Klub MazdaSpeed

Podczas eksploatacji samochodu, naturalnym zjawiskiem jest występowanie zżółkniętych, zrysowanych, zmatowiałych kloszy lamp samochodowych.
Moją M także to dotknęło. Koszt renowacji (lub jak kto nazywa polerki) kloszy w Krakowie na dzień dzisiejszy to 50 zł za sztukę. Poniżej przedstawię fotorelację i efekty jakie ja uzyskałem, poświęcając ok 40 min. Efekt uzyskany na tą chwilę w pełni mnie zadowala, ale pewnie i da się coś jeszcze poprawić...

Co potrzebujemy?
– dwie ściereczki
– miska z wodą
– papier wodny P2000 lub P2500 (kupicie w każdym markecie budowlanym wystarczy jeden arkusz- ja użyłem P2000 bo taki był dostepny) – koszt 2,45 w leroy
– pasta polerująca (ja kupiłem w markecie paste polerującą do tworzyw sztucznych niestety były w dość dużych tubach bo aż 150 ml- 1/3 z tego by w zupełności wystarczyła) – koszt 34 zł w leroy ja użyłem konkretnie tej: MELLERUD Polier Paste http://www.leroymerlin.pl/artykuly-gosp ... l1174.html


1. Używając paper wodny matujemy powierzchnię lamp
Papier należy namoczyć w misce i delikatnie, równomiernie zmatowić powierzchnie kloszy. Co jakiś czas mocząc w misce. Czas ok 5 – 8.


1.Po czasie 5-8 uzyskamy taki widok


1.Po wytarciu suchą ściereczką widzimy, że powierzchnia jest zmatowiona


2.Teraz nakładamy pastę polerską na suchą ściereczkę


2.I za pomocą ściereczki z pasta polerujemy klosze lamp
3.Teraz bierzemy drugą ściereczkę i przeczyszczamy smugi itp.

Popraw zdjęcia bo jest to nie po kolei zrobione

cholera rozsypało się 30 minut wstawiania w lini, już poprawiam ...

Ładnie wyszło. Już wiem co będę robił w najbliższą sobotę Pasty użyję G3, bo takową posiadam, a jak będzie potrzeba to G10 również

dzięki za fotorelacje.
pytanko co oznacza zmatowić namoczonym papierem, bo nie chciałbym reflektora za bardzo zmatowić ;–)
– leko, mocniej pocierać ?

myślę, że oklejenie krawędzi zderzaka od góry a od dołu reflektora taśmą moze się przydać dla bezpieczeństwa lakieru

I weźcie jakiś twardszy aplikator lub pad do polerowania zamiast mikrofibry. I okleić pozostałe elementy też warto

Tapatalk

Michał Leśniak napisał(a):dzięki za fotorelacje.
pytanko co oznacza zmatowić namoczonym papierem, bo nie chciałbym reflektora za bardzo zmatowić ;–)
– leko, mocniej pocierać ?

myślę, że oklejenie krawędzi zderzaka od góry a od dołu reflektora taśmą moze się przydać dla bezpieczeństwa lakieru

Odnośnie oklejania ja to robiłem ręcznie więc nie widzę potrzeby oklejenia zderzaka i błotnika.
Jak zobaczysz jakiej gramatury jest papier – bo rozumiem, że raczej nie widziałeś to będziesz wiedział

marwol napisał(a):I weźcie jakiś twardszy aplikator

W samej instrukcji tej konkretnej pasty za aplikator ma służyć bawełniana ściereczka, ale być może pad do polerki będzie dobry tylko jak efekt będzie taki sam (bo nie ma gwarancji, że aplikatorem będzie lepiej) po co robić dodatkowe koszty?

No ładnie to opisałeś Paolo. Metoda niedroga i jak widać skuteczna. :cool: Będę musiał też zrobić taki makijaż reflektorom w mojej Madzi

wydziargane na petorowym SGS3

petoro napisał(a):No ładnie to opisałeś Paolo. Metoda niedroga i jak widać skuteczna. :cool: Będę musiał też zrobić taki makijaż reflektorom w mojej Madzi

wydziargane na petorowym SGS3

Dzięki, ale jak widziałem na żywo w Twojej nie było takiego problemu jak u mnie.

Pytanko jak długo to wytrzymie? Pytałem kolegi poleruje auta i powiedział że plastikowe klosze po takim czymś szybko z powrotem matowieją i że po takim zabiegu warto je polakierować bezbarwnym co wy o tym sądzicie?

Dobra robota Paolo ceny 50zł lampa sa wszędzie sam biorę40-50zł szt

Paolo napisał(a):Odnośnie oklejania ja to robiłem ręcznie więc nie widzę potrzeby oklejenia zderzaka i błotnika.
Jak zobaczysz jakiej gramatury jest papier – bo rozumiem, że raczej nie widziałeś to będziesz wiedział

Ja oklejam żeby było zgodnie ze sztuka nie zaszkodzi moze byc zwykła taśma do oklejania przy malowaniu ta żółta.

Jak macie zniszczone lampy można zacząć od ostrzejszego papieru.Ważne jest później po kolei papierkować wyższą gradacją np.1000,1500,200,2500
Do polerki używałem Meguairs UC na filcu i wiertarka z regulacja obrotów ale widać ręcznie tez sie da.
Ostatnio w renault thalia zaczynałem od p500

kropek101 napisał(a):Pytanko jak długo to wytrzymie? Pytałem kolegi poleruje auta i powiedział że plastikowe klosze po takim czymś szybko z powrotem matowieją

może zależy od klosza,ale raczej nie słyszałem żeby komuś zmatowiały.
Równo 2 lata temu robiłem lampy w passacie i do dzisiaj nie zmatowiały (auto nie garażowane) a nie było widać żarówki takie były zmęczone. Tu moje fotki i cały temat o polerowaniu.
http://forum.kosmetykaaut.pl/viewtopic. ... &start=225

A tu temat z z KA kilkanaście różnych aut i efekty po polerowaniu
http://forum.kosmetykaaut.pl/viewtopic.php?t=17230

Pytam bo maluje auto i potem też będzie polerka lamp i chciałbym mieć spokój. Raczej w krycie lamp lakierem nie chce się bawić. A co myślisz o gotowych zestawach widziałem w sklepie gdzie się zapatruję od lat w części. Nie pamiętam ceny chyba 30zł ale bankowo były to gotowe zestawy do polerki lamp będą co lepsze te pasty czy lepiej zrobić samemu taki zestaw.

Całkiem całkiem Ci to Pawełku wyszło. Chyba przy MPV będę musiał też to zastosować.

Guma88 napisał(a):Chyba przy MPV będę musiał też to zastosować.

Daj znać jak będziesz robił bo pasty mi w uj zostało

Kropek poczytaj ten temat o lampach z linku który podałem,może coś znajdziesz. Nie korzystalem z gotowych zestawów bo kiedyś kupiłem to mleczko Megsa a ono się nadaje. Kupuje tylko papier wodny. Gdzieś chyba czytałem że zestaw sonaxa daje radę.

coś już tam poczytałem kupiłem sobie papier jeszcze tylko pasta i czekać aż będę miał auto w garażu i będę mógł działać

A dla opornych, bo można się spotkać z opiniami, że po takim zabiegu lampy źle świecą itp. i to rzeczywiście zniechęca do działania.
Wczoraj na badaniu okresowym wszystko było na 5+ i badanie nie polegało tylko na popatrzeniu na lampy z odległości 5m żeby tylko świeciły.

Paolo niezła robota Musze pomyśleć żeby i u siebie polerkę lamp zrobić

http://www.youtube.com/watch?v=XRPD0nzK4y8
Ktoś testował może sposób (3.50 minuta) z pastą do zębów?

Nie wiem jak w przypadku reflektorów ale w przypadku szyb kasków motocyklowych sprawdza się idealnie. W kasku nawet najmniejsza rysa potrafi przeszkadzać a z takimi drobnymi pasta radzi sobie świetnie.