Strona 1 z 1

Mazda3 problem z zamykaniem szyb

PostNapisane: 14 lis 2013, 20:37
przez dawid.9s
Witam,
mam bardzo uciążliwy problem z szybami w mojej Trójce. Otóż podczas zamykania przednich szyb, cały czas szyby odmawiają posłuszeństwa.
Gdy nacisnę żeby szyba się zamknęła, podnosi się trochę i zaraz wraca albo obniża całkowicie.
Czytając już powstałe tematy, doszedłem do wniosku że to załącza się system zabezpieczający przed przytrzaśnięciem np ręki.
Dodam że przy podnoszeniu przednich szyb (bo tylko przy nich pojawia się problem), słychać takie mulenie zamiast sprawnej pracy silniczków tak jak z tył. Tak jakby było im ciężko podjechać do góry.
Czytałem że ktoś miał podobny problem i czyszczenie uszczelek + smarowanie ich pomogło. Niestety u mnie ta operacja nie przyniosła żadnego efektu poza lekko tłustawą szyba : P

Czy ktoś przerabiał tego typu problem ? Jaka może być przyczyna? Jakie potencjalne rozwiązanie proponujecie?

Z góry wielkie dzięki za pomoc! Pozdrawiam.

PostNapisane: 14 lis 2013, 20:57
przez marcin255
dawid.9s napisał(a):Jakie potencjalne rozwiązanie proponujecie?

rozebrać boczki sprawdzić prowadnice silniczki wyczyścić nasmarować

Re: Mazda 3 (BK) Szyby problem z zamykaniem

PostNapisane: 14 lis 2013, 23:41
przez dawid.9s
Mimo pogody, chyba nie będzie innego wyjścia...
Czytałem jeszcze że problem szalejących szyb znika po odłączeniu aku na +20s ?!

PostNapisane: 17 lis 2013, 00:07
przez lukaszm
ustawiałeś położenie szyb? Grzebał ktoś przy silniczku? Masz dołożone domykanie szyb?

PostNapisane: 17 lis 2013, 02:10
przez dawid.9s
Nie ustawiałem bo nie rozkręcałem nigdy boczków drzwi.
Czy ktoś grzebał? Może poprzedni właściciel ale tego najstarsi górale nie wiedzą :D
Nie mam dołożonego domykania szyb.

przez lukaszm » wczoraj, 23:07

ustawiałeś położenie szyb?


rozumiem że chodzi o osadzenie szyby na podnośniku czy "uczenie" sterownik kiedy na dole szyba a kiedy u góry?



Jestem po rozbiórce drzwi:
Wszystkie śruby oryginalne takie same, plastik zasłaniający wnętrze drzwi w idealnym stanie, zaczepy kable wszystko wyglądało jakby nikt nie grzebał.
Temperatura średnia, dużo zabawy z zaciskami i napiętymi kablami. Duża dawka cierpliwości przy odczepianiu mazdowskich wtyczek i w końcu wzrokiem mogłem dotrzeć za plastikową osłonę, szczerze mówiąc mocowanie podnośnika do plastiku to durny pomysł Japończyków bo ciężko o idealną stabilność i chyba tu znalazłem problem z szybą. Minimalnie rusza się ona w tym plastikowym podnośniku przód tył.
Pomyślałem że to jest przyczyna mojego problemu. Zrobiłem kilka testów:
Próba 1. Podnoszenie szyby niezaprogramowanej. Szyba idealnie się zamknęła.
Próba 2. Po programowaniu problem z włączającym się zabezpieczeniem przed przytrzaśnięciem znów się pojawił.
Próba 3. Chwyciłem szybę z wyczuciem i lekko docisnąłem do krawędzi słupka B, puściłem zamykanie.
Rezultat: Szyba zamknęła się prawidłowo. To samo zrobiłem w szybie kierowcy. Efekt dokładnie taki sam.

Moje wnioski: Wygląda na to że jeżeli ktoś ma taki problem a smarowanie nie pomaga, oznacza to że szyba jest lekko poluzowana w mocowaniu podnośnika...
Trzeba poczekać do wiosny i rozebrać całe drzwi dokładnie i posprawdzać ale to przy okazji wygłuszenia :D


Dzięki lukaszm za wskazówki. Pozdrawiam