Brzęczenie przy stacyjce

Witam,
Kiedy odpalam 3 z rana po przełączeniu zapłonu "coś" głośno zaczyna brzęczeć w okolicach stacyjki z ukierunkowaniem na obszar pod stacyjką. Dźwięk ten jest delikatnie mówiąc irytujący. Jest to zauważalne zwłaszcza z rana kiedy silnik nie jest rozgrzany. Dodatkowo kiedy dotknę tego miejsca czuć na tapicerce lekkie wibracje. Kiedy przejeżdżam jakąś trasę, wyłączam auto i włączam ponownie po jakimś czasie ( powiedzmy 15 min.) to brzęczenie jest cichsze. Byłem u elektryka: powiedział, że to wiatrak od klimatyzacji i to nic złego ale coś mi się wierzyć nie chce żeby taka marka jak Mazda pozwoliła sobie na takie hałasy przy odpalaniu auta.
Spotkał się ktoś z takim problemem? Pzdr!
Kiedy odpalam 3 z rana po przełączeniu zapłonu "coś" głośno zaczyna brzęczeć w okolicach stacyjki z ukierunkowaniem na obszar pod stacyjką. Dźwięk ten jest delikatnie mówiąc irytujący. Jest to zauważalne zwłaszcza z rana kiedy silnik nie jest rozgrzany. Dodatkowo kiedy dotknę tego miejsca czuć na tapicerce lekkie wibracje. Kiedy przejeżdżam jakąś trasę, wyłączam auto i włączam ponownie po jakimś czasie ( powiedzmy 15 min.) to brzęczenie jest cichsze. Byłem u elektryka: powiedział, że to wiatrak od klimatyzacji i to nic złego ale coś mi się wierzyć nie chce żeby taka marka jak Mazda pozwoliła sobie na takie hałasy przy odpalaniu auta.
Spotkał się ktoś z takim problemem? Pzdr!