Strona 1 z 2

Mazda 3 zwarcie instalacji ?

PostNapisane: 13 sty 2013, 22:24
przez Bartoliniusz
Mam problem z moją Mazdą. <płacze> Wczoraj gdy próbowałem zmniejszyc nawiew nie dzialalo pokretelko (ale to sie zdazało) przycisnąłem je mysląc że coś to pomoże. Nagle na dalej desce łacznie z zegarami zrobila się "choinka". Wszystko zaczęło mrugać i zgasło. Żadna kontrolka sie nie pali. Z rzeczy które zaobserwowałem:
– nie działa podświetlenie w srodku przy włączonych światłach a jak je zgasze to działa
– gdy zgasze światła, wyciągne kluczyki za stacyjki i otworze drzwi to piszczy jakbym mial je zapalone
– gdy nie ma kluczyków w stacyjce to leciutko jest podswietlony prędkościomierz (inne zegary ciemne) wskazówki i wyswietlacz radia
– halogeny nie dzialaja
– nie dziala pokrętło od dmuchawy
– panel od auto klimy robi co chce tzn. sam reguluje sie (pokretło temperatury działa)
– komputer pokładowy złe dane pokazuje

Odłączyłem ako na noc – nie pomogło
Prosze o pomoc! Jutro jade do mechanika ale może macie już jakies pomysły ?

Re: Mazda 3 zwarcie instalacji ?

PostNapisane: 13 sty 2013, 22:34
przez akostarek
jedyne co mi przychodzi do głowy to posprawdzanie bezpieczników w kabinie, poruszanie, poodlaczanie itd.

PostNapisane: 13 sty 2013, 22:55
przez Bartoliniusz
Problem w tym że to na bezpieczniki mi nie wyglada niestety ze względu na to że jak pada bezpiecznik to sie rozłącza coś a nie większość elektryki wariuje :(

Re: Mazda 3 zwarcie instalacji ?

PostNapisane: 13 sty 2013, 23:02
przez kropek101
A może pokrętło które dociskałeś w środku robi zwarcie? Mnie osobiście nie robiły sie takie problemy ale inni piszą że np przepalona lampka schowka robi na desce dyskotekę może zacznij od pokrętła i tak jak akostarek pisał bezpiezniki...

PostNapisane: 14 sty 2013, 18:07
przez radzi89
Lampka schowka też czasem robiła podobne jaja, sprawdzałeś ją ?

PostNapisane: 14 sty 2013, 20:13
przez Bartoliniusz
lampka schowka dziala jak sa wylaczone swiatla czyli na odwrót jak powinno byc.
Wszystkie bezpieczniki sa dobre, żaden nie jest spalony. Przekaźniki wedłóg elektryka też okey. Pod koniec tygodznia bedę miał czas to zabieram sie za rozbieranie... :(

PostNapisane: 15 sty 2013, 15:43
przez Seraf
nie ważne, sprawdź tą lampkę w schowku wyciągnij, zmień i zobacz czy problemy ustąpią :D

PostNapisane: 15 sty 2013, 21:30
przez Bartoliniusz
skoro nalegacie to sprawdze lampke w schowku (LED). Dzisiaj rozebrałem deske i kable całe, wszystko okey. Odpiąłem klimatronik, zresetowalem auto i nadal wszystko jest tak samo. Przyczyna inna lub jest tak jak np w audi ze panel klimy odpowiada jeszcze za inne rzeczy w aucie. Poszukiwania trwaja.... <nauka>

PostNapisane: 15 sty 2013, 21:57
przez Dominooo
Z tego co kojarzę, to ledowa żarówka w schowku też powodowała jakieś problemy. Może podmień ją na zwykłą i sprawdź co dalej.

Według mnie to mogło zrobic się jakieś zwarcie na panelu klimatyzacji. Poprostu wykręć go, rozkręć na cześci i tam szukaj przyczyny. W końcu wspomniałeś, że stało się to po wciśnięciu pokrętła, masz problem z poketłem od nastaw nadmuchu... Przy okazji naprawisz to sobie.
Była gdzieś fotorelacja z naprawy tych pokręteł.

PostNapisane: 15 sty 2013, 22:13
przez Bartoliniusz
Wiem że była ale nie moge jej znaleźć... jutro zobacze tą żarówke. Będę mial też czas na rozebranie panelu i zobaczymy.

Re: Mazda 3 zwarcie instalacji ?

PostNapisane: 16 sty 2013, 19:45
przez cbr
viewtopic.php?f=114&t=132948
Proszę, po wyciągnięciu climatronica już instynktownie go rozkręcisz na części pierwsze.

PostNapisane: 16 sty 2013, 22:20
przez Bartoliniusz
Czy ma ktoś zdjęcia środka jak to powinno wyglądać dobrze zrobione ? Piatek = dalsza zabawa z madzią

PostNapisane: 18 sty 2013, 14:38
przez Bartoliniusz
Rozebrałem po raz kolejny Madzie dzisiaj. Lampka w schowku sprawdzona, zmieniana itd – nie jest winowajcą. Sprawdzone radio – wszystko ok. Wyciągnąłem climatronic, zabralem do domu i rozkreciłem na części pierwsze. Okazało się że jedna z blaszek urwala sie i zlepila z druga. To prawdopodobnie wywołało spięcie. W ruch poszła żywica epoksydowa i tak to skleje ze nigdy sie nie oderwie. ALE Zastanawia mnie dlaczego dalej jest wszystko namieszane w elektronice? :| Ako odłączane i dalej jest tak samo... Podjechać na komputer ? Czy o co chodzi ? <co?>

PostNapisane: 18 sty 2013, 19:05
przez Paolo
kuknij jeszcze na bezpieczniki pod maska silnika
Jeśli nie działają światła przednie lub inne urządzenia elektryczne a bezpieczniki na tablicy w kabinie są dobre, należy sprawdzić skrzynkę bezpieczników pod maską silnika.


str 281 w instrukcji i następna rozmieszczenie.....

Powodzenia

PostNapisane: 18 sty 2013, 22:39
przez Bartoliniusz
bezpieczniki jak pisałem były sprawdzane i są wszystkie dobre

Re: Mazda 3 zwarcie instalacji ?

PostNapisane: 19 sty 2013, 09:28
przez akostarek
no to chyba zostaje tylko moduł sterujący <nie powiem>

PostNapisane: 19 sty 2013, 16:55
przez Bartoliniusz
Mazda zmontowana. Pokrętła działają jak nowe :D
ALE znów... Byłem na komputerze i zero błędów! Dziwna sprawa skoro elektronika nie wróciła do normy... Nie mam pojęcia co to może być. W przyszłym tygodniu oddam do jakiegos elektryką Madzie bo już nie mam siły. Tylko do innego niż teraz byłem bo jest kiepski :|

Re: Mazda 3 zwarcie instalacji ?

PostNapisane: 19 sty 2013, 21:12
przez RobertPi
Sugeruję elektronika, który wie co to CAN. Tu cuda mogą być wywołane przez zaśniedziałe złącze.
Zmienia się impedancja i pojemność obwodu i kompter inaczej interpretuje dane.

PostNapisane: 20 sty 2013, 23:58
przez Bartoliniusz
Zaobserwowałem dzisiaj ciekawą rzecz. Gdy Madzia postoi troche zamknięta to środek cały gaśnie. Nic sie nawet leciutko nie podświetla... Jak sie zamknie auto i wtedy zajrzy przez szybe to niektóre elementy sie leciutko palą. :| Może jakiś kondensator ??

PostNapisane: 30 sty 2013, 18:42
przez Bartoliniusz
Madzia wraca do zdrowia. <jupi> Przepięcie poszło w moduł sterujący komputerem comfortu. Strzelił jakis mikroprocesor i pare rzeczy trzeba polutowac. Temat warto zostawić dla innych :)
I JAK WAM PRZESTAJE DZIAŁAC POKRETLO TO NAPRAWIAJCIE A NIE ZWLEKAJCIE! <glupek2>