Klub MazdaSpeed

witam,
dzisiaj przed powrotem do domu, przy zapaleniu auta zaobserwowałem, że kontrolka od airbag standardowo się zgasiła, po czym ponownie zapaliła i towarzyszyła mi przez całą 150 km trasę. Od razu jak wróciłem do domu to zacząłem czytać jakie mogą być przyczyny, i wyczytałem aby zaglądnąć do czujnika na zderzaka oraz sprawdzić kostki pod fotelami. Tak jak wyczytałem to zrobiłem, odłączyłem aku sprawdziłem czujnik i kostki, aku było odłączone przez ponad 1h, Odpaliłem auto i kontrolka już się nie paliła, czyli problem leżał albo po stronie kostek albo błąd sam się skasował po odłączeniu aku (przynajmniej takie jest moje myślenie) najważniejsze, że na razie problem został rozwiązany, ale w temacie, który założyłem chciałem zapytać jak wyglądają kostki pod fotelami, bo moje na moje oko są podejrzane, chyba coś było przy nich kombinowane, i o to chciałem was zapytać drodzy koledzy. Z góry dziękuje za wszystkie odpowiedzi i sugestie.

link do kostek pod fotelami:
kostka prawa: https://www.dropbox.com/s/ahg0qkksscena1a/IMAG0147.jpg
kostka lewa: https://www.dropbox.com/s/ew243slep60z3ou/IMAG0149.jpg

pozdrawiam!

Poszukaj taśmy jakichś zgrubień w instalacji przewodów od kostek , same kostki wyglądają " normalnie "

a kolego te kostki wyjmuje się jakimś specjalnym sposobem? bo one nie wyglądają na dosyć normalne więc nie chcę nic wyłamać przy czyszczeniu. Domyślam się, że to czarne pełni funkcję zatrzasku?

tak, to czarne to zatrzask trzeba delikatnie je wypiąć

krgsone napisał(a):Tak jak wyczytałem to zrobiłem, odłączyłem aku sprawdziłem czujnik i kostki,

to jak sprawdzałeś , nie wypiąłeś ich ?

Kostka siedzi na blaszcze pod fotelem, najpierw zsuwasz do przodu całą kostkę, później możesz ją rozpiąć.

nie kolego, kostek nie sprawdzałem tylko zajrzałem na nie, nic nie ruszałem bo wydawały mi się podejrzane a przeczyszczenie czujnika z przodu załatwiło problem. Dzisiaj wysunę kostki i je profilaktycznie, wyczyszczę kontaktem. Dziękuje bardzo za wszystkie odp.

Hm, prawdopodobnie defekt w postaci rozłączenia obwodu którejś z poduszek/czujników na zapłonie musiał by być wykasowany komputerem. Świecąca kontrolka może była spowodowana niskim napięciem akumulatora ?

Świecąca kontrolka może była spowodowana niskim napięciem akumulatora ?

nie, kolego, aku było sprawne i naładowane, także to na pewno nie jego wina, ale odłączyłem czujnik przy zderzaku, wyczyściłem go i tak jak dalej mówiłem odłączyłem aku na ponad godzinkę i do dzisiaj zero problemów

Ja mam trochę inne pytanko, wie ktoś może jakim patentem wyjąć kabelki z poszczególnych kostek? muszę je przerobić i utkwiłem na początku, nie wiem jak uwolnić kostki z kabelków czy kabelki z kostki, jak kto woli