Mazda3 (BK) – Nasze wrażenia i opinie
Według katalogów zarówno niemieckich jak i polskich Mazda 3 Sport to po prostu hatchback i faktycznie nie ma nic wspólnego z silnikiem .
W instrukcji jest mazda 3 hatchback Standard (długość: 4420mm), i Mazda 3 hatchback Sport (długość: 4490mm), oraz sedan standard (długość: 4490mm), i sedan Sport (długość: 4545mm). Instrukcja strona 299.
-
Ajgor
marcin255 napisał(a):To wersja TOP z 2005 jaka ma długość ?
To zalezy jakie masz zderzaki, jesli takie jak w avatarce, to 4420mm
RobertPi napisał(a):Ja ostatnio trochę się załamałem. Jak kupowałem swoją 2 lata temu to była chyba jedyna Aurorablue w Krakowie. A teraz są conajmniej 3 poza moją . A innych też coraz więcej. Zdecydowanie więcej jest M6 ale co to za pociecha skoro ostatnio na jednym skrzyżowaniu spotkałem dwie inne M3.
Też jestem z Krakowa i zakpuiłem Mazdę 3 2.0 tydzień temu, strasznie podoba mi się to autko od kilku lat tylko jakos nie było kasy żeby je kupić ale wreszcie sie udało, na codzień używam Renault Megane Coupe 1.6 Zauważyłem że w Krakowie wzrosła liczba M3 i to dość dużo. RobertPi jakieś rady co do serwisów Krakowskich?? Na co zwrócić uwagę??
daro
- Od: 29 sie 2010, 23:02
- Posty: 9
- Skąd: Kraków
- Auto: Mazda 3 2004r. 2.0
Witajcie, ja również jestem z Krakowa (w sumie z okolic) tez posiadam z 2004 M3 2.0 sport top-a w srebrnym kolorze nabyłem ją z początkiem Kwietnia, przesiadając się z Alfy Romeo 147 1.9JTD (140KM). Mazda mnie troszkę rozczarowuje ostatnio.. diody w lewej lampie raz świecą a raz nie lampa była rozcinan na ciepło i wymieniane jakieś przekaźniki i nic.. Boli mnie też problem z odpalaniem czasem trzeba dłżej pokręcić a czasem i tak po zapaleniu zgaśnie.. zauważyłem też że podczas deszczowej pogody jakby się linka od gazu przycinała..eehhh Pozdrawiam Ropsson
- Od: 14 maja 2010, 10:31
- Posty: 81
- Skąd: Kraków
- Auto: Mazda 3 2.0 Top Sport
Jeśli jest problem z odpalaniem, to trzeba podjechać do jakiejś diagnostyki. Dobrze wyregulowany silnik nie ma prawa nie odpalić. Kiedyś miałem dużego fiata, który miał już z 18 lat. Też nie chciał palić. Podjechałem do diagnostyki, i po regulacji problemy zniknęły. W zimie nawet się z sąsiada śmiałem, bo musiałem moim fiatem ciągać jego mercedesa Śmiałem się, że jak sobie badziewie kupił, to teraz ma problemy, a ja mam porządny samochód, to i problemów nie mam hehehe
-
Ajgor
Witam, mam małe pytanko do forumowiczów i posiadaczy 3. Od pewnego czasu szukam "nowego" autka dla siebie w okolicach 30< tys zl i głownie ostatnio skupiłem sie na mazdzie 3 sedan, ale naczytałem sie ostatnio o problemach z blachami, rdza, jak to wygląda gdyż przeczytałem kilka wątków i sprawa chyba nie wygląda za dobrze wiec mam obawy.. dodam iż szukam autka z 2005 roku. Ostatecznie bede musiał skupic sie na Golfie V, ale przyznam ze nie ciagnie mnie do niego jak do mazdy:P Dzieki za info:)
- Od: 1 wrz 2010, 23:29
- Posty: 16
- Auto: Mazda 3 BK 2005 1.6 16v
Ja mam Mazdę 3 chatchback z 2005. Rdzy w niej nie widziałem. Nigdzie. Ale teraz – po powodziach... Kto wie, jak będą wyglądały samochody na giełdach. Trzeba po prostu sprawdzić, czy autko nie pochodzi z terenów popowodziowych.
-
Ajgor
Pawel00s napisał(a):...naczytałem sie ostatnio o problemach z blachami, rdza, jak to wygląda gdyż przeczytałem kilka wątków i sprawa chyba nie wygląda za dobrze wiec mam obawy.. dodam iż szukam autka z 2005 roku. ...
Od niedawna posiadam mazdę 3 ale może w jakiś sposób Ci pomogę.
Z moich obserwacji wynika ze za 30 tys zł nie specjalnie znajdziesz zadbana Mazde 3 z 2005 r.
Jeśli chodzi o blachę i rdzę znowu odniosę się do swojego przypadku. Moja 7 letnia mazda ma niewiele ognisk korozji i to naprawdę znikomych i niegroźnych, mimo tego uważam że powłoka lakiernicza nie należy do najlepszych i często gęsto przez nieuwagę można porobi drobne odpryski lakieru. Dla porównania 10 letni Seat Leon kolegi o którego w ogóle nie dba nie ma z blachami i lakierem najmniejszych problemów.
Rudego jest trochę od spodu i jak wcześniej wspominałem malutkie ogniska na karoserii z czego gros to na masce od kamyczków.
Mając samemu wizję golfa V z 2005 zdecydowałem się na mazdę i jak do tej pory nie żałuję.
A dbając o samochód będzie służył długie lata.
PS. Raz jeszcze zaznaczam że są to moje prywatne odczucia po miesiącu użytkowania i nie koniecznie muszą odzwierciedlać całokształt przypadków.
To nic nie pomoże, mam te nakładki na pedałach... az tak mi to nie przeszkadza w zime idzie sie przyzwyczaić
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości