Klub MazdaSpeed

Witam,chyba jakieś fatum krąży nad moją elektroniką ,jak już pozbyłem się problemu z niedziałającym nawiewem to dziś podczas jazdy regulacja temperatury stanęła na 22 stopniach i ani w górę ani w dół ,wszystkie inne przyciski i regulacje działają nie można tylko zmienić temperatury nawiewu,sprężarka się załącza,nawiew pracuje,bezpieczniki ok,co mogło paść?

Może coś ze stykami ? Chyba będziesz musiał rozebrać pokrętło.

U mnie pokrętło też dziwnie chodzi. Czasami załapie i szybko zmieni temperaturę, albo trzeba dużo kręcić i przeskakuje po jednym stopniu. Wolę standardowe rozwiązania niż ta wszechobecna elektronika w aucie. W mazdach elektronika chyba jest bardzo słabym punktem, bo ostatnio coś zaczęła mi tylna szyba nawalać i od samego początku mam problem z zegarkiem, nie da się go ustawić, albo da się ale na drugi dzień już inna godzina jest.

Tutaj padł akurat element mechaniczny, nie elektroniczny, prawdopodobnie zabrudziły się blaszki w pokrętle, czy też odgięły, że nie łapią.
Weź fotorelacje wymiany żarówki climatronicka, następnie rozkręć go powoli i będziesz wiedział o jakie blaszki za pokrętłem chodzi. To jest proste w naprawie, a powodzenia gdy padnie Ci pokrętło w manualnej i próbie naprawy samemu.

A i jeszcze nie spotkałem się w M3 z problemem zegarka.

georg napisał(a):regulacja temperatury stanęła na 22 stopniach i ani w górę ani w dół

Witam!
Jeżeli jest to klimatyzacja automatyczna to miałem podobny problem. Po wyjęciu sterownika klimatyzacji i rozkręceniu go okazało się, że z tyłu pokrętła są przymocowane dwie metalowe blaszki (styki) które dotykają układu scalonego. Przekręcając pokrętłem powodujemy ruch tych blaszek po układzie scalonym i w efekcie zmianę temperatury. Problem polega na tym, że te blaszki są przymocowane cienkim zgrzewanym plastikowym bolcem, który po jakimś czasie się łamie i blaszka po prostu odpada. Ja poradziłem sobie w ten sposób, że odłamaną blaszkę przykręciłem do pokrętła za pomocą bardzo, bardzo małej śrubki takiej jakiej używa się w mechanizmach zegarków na rękę. Jak ktoś nie ma akurat zegarka na części to u każdego zegarmistrza znajdzie taką śrubkę albo niech zaniesie programator do zegarmistrza i powie o co chodzi, a ten to napewno fachowo poskręca.

Pozdrawiam!

Usterka namierzona,faktycznie jedna z tych blaszek pod pokrętłem która pracuje po układzie scalonym odpadła,na razie z powrotem wkleiłem ją na gorąco,jeśli będzie powtórka z rozrywki to skorzystam z rady kolegi POLI-FB,zbędny zegarek mam .

Witam,
mam ten sam problem. I w związku z tym pytanie: czy trzeba zdemontować cały panel tak jak do wymiany żarówki podświetlenia czy można jakoś inaczej wymontować to pokrętło?

Niestety trzeba wyciagac cały srodek, włącznie z radiem. U mnie to dość fajnie poszło bo łatwy dostęp jest

kudlaty napisał(a):Niestety trzeba wyciagac cały srodek, włącznie z radiem.

wiedziałem , ale chciałem walczyć do końca

konpl napisał(a):

kudlaty napisał(a):Niestety trzeba wyciagac cały srodek, włącznie z radiem.

wiedziałem , ale chciałem walczyć do końca

ale w czym problem?
odkręcasz radio wyciągasz odpinasz wiązkę potem kolej na klimatronik, nie ma co beczeć tylko do roboty

No i po sprawie Wszystko działa Dzięki tej fotorelacji viewtopic.php?f=114&t=132948 operacja się udała, a pacjent nie zmarł. Duże piwo dla cbr

Ja naprawiłem niedziałające pokrętło według wskazówek, jednak oba pokrętła czasem przerywają. Czy u Was też coś takiego występuje? Czy komuś również taki mankament udało się naprawić?

Nie przejmuj się, trzy tej temperaturze to normalne. Ja też tak mam w okresie zimowy, od wiosny wszystko wraca do normy.

A jednak udało mi się to doprowadzić do ładu. Wytarcie z płytki zabrudzonej pasty pomogło i teraz pokrętła działają jak nowe w każdej temperaturze.