało/blacha).
Patrzyliśmy z kolegą z forum pod auto i wygląda jakby wibracja przenosiła się na sprężarkę klimatyzacji która obija się o osłonę pod silnikiem!

Może to jednak poduchy ?
Czy te objawy wskazują na poduszkę pod akumulatorem? Ktoś miał podobne obawy?
Może inna poduszka silnika?

za szarpnięcie przy ruszaniu odpowiada tylna – łatwa do sprawdzenia , prawa też jest widoczna mozna spojrzeć , moja była całkiem rozwulkanizowana

Tylną widać od dołu ? Oglądałem ją i wygląda ok, guma cała i kształt też wygląda na ok.

Czy chodzi o tą MZM-3RR1 ?

mzm3rr1 , generalnie skoro silnik pracuje równo to musi być to któraś poduszka

marcin jak się do niej dobrać najszybciej? Żeby ocenić pewnie muszę ją wykręcić?

wystarczy podnieść auto do tej MZM 3RR1

Widzę że dostępne tylko YAMATO i TED-GUM...
Czyli nie specjalnie. Z YAMATO bywa różnie (jak trafisz..) a TED-GUM ktoś stosował ?

Witam,
w końcu znalazłem czas i mimo zimy zająłem się drganiem nadwozia na porządnie. Wymienione zostały dwie poduszki. Boczna łapa od strony pasażera i dolna tylna.
Jak się okazało wymiana dolnej wyeliminowała "skoki" silnika, silnik siedzi sztywno jak wpadam w nierówność to nie czuć już że osobno wpadają koła osobno silnik. Jednak drgania pozostały.
Dopiero po wymianie "łapy" tej bocznej olejowej poduchy, drgania ustały, silnik się już nie kołysze w zakętach, nic nie stuka od strony pasażera (dodatkowo przymocowana osłona silnika), na jałowym buda nie drga jak wcześniej. Przy gaszeniu również nie trzęsie budą jak wcześniej.

Jedyny minimalny wstrząs odbiegający od normy pozostał podczas odpalania ALE też nie zawsze.
Podejrzewam że to kwestia wymiany poduchy pod akumulatorem albo faktycznie ten typ tak ma xD

Nowa poduszka: TED-GUM

Dla zobrazowania stanu poduchy od strony pasażera zdjęcia poniżej. Dodam że oleju już nie było, warto zwrócić uwagę na pęknięcie obudowy poduchy.

Owe pęknięcie:

Moge prosic o dokladne numery czesci zamiennych obydwu poduszek oraz producenta?
Podczas wymiany trzeba bylo jakos silnik podeprzec czy mozna tez bez?
Wymiana poduszki prawej gornej wydaje sie mniej skomplikowana, mozna to potwierdzic?
Dojscie do poduszki dolnej tylnej jest dobre?
Wymiana poduszki pod akumulatorem zostala nie wykonana z uwagi na trudnosc dojscia?

Ogolnie super opis wymiany i dzieki za pomoc która przysłuży sie zapewne dużej ilości użytkowników tego forum!!!

Pozdrawiam i dzieki z gory za odpowiedzi!

Do tej poduszki olejowej niestety musisz jakoś lekko podnieś silnik lub zabezpieczyć aby nie opadł .

Moge prosic o dokladne numery czesci zamiennych obydwu poduszek oraz producenta?

Oznaczenie poduszek jest wyżej w poście.
Co do zamienników które ja wsadziłem to:
TED00390514 – boczna poducha
TED00391640 – tylna (Dolna) poducha

Podczas wymiany trzeba bylo jakos silnik podeprzec czy mozna tez bez?
Wymiana poduszki prawej gornej wydaje sie mniej skomplikowana, mozna to potwierdzic? Dojscie do poduszki dolnej tylnej jest dobre?

Sam tego nie robiłem – brak kanału. Tyle że mechanicy zrobili to w 3-4h.

Wymiana poduszki pod akumulatorem zostala nie wykonana z uwagi na trudnosc dojscia?

Szczerze to nie, po prostu wymieniałem po kolei aby sprawdzić która była powodem "dolegliwości pacjentki". Fakt że tę pod akumulatorem też wymienię jak będzie cieplej bo podobno wymiana jest prosta.

Ogolnie super opis wymiany i dzieki za pomoc która przysłuży sie zapewne dużej ilości użytkowników tego forum!!!]

O to w tym chodzi, mnie naprowadzili inni jak pomogłem to rewelacja. Powodzenia !

Dzieki za odpowiedzi! Moja mazda ma prawie 250 000 km, wiec nie wiem czy warto wymieniac te poduszki, choc ta od pasazera to juz widac cala jest z oleju a zawsze mnie dziwilo, z czego to

Juz mam nowa pompe wody jeszcze nie wymieniona i takze lozyska alternatora chce wymienic.. do tego prawy slizg z przodu... tylko czasu brak A to kiedy tam jeszcze te poduszki... ale najwazniejsze ze sa informacje, czesci i checi, czas powinien sie kiedys znalejsc

Pozdrawiam!

P.S.1: Po zdjeciach uwazacie ze poduszka padla i olej sie wylal?
P.S.2: Jako ze nie chce otwierac nowego posta, moja mazdzia bierze ostatnio troszke oleju, pomimo ze miska olejowa byla na nowo uszczelniana i jest szczelna, a uszczelnka na gorze przy zaworach takze byla wiymieniala jakos 4 miesiace temu... jakies inne pomysly grzie ten olej moze sie tracic?

Co do poduchy ciężko powiedzieć, wygląda na spoconą. Poza tym jeżeli jest oryginalna i masz przebieg około 250 tysięcy to dobrze mu zrobisz jak wymienisz bo spotkałem się z kilkoma opiniami że ta poducha pada
Jeżeli obroty Ci stoją równo i trzepie buda to pewnie któraś poducha, zresztą czuć różnicę przy zmianie biegów i przyspieszaniu.

Ja pojeździłem na nowych dwóch poduchach 800 km i dochodzę do wniosku że tę pod aku też trzeba sprawdzić bo po "ułożeniu się" silnika, czasami trzepie przy odpalaniu.

Podsumowując: jeżeli objaw jest minimalny to olej sprawę nie pakuj się w koszta, bo uważam że jak już trzeba to wymienić wszystkie poduszki.

Pozdrawiam.

Nio jak juz zaczne to bede wymienial pojedynczo tylko nie wiem czy dodatkowe koszty na wszystkie poduszki sa tego warte

Jak lubisz mieć idealnie zrobione to warto. Ja pominąłem tą pod aku, było super przez 500 km.
Później zaczęło się głuche stukanie przy zmianie biegów oraz stukanie pod maską od strony kierowcy podczas rozruchu silnika.
Mechanicy nie wiedzą...
Zobaczymy co będzie po wymianie tej poduchy. Mam nadzieje że w końcu będzie spokój bo powoli tracę przyjemność z jeżdżenia Mazdą...
(nie spodziewałem się że kiedykolwiek to napiszę )

Kiedyś w innym aucie też miałem problem z drżeniem budy, po wymianie dwóch poduszek w środku zapanowała cisza i harmonia