Czy ktoś na forum wie jak można wymienić żarówki podświetlenia panelu manualnej klimatyzacji (nie climatronica) w naszych M3?
W manualnej jest o tyle problem, że nie da się (wg mnie) wyciągnąć tego panelu bez jakiegoś drastycznego ruchu Linki od temperatury i od regulacji miejsca nawiewu są tak zagięte, że nie da się ich w prosty sposób wypiąć. Pomijam tytaj demontaż frontowego czarnego plastiku, który jest przykręcony od tyłu na cztery śruby
Szukałem na forum, ale climatronic to nie manualna klimatyzacja, więc i problem jest inny
Wymiana żarówek panelu manualnej klimatyzacji
Strona 1 z 1
Inżynier akustyki. Projektant akustyki wnętrz, kolumn, zestawow glosnikowych i systemów pomiarowych. http://www.sonic-lab.pl. Pomogę przy problemach z dźwiękiem (home hi-fi, pomiary dzwieku, home theatre i car-audio). Fan Mazdy. Bo Mazda to fajna jazda :)
Cześć Ja to robiłem kilka miesięcy temu. Udało mi się do za drugim podejściem. Postanowiłem sobie, że zrobię to, choćbym miał rozebrać cały samochód i wziąłem 3 dni urlopu haha. Opiszę Ci ogólnie w kilku punktach jak postępowałem.
1. Na początku oczywiście należy zdemontować wszystkie plastiki w dole konsoli środkowej łącznie z popielniczką.
2. Należy również wyjąć radio.
3. Z tego co pamiętam to panel sterowania klimatyzacją jest od dołu przykręcony dwiema śrubkami z łbem krzyżakowym – trzeba je odkręcić, choć wkrętak należy skierować pod pewnym kontem bo przeszkadzają takie plastikowe uszy.
4. Panel sterowania jest dodatkowo zamocowany w konsoli centralnej na dwie plastikowe zapadki po obu stronach. Mi udawało się je sforsować odginając wszystko lekko na boki. Profesjonalnie to pewnie należy wsadzić tam jakiś plaski wkrętak i lekko podważyć.
5. Teraz panel już by był nasz, gdyby nie dwa wredne druty do regulacji trybami. U mnie jeden był w plastikowej rurce czarnej a drugi w niebieskiej. Trzeba je jakoś odłączyć....:
Rurki te przymocowane są dość mocno do obudowy panelu za pomocą niewielkich metalowych pierścieni. Skręciłem pokrętła klimy tak, aby druty schowały się jak najbardziej (były jak najmniej wyciągnięte). Potem wziąłem szczypce o wąskiej zgiętej końcówce, pociągnąłem panel maksymalnie do siebie (ale z czuciem tak ok. 1 cm) i z trudem ale udało mi się wyciągnąć te pierścienie. Teraz wyciągnąłem panel o kolejne kilka centymetrów do siebie, złapałem druty w ręce i delikatnie nimi ruszając w różne strony oddzieliłem od konsoli. Odłączone druty klimy zostają na swoim miejscu i grzecznie czekają aż się nimi zajmiesz ponownie:)
6. Gdy spojrzysz na tyną stronę panelu zobaczysz dwie malutkie niebieskie plastykowe obudowy, których siedzą żarówki. Obudowy te należy delikatnie wykręcić przy użyciu niewielkiego wkrętaka płaskiego (kręcisz w lewo).
7. Wyjmujesz z tych obudów żarówki i idziesz do dobrego sklepu samochodowego i kupujesz identyczne albo bardzo podobne:) Zakupione żarówki montujesz w obudowach oczywiście w identyczny sposób jak stare.
8. Składasz wszystko do kupy w odwrotnej kolejności jak rozkręcałeś. Pamiętam, że sporo się namęczyłem, żeby przymocować druty do panelu, ale na szczęście one są dosyć elastyczne i da je się trochę wyciągnąć więc po 5 minutach walki osiągnąłem sukces. Zrezygnowałem z ponownego nakładania tych pierścieni na plastikowe osłony, bo zobaczyłem, że wszystko i tak się świetnie trzyma, a przy kolejnej wymianie żarówki będę miał mniej roboty....
I to tyle. Powodzenia:) Jakbyś miał jeszcze jakieś pytania to wal śmiało.
1. Na początku oczywiście należy zdemontować wszystkie plastiki w dole konsoli środkowej łącznie z popielniczką.
2. Należy również wyjąć radio.
3. Z tego co pamiętam to panel sterowania klimatyzacją jest od dołu przykręcony dwiema śrubkami z łbem krzyżakowym – trzeba je odkręcić, choć wkrętak należy skierować pod pewnym kontem bo przeszkadzają takie plastikowe uszy.
4. Panel sterowania jest dodatkowo zamocowany w konsoli centralnej na dwie plastikowe zapadki po obu stronach. Mi udawało się je sforsować odginając wszystko lekko na boki. Profesjonalnie to pewnie należy wsadzić tam jakiś plaski wkrętak i lekko podważyć.
5. Teraz panel już by był nasz, gdyby nie dwa wredne druty do regulacji trybami. U mnie jeden był w plastikowej rurce czarnej a drugi w niebieskiej. Trzeba je jakoś odłączyć....:
Rurki te przymocowane są dość mocno do obudowy panelu za pomocą niewielkich metalowych pierścieni. Skręciłem pokrętła klimy tak, aby druty schowały się jak najbardziej (były jak najmniej wyciągnięte). Potem wziąłem szczypce o wąskiej zgiętej końcówce, pociągnąłem panel maksymalnie do siebie (ale z czuciem tak ok. 1 cm) i z trudem ale udało mi się wyciągnąć te pierścienie. Teraz wyciągnąłem panel o kolejne kilka centymetrów do siebie, złapałem druty w ręce i delikatnie nimi ruszając w różne strony oddzieliłem od konsoli. Odłączone druty klimy zostają na swoim miejscu i grzecznie czekają aż się nimi zajmiesz ponownie:)
6. Gdy spojrzysz na tyną stronę panelu zobaczysz dwie malutkie niebieskie plastykowe obudowy, których siedzą żarówki. Obudowy te należy delikatnie wykręcić przy użyciu niewielkiego wkrętaka płaskiego (kręcisz w lewo).
7. Wyjmujesz z tych obudów żarówki i idziesz do dobrego sklepu samochodowego i kupujesz identyczne albo bardzo podobne:) Zakupione żarówki montujesz w obudowach oczywiście w identyczny sposób jak stare.
8. Składasz wszystko do kupy w odwrotnej kolejności jak rozkręcałeś. Pamiętam, że sporo się namęczyłem, żeby przymocować druty do panelu, ale na szczęście one są dosyć elastyczne i da je się trochę wyciągnąć więc po 5 minutach walki osiągnąłem sukces. Zrezygnowałem z ponownego nakładania tych pierścieni na plastikowe osłony, bo zobaczyłem, że wszystko i tak się świetnie trzyma, a przy kolejnej wymianie żarówki będę miał mniej roboty....
I to tyle. Powodzenia:) Jakbyś miał jeszcze jakieś pytania to wal śmiało.
-
pawlucy
Wielkie dzięki kolego pawlucy Jeśli jest tak jak piszesz, że trzeba jednak jakoś powyginać te druty to podejmę takie próby Myślę, że na dniach będę walczyć z tymi żarówkami to zrobię kilka zdjęć dla potomnych PS. I wymienię od razu dwie, a co
A więc stało się – udało się wymienić te żaróweczki
Dorzucę do opisu kolego pawlucy (punkt 5) zdjęcie tych drucików, które należy lekko powyginać, żeby wyszły z plastików ("palców" pokręteł). Oto i one (po wyjęciu): Zdjęcie nieostre, bo aparacik w telefonie nie złapał ostrości :
A tutaj spinki, które niełatwo wpiąć po całej akcji z powrotem:
i jeszcze nieszczęsna żaróweczka w plastikowej podstawie ("żarówka 12 V 3 x 7 mm z wąsami" – o takie pytajcie w sklepach):
I to by było na tyle – sukces podświetleniowy osiągnięty
Pozdrawiam – temat do zamknięcia jako "Rozwiązanie"
A więc stało się – udało się wymienić te żaróweczki
Dorzucę do opisu kolego pawlucy (punkt 5) zdjęcie tych drucików, które należy lekko powyginać, żeby wyszły z plastików ("palców" pokręteł). Oto i one (po wyjęciu): Zdjęcie nieostre, bo aparacik w telefonie nie złapał ostrości :
A tutaj spinki, które niełatwo wpiąć po całej akcji z powrotem:
i jeszcze nieszczęsna żaróweczka w plastikowej podstawie ("żarówka 12 V 3 x 7 mm z wąsami" – o takie pytajcie w sklepach):
I to by było na tyle – sukces podświetleniowy osiągnięty
Pozdrawiam – temat do zamknięcia jako "Rozwiązanie"
Inżynier akustyki. Projektant akustyki wnętrz, kolumn, zestawow glosnikowych i systemów pomiarowych. http://www.sonic-lab.pl. Pomogę przy problemach z dźwiękiem (home hi-fi, pomiary dzwieku, home theatre i car-audio). Fan Mazdy. Bo Mazda to fajna jazda :)
Cześć BluDreamer:)
Cieszę się, że tak szybko się z tym uporałeś:) Fotki są niezwykle cenne i na pewno nie jednemu się przydadzą. Widzę, że kolory obudów żarówek i osłon drutów masz dokładnie tak jak u mnie – to pewnie jakiś standard:)
Cieszę się, że tak szybko się z tym uporałeś:) Fotki są niezwykle cenne i na pewno nie jednemu się przydadzą. Widzę, że kolory obudów żarówek i osłon drutów masz dokładnie tak jak u mnie – to pewnie jakiś standard:)
-
pawlucy
Można delikatnie podważyć to dziadostwo małym płaskim wkrętakiem ale delikatnie, a potem wyciągnąć szczypcami/płaskimi kombinerkami. Inaczej zrobią "brzdęk" i pofruną gdzieś hen, hen. To jest najgorsza rzecz przy demontażu panelu środkowego. Nie mam pojęcia jak to włożyć na miejsce i nie połamać przy okazji plastików. Tak wygląda ten koszmar.
a tu ma siedzieć:
Niestety bez tego szajsu linki wysuwają się plastiku i nie można ustawić kierunku nawiewu i/lub temperatury. Straszny szajs.
a tu ma siedzieć:
Niestety bez tego szajsu linki wysuwają się plastiku i nie można ustawić kierunku nawiewu i/lub temperatury. Straszny szajs.
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości