Witam, czytałem że tylne lampy są otwarte i taki stan rzeczy jest normalny, ale u mnie takie zaparowanie trwa już dłuższy czas. Druga lampa też jest zaparowana, przeciwmgłowe również.
Są tam odpowietrzniki? Sprawdzić to czy olać?
Parujące tylne lampy
Strona 1 z 1
Dokopalem sie do tego tematu i musze Was zapytac czy faktycznie parujace tylne lampy to rzecz normalna w naszym modelu? Oczywiscie zaparowanie ma miejsce gdy na zewnatrz leje przez kilka dni. Potem ustepuje. Tak to dziala
? Az sie zasmialem jak zobaczylem powyzsze zdjecie bo u mnie para w lampie ma dokladnie taki sam ksztalt.
Co za bzdura parowanie lamp to nie jest nic normalnego. Jak ci parują lampy to niestety masz coś gdzieś nieszczelne i dostaje się woda. Mam już mazdę od chyba 2008-2009r i nic nie paruje. Raz miałem problem jak lampy były wyjmowane do polerowania dostawała się do nich woda źle trzymały uszczelki, problem został poprawiony i jest ok.
Oddam 2 czujniki ABS
Szpilki do kół
Ozonowanie samochodów i pomieszczeń.
Szpilki do kół
Ozonowanie samochodów i pomieszczeń.
Nie wiem czy to ma jakies znaczenie ale chodzi o tyl auta. Gdyby to byly przednie lampy to wiadomo ze to sprawa podejrzana. Ciekawi mnie co to znaczy ze tylne lampy sa otwarte?
Jeżdzę trójka od stycznia 2009 i nigdy z tym problemu nie było, jak pokazuje forum, problem bardzo rzadki.
-
Moderator "3BK" -Paweł
- Od: 26 paź 2008, 10:23
- Posty: 3601 (81/142)
- Skąd: Radom
- Auto: Mazda3 BK
była: 1,6 Y6 109KM 12.2006
jest: 2.0 LF 150KM 06.2008
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości