Serwis klimatyzacji przed upalnym latem M3 BK
Witam,
czy może ktoś polecić dobry warsztat wykonujący ozonowanie we Wrocławiu ?
Moja madzia ma 12 lat, od 3 lat nią jeżdżę. Dopiero miesiąc temu zetknąłem się z problemem klimy (wcześniej wymieniałem tylko filtr kabinowy raz w roku). Przez pół roku (zima) nie włączałem klimy (już wiem, że to błąd). Nagle na majówce okazało się, że klima się nie włącza. Na szczęście to brak czynnika. Podjechałem do Klima-Car we Wrocławiu i za 200 zł nabili mi ponoć gaz do pełna (razem ze smarem i tym gazem fluorescencyjnym). W tej cenie miał być też przegląd, ale od razu dostrzegli przyczynę i że kompresor (chyba tak to się nazywa) lekko rozszczelniony. Powiedzieli że smar powinien pomóc.
Wydaje mi się, że 200 zł za to to drogo bardzo. Ale były upały 30 st. i nie wnikałem. Ważne, że znowu działa. W tym roku nie wymieniałem jeszcze filtra kabinowego, bo chcę najpierw ozonowanie przeprowadzić.
Czy lepsze są ultradźwięki ? Ten sam warsztat przekonuje mnie, że ultradźwięki (90zł) skuteczniejsze (tak naprawdę pewnie krócej trwa) niż ozonowanie (70 zł za 15 min). Znalazłem przez neta jakąś firmę Aga-clean, która podjeżdża pod dom (auto) klienta i ozonuje 30 min za 50 zł. Wystawia też faktury. Ale nie wiem, jakiej wydajności (piszą że "dużej") mają ten sprzęt i czy warto ryzykować.
Jakie są Wasze opinie ?
czy może ktoś polecić dobry warsztat wykonujący ozonowanie we Wrocławiu ?
Moja madzia ma 12 lat, od 3 lat nią jeżdżę. Dopiero miesiąc temu zetknąłem się z problemem klimy (wcześniej wymieniałem tylko filtr kabinowy raz w roku). Przez pół roku (zima) nie włączałem klimy (już wiem, że to błąd). Nagle na majówce okazało się, że klima się nie włącza. Na szczęście to brak czynnika. Podjechałem do Klima-Car we Wrocławiu i za 200 zł nabili mi ponoć gaz do pełna (razem ze smarem i tym gazem fluorescencyjnym). W tej cenie miał być też przegląd, ale od razu dostrzegli przyczynę i że kompresor (chyba tak to się nazywa) lekko rozszczelniony. Powiedzieli że smar powinien pomóc.
Wydaje mi się, że 200 zł za to to drogo bardzo. Ale były upały 30 st. i nie wnikałem. Ważne, że znowu działa. W tym roku nie wymieniałem jeszcze filtra kabinowego, bo chcę najpierw ozonowanie przeprowadzić.
Czy lepsze są ultradźwięki ? Ten sam warsztat przekonuje mnie, że ultradźwięki (90zł) skuteczniejsze (tak naprawdę pewnie krócej trwa) niż ozonowanie (70 zł za 15 min). Znalazłem przez neta jakąś firmę Aga-clean, która podjeżdża pod dom (auto) klienta i ozonuje 30 min za 50 zł. Wystawia też faktury. Ale nie wiem, jakiej wydajności (piszą że "dużej") mają ten sprzęt i czy warto ryzykować.
Jakie są Wasze opinie ?
Pozdrawiam.
adrian
adrian
- Od: 7 sty 2009, 18:21
- Posty: 71
- Skąd: Wrocław
- Auto: Premacy 1.9i, 114KM, 2000r.
Jeśli chodzi o serwis klimy a przy okazji ogumienia (+ duuużo ładnych alufelg) – polecam HARP przy pl. Serkowskiego w Krakowie. Szybko, sprawnie i porządnie. Wprawdzie nie w Madzi, ale w Astrze II ostatnio robiliśmy i wszystko szybko a co ważne rozsądnie cenowo.
W Astrze uciekł czynnik, więc było sprawdzenie szczelności, ozonowanie i nabicie czynnika (plus jakieś czynności serwisowe – czyszczenie itp.) –> wszystko zajęło koło 40-60 min. (nie pamiętam dokładnie). Koszt 150 zł.
Wydaje się, że zrobione porządnie. W aucie nie ma żadnych przykrych zapachów, a wygwizdów jak na Syberii.
Wydaje się, że zrobione porządnie. W aucie nie ma żadnych przykrych zapachów, a wygwizdów jak na Syberii.
"Mój pierwszy raz" czyli pierwszą wymianie filtra kabinowego mam za sobą:)
Trwało to trochę, bo ponad godzinę, ale myśle ,że jak na pierwszy raz ,to i tak przyzwoity wynik. Podstawa to podejść do tematu spokojnie i bez pośpiechu. Wybrałem sposób podpowiedziany na forum, czyli bez demontażu schowka pasażera. Napewno wersja mniej inwazyjna pod względem ilosci zdemontowanych cześci, ale napewno mniej wygodna.
Poniższe zdjęcia przedstawiają stan zabrudzenia filtra po około 2 latach użytkowania klimy bez serwisu.
Filtr wygląda jak węglowy + cała populacja owadów latających (z drugiej strony filtra)
Dziś natomiast odwiedziłem serwis klimatyzacji. Zakres robót:
-odgrzybianie wentylacji oraz kabiny metodą ultradźwiękową
-sprawdzanie szczelności układu
-ewentualne napełnienie układu w przypadku ubytków gazu
Czas trwania 40min
Cena usługi 120zł, firma BAR-MOT w Rzeszowie (niestety jest to cena promocyjna -GROUPON, cena normalna 240zł)
Trwało to trochę, bo ponad godzinę, ale myśle ,że jak na pierwszy raz ,to i tak przyzwoity wynik. Podstawa to podejść do tematu spokojnie i bez pośpiechu. Wybrałem sposób podpowiedziany na forum, czyli bez demontażu schowka pasażera. Napewno wersja mniej inwazyjna pod względem ilosci zdemontowanych cześci, ale napewno mniej wygodna.
Poniższe zdjęcia przedstawiają stan zabrudzenia filtra po około 2 latach użytkowania klimy bez serwisu.
Filtr wygląda jak węglowy + cała populacja owadów latających (z drugiej strony filtra)
Dziś natomiast odwiedziłem serwis klimatyzacji. Zakres robót:
-odgrzybianie wentylacji oraz kabiny metodą ultradźwiękową
-sprawdzanie szczelności układu
-ewentualne napełnienie układu w przypadku ubytków gazu
Czas trwania 40min
Cena usługi 120zł, firma BAR-MOT w Rzeszowie (niestety jest to cena promocyjna -GROUPON, cena normalna 240zł)
Nuno
wlodarek napisał(a):Witam, korzystając z tego, że temat o klimatyzacji pozwolę się dołączyć. Mianowicie coś się stało po zimie, że po włączeniu klimy zaczyna coś dziwnie buczeć. Nie jest to odgłos samej sprężarki, bo wcześniej tego nie było nie jest to również ciągłe buczenie, tylko na niektórych obrotach na innych mija (przeważnie na niższych ok 1000). Nie miałem nigdy klimy więc nie wiem, czy to normalne czy nie, czy trzeba uzupełnić jakieś płyny, czy to coś poważnego. Jeśli to pomoże to dźwięk tego buczenia przypomina coś jakby komarek gdzieś w okolicy przejeżdżał po czym mija Wiecie co to może być?
/Jeśli to nie tu albo czego brakuje to proszę o wyrozumiałość./
Miałem podobnie. Pozostało 70g czynnika. Uzupełniono i śmiga.
Niestety klima wymaga troski .
- Od: 2 lut 2009, 16:06
- Posty: 18
- Auto: Mazda 3 BK (2008) 1.6 benz. hatch
Nuno napisał(a):"Mój pierwszy raz" czyli pierwszą wymianie filtra kabinowego mam za sobą:)
Trwało to trochę, bo ponad godzinę, ale myśle ,że jak na pierwszy raz ,to i tak przyzwoity wynik.
mi zajęło to za pierwszym razem około pół godziny. A za trzecim już dokładnie pół minuty. Musiałem to zrobić szybko w serwisie przed ozonowaniem. Serwis chciał za wymianę 40 zł, twierdząc że to skomplikowane i wiąże się z demontażem schowka
to ich stały tekst
Pozdrawiam.
adrian
adrian
- Od: 7 sty 2009, 18:21
- Posty: 71
- Skąd: Wrocław
- Auto: Premacy 1.9i, 114KM, 2000r.
W trójce wymiana filtra kabinowego w pół minuty jest raczej nie możliwa Pewnych rzeczy nie da się obejść, zbyt dużo elementów stoi na drodze,które trzeba zdemontować aby mieć dojście do filtra.
Na obecną chwilę myślę, że dla kogoś wprawionego w wymianie to możliwy min. czas wymiany to 15min.
Na obecną chwilę myślę, że dla kogoś wprawionego w wymianie to możliwy min. czas wymiany to 15min.
Nuno
To już widzę kolejną konkurencje w przyszłorocznym zlocie: "Wymiana filtra kabinowego w M3 na czas"
-
2+2=5
- Od: 27 mar 2011, 01:01
- Posty: 2823 (0/26)
- Skąd: Białystok
- Auto: Vauxhall Vectra SRI
Mazda3 109KM Y6 2004 (była)
czy tez macie takie wrazenie ze w naszych 3 klima nie dziala zadowalajaco? od razu napisze ze nabijalem 2 lata temu i zaraz po nabiciu tez bylo slabo...jak auto postoi w sloncu ciezko schlodzic przez 15 minut, jako ciekawostke podam ze teraz tez jezdze starym hyundaiem, klima nie byla uzywana przez 3 lata chyba bo nie bylo czynnika, nabilem tako o to puszka jak w linku : http://shop.advanceautoparts.com/webapp ... 2004A_____ i musze powiedziec ze chlodzi bardzo dobrze, auto postoi w sloncu i po 2 minutach czuc chlod w przeciwienstwie do mazdy...filtr kabinowy w mazdzie byl wymienany na jesien tutaj chyba od wiekow nie byl kolor auta mazda szary hyundai czerwony
Potwierdzam, klimatyzacja w mazdzie jest mało wydajna. W ostatnich dniach, gdy temperatura w moich stronach nie spada poniżej 30 st.C, ciężko jest schłodzić auto nagrzane parogodzinnym postojem w słońcu. Mój dziesięciokilometrowy odcinek z pracy do domu nie wystarcza. Być może mam już jakiś ubytek czynnika, choć instalacja była serwisowana w ub.r. Wieczorem, owszem – gdy temperatura na zewnątrz wynosi 20-25 – powietrze z kratek jest bardzo zimne. Trochę pomaga wyłączenie cykliczności załączania sprężarki przez włączenie rezystora równolegle do czujnika w parowniku.
Wino, kobiety i śpiew – więcej nie dam rady.
Wymieniłem czynnik 2 lata temu w upale po 3-5 min leci z nawiewu ok 6*C – mam tam termometr , Ja sobie chwalę .
U mnie też po około 5 min. leci zimne powietrze, ale schłodzić auto w środku w upale 30 stopniowym jest bardzo ciężko. Mam porównanie do innych aut gdzie po kilkunastu minutach już trzeba przykręcić "kurek" bo jest za zimno...
No właśnie, mam ze swoją podobnie.
Cały czas na 15 C pełen nawiew a w samochodzie nadal ciepło, zimniej niż na dworze, ale nie jest to auto w którym załączone jest klimatyzacja na max:).
Jako, że nie znam poprzedniego właściciela a auto mam dopiero tydzień nie wiem czy zawieźć to na przegląd klimy, ewentualną wymiane czynnika i filtrów, czy takie działanie jest normalne w tym samochodzie?
Serwis klimatyzacji zrobić lepiej w którymś z ASO na Śląsku czy są może inne polecane serwisy klimatyzacji na Śląsku?
Ile może kosztować to w ASO?
Pozdrawiam
Mateusz
Cały czas na 15 C pełen nawiew a w samochodzie nadal ciepło, zimniej niż na dworze, ale nie jest to auto w którym załączone jest klimatyzacja na max:).
Jako, że nie znam poprzedniego właściciela a auto mam dopiero tydzień nie wiem czy zawieźć to na przegląd klimy, ewentualną wymiane czynnika i filtrów, czy takie działanie jest normalne w tym samochodzie?
Serwis klimatyzacji zrobić lepiej w którymś z ASO na Śląsku czy są może inne polecane serwisy klimatyzacji na Śląsku?
Ile może kosztować to w ASO?
Pozdrawiam
Mateusz
- Od: 19 cze 2012, 18:28
- Posty: 7
- Skąd: Katowice
- Auto: Mazda 3, 1.6, Z6-VE, 2004r, 105KM
jezeli ktoś szuka serwisu klimy to polecam gemma – Kraków – Góra Libertowska zaraz przy BMW
koszt:
120 napełnienie klimy + olej do sprężarki (bez znaczenia ile brakuje czynnika);
40 ozonowanie;
Ps
jakby kogos interesowało ile czego wchodzi to mam wydruk z maszyny wrzuce w wolnej chwili do swojego tematu
koszt:
120 napełnienie klimy + olej do sprężarki (bez znaczenia ile brakuje czynnika);
40 ozonowanie;
Ps
jakby kogos interesowało ile czego wchodzi to mam wydruk z maszyny wrzuce w wolnej chwili do swojego tematu
Dzisiaj też wymieniłem filtr kabinowy, 1 raz, zajęło mi to ok 25min., śpieszyłem się na mecz stąd ten wynik zrobiłbym to zapewne jeszcze szybciej gdyby nie dwie śruby za pomocą których przykręcony był stelaż na bezpieczniki, nie miałem odpowiedniego klucza wiec musiałem gonić do domu po klucz
Wg. mnie to prosta czynność choć może być dość skomplikowana bez wcześniejszego zapoznania się z instrukcją, ja przejrzałem opis wymiany filtra i poszło bez problemu. Schowek zdemontowałem, kostki poodpinałem (bez błędów), poszło dobrze. Ciekawi mnie jednak sprawa wymiany tego filtra bez odpinania kabli od skrzynki bezpieczników, przecież tam nie da się wyciagnąć tych filtrów bez demontażu skrzynki z bezpiecznikami, one są zawieszone na stelażu który blokuje pokrywę od filtrów, trzeba go najpierw zdemontować żeby mieć dostęp do osłony filtrów. Chyba że ktoś odczepił skrzynkę od stelaża bez odpinania kabli, stelaż odkręcił (to muszą być jakieś zwinne, japońskie rączki) i wtedy zdemontował pokrywę filtrów po czym same filtry wysunął.
Stary filtr wyglądał tak (nie wiem kiedy był wymieniany, jestem 1-ym właścicielem w PL):
Wg. mnie to prosta czynność choć może być dość skomplikowana bez wcześniejszego zapoznania się z instrukcją, ja przejrzałem opis wymiany filtra i poszło bez problemu. Schowek zdemontowałem, kostki poodpinałem (bez błędów), poszło dobrze. Ciekawi mnie jednak sprawa wymiany tego filtra bez odpinania kabli od skrzynki bezpieczników, przecież tam nie da się wyciagnąć tych filtrów bez demontażu skrzynki z bezpiecznikami, one są zawieszone na stelażu który blokuje pokrywę od filtrów, trzeba go najpierw zdemontować żeby mieć dostęp do osłony filtrów. Chyba że ktoś odczepił skrzynkę od stelaża bez odpinania kabli, stelaż odkręcił (to muszą być jakieś zwinne, japońskie rączki) i wtedy zdemontował pokrywę filtrów po czym same filtry wysunął.
Stary filtr wyglądał tak (nie wiem kiedy był wymieniany, jestem 1-ym właścicielem w PL):
Witajcie
Jestem po wymianie filtra kabinowego , korzystałem z instrukcji na stronie
http://www.filtron.pl/pl/index.php?idp= ... 5#idn24127
Następnie "Instrukcja montażu" i wyświetla się pdf
Może komuś tez pomoże
Jestem po wymianie filtra kabinowego , korzystałem z instrukcji na stronie
http://www.filtron.pl/pl/index.php?idp= ... 5#idn24127
Następnie "Instrukcja montażu" i wyświetla się pdf
Może komuś tez pomoże
- Od: 29 lut 2012, 19:12
- Posty: 13
- Skąd: Bydgoszcz
- Auto: Mazda 3 BK 1.6 benzyna
marcin255 napisał(a):Wymieniłem czynnik 2 lata temu w upale po 3-5 min leci z nawiewu ok 6*C – mam tam termometr , Ja sobie chwalę .
moze i leci zimne powietrze ale nie masz wrazenia ze duzo ciezej jest schlodzic wnetrze w upalny dzien gdy auto postoi na sloncu niz w innych autach? jak pisalem ja jestem srednio zadowolony z dzialania klimy a filtr kabinowy byl wymeniany i klima nabita w profesjonalnym zakladzie. Porownujac do starego dzionka ktorym aktualnie jezdze gdzie filtr nie byl wymieniany a klime nabilem sobie sam z puszki to niestety mazde duzo ciezej schlodzic....
a czy czasem nie miales podobnych watpliwosci czy wszystko jest ok skoro jednak mierzyles temp jaka leci z nawiewu ?
pzdr
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości