Awaria prędkościomierza P0601
Tylko są 3 małe problemy. Ten Pan "magik" nie naprawiał jeszcze tego, i nie wiadomo ile to będzie kosztować, oraz jak długo będzie to trwało.
Elementy wyposażenia prawych drzwi przednich i tylnych https://picasaweb.google.com/1062179878 ... rnika2012#
Sprzedam gumowe osłony progów viewtopic.php?f=5&t=165154&p=2783056#p2783056
Zoom-Zoom [url=http://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=332&t=120521]
Sprzedam gumowe osłony progów viewtopic.php?f=5&t=165154&p=2783056#p2783056
Zoom-Zoom [url=http://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=332&t=120521]
- Od: 21 mar 2008, 21:04
- Posty: 1902 (6/4)
- Skąd: Siemianowice Śląskie
- Auto: Hyundai i40 2.0 2014 kombi
VW Polo 6N 1.0 1999
eks: Mazda3 BK Active 1.6 MZR Z6 2005
eks: Fiat Seicento Young 0.9 1999
Koleżanki i Koledzy. Proponuję mimo wszystko się umówić z jakimś mechanikiem-elektronikiem, który naprawia i diagnozuje takie usterki. Przez forum nikt nie naprawi sterownika (PCM-a). Tutaj trzeba mieć dobry sprzęt do znajdywania, jak już wiemy, właściwej pamięci EEPROM oraz do jej programowania. Nie wspomnę o odpowiedniej stacji lutowniczej. Czterowarstwowe płytki PCB zwykłą lutownicą raczej się nie polutuje, a taką płytką właśnie jest nasz PCM.
Ja niestety odebrałem już auto od jednego "speca", który po kilku dniach stwierdził, że nie jest w stanie tego naprawić. Dowiedziałem się tylko, że jest to ciężki temat (przynajmniej dla niego). Nie wiem, może uważał się za zbyt dobrego speca od takich napraw lub po prostu nie widział w tym większego zysku.
Z kolei inny "spec" zaśpiewał kwoty, od których głowa boli. Pomijając terminy w stylu "nie wiem kiedy będzie Pan mógł przyjechać, tyle mam aut do zrobienia. Pan zadzwoni za dwa tygodnie..."
Trzeci, miejmy nadzieję, że ostatni "spec" może będzie prawdziwym Specem termin ustalony, poczekamy zobaczymy. Dam znać jak się sytuacja u mnie potoczy.
Dla potomnych: wadliwość naszych PCMów skutkuje niewłaściwą pracą silnika, jeden z mechaników przekazał mi takie informacje, że PCM dostaje informacje o prędkości, ale ich dalej nie przesyła (np. do zegarów). Dalej (słowa mechanika): nieprawidłowo steruje wtryskami i w rezultacie lepiej nie jeździć takim autem. Wniosek: czym prędzej to naprawić.
PS. W USA podobno wadliwe PCMy wymieniali na nowe. U nas ASO "nie zna tematu"...
Pozdrawiam.
Ja niestety odebrałem już auto od jednego "speca", który po kilku dniach stwierdził, że nie jest w stanie tego naprawić. Dowiedziałem się tylko, że jest to ciężki temat (przynajmniej dla niego). Nie wiem, może uważał się za zbyt dobrego speca od takich napraw lub po prostu nie widział w tym większego zysku.
Z kolei inny "spec" zaśpiewał kwoty, od których głowa boli. Pomijając terminy w stylu "nie wiem kiedy będzie Pan mógł przyjechać, tyle mam aut do zrobienia. Pan zadzwoni za dwa tygodnie..."
Trzeci, miejmy nadzieję, że ostatni "spec" może będzie prawdziwym Specem termin ustalony, poczekamy zobaczymy. Dam znać jak się sytuacja u mnie potoczy.
Dla potomnych: wadliwość naszych PCMów skutkuje niewłaściwą pracą silnika, jeden z mechaników przekazał mi takie informacje, że PCM dostaje informacje o prędkości, ale ich dalej nie przesyła (np. do zegarów). Dalej (słowa mechanika): nieprawidłowo steruje wtryskami i w rezultacie lepiej nie jeździć takim autem. Wniosek: czym prędzej to naprawić.
PS. W USA podobno wadliwe PCMy wymieniali na nowe. U nas ASO "nie zna tematu"...
Pozdrawiam.
Inżynier akustyki. Projektant akustyki wnętrz, kolumn, zestawow glosnikowych i systemów pomiarowych. http://www.sonic-lab.pl. Pomogę przy problemach z dźwiękiem (home hi-fi, pomiary dzwieku, home theatre i car-audio). Fan Mazdy. Bo Mazda to fajna jazda :)
Może byśmy spróbowali takiego, może trochę nie do końca pewnego i głupiego kroku, a mam na myśli mianowicie napisanie zbiorowego listu/maila do Mazda Polska z dokładnym opisem problemu i z prośbą o jego wyjaśnienie lub rozwiązanie (z góry pisząc, że wymiana ECU na nasz własny koszt nie wchodzi w grę – no chyba, że wynosiłby on 10% kosztów obecnych). W liście przede wszystkim trzeba było by użyć słów o negatywnym wpływie na bezpieczeństwo podróżowania – a dokładniej, że jest to niebezpieczne. Podpisy byśmy dali z VINami (chyba, że ktoś się boi o swoje dane osobowe to np same VINy albo jeszcze jakoś inaczej).
Co wy o tym myślicie? Jest w ogóle sens sobie tym d**ę zawracać?
Co wy o tym myślicie? Jest w ogóle sens sobie tym d**ę zawracać?
- Od: 9 lip 2013, 18:22
- Posty: 31
- Skąd: Podkarpackie
- Auto: M3 BK 1.6 Z6 2005
BluDreamer napisał(a):Proponuję mimo wszystko się umówić z jakimś mechanikiem-elektronikiem, który naprawia i diagnozuje takie usterki. Przez forum nikt nie naprawi sterownika (PCM-a
najsłuszniejsze stwierdzenie.
BluDreamer napisał(a):wadliwość naszych PCMów skutkuje niewłaściwą pracą silnika, jeden z mechaników przekazał mi takie informacje, że PCM dostaje informacje o prędkości, ale ich dalej nie przesyła (np. do zegarów). Dalej (słowa mechanika): nieprawidłowo steruje wtryskami i w rezultacie lepiej nie jeździć takim autem.
w to akurat bym nie wierzył.
Pebeusz napisał(a):Co wy o tym myślicie? Jest w ogóle sens sobie tym d**ę zawracać?
pozew zbiorowy to nie będzie,albo odpowiedzą,albo nie.
analizując wieści z kraju i ze świata wygląda na to,że naprawa PCM-u nie jest skomplikowana,natomiast tajemnica jego naprawy pilnie strzeżona.
ecu.de ma ustalony ryczałt ok.380 EUR za naprawę niektórych sterowników,w tym właśnie za M3/1.6
czytam wasze posty i już sama nie wiem w co mam wierzyć
to jak to właściwie jest z tym błędem???
można z tym jeździć czy nie ?
przypomnę tylko że u mnie się zapala check ale jak się nagrzeje to gaśnie i do końca dnia mam spokój.
byłam u 2 magików ale niestety ani jeden ani drugi nic nie wskórał a 3 kazał mi zostawić auto na 3-4 dni
chyba go pogrzało, nie zostawię auta na żadnym warsztacie wiadomo dlaczego.
poza tym to nie jest usterka którą naprawiać trzeba kilka dni
więc albo magik wie co ma robić albo będzie sobie grzebał i eksperymentował.
więc jak to jest????
to jak to właściwie jest z tym błędem???
można z tym jeździć czy nie ?
przypomnę tylko że u mnie się zapala check ale jak się nagrzeje to gaśnie i do końca dnia mam spokój.
byłam u 2 magików ale niestety ani jeden ani drugi nic nie wskórał a 3 kazał mi zostawić auto na 3-4 dni
chyba go pogrzało, nie zostawię auta na żadnym warsztacie wiadomo dlaczego.
poza tym to nie jest usterka którą naprawiać trzeba kilka dni
więc albo magik wie co ma robić albo będzie sobie grzebał i eksperymentował.
więc jak to jest????
- Od: 29 lis 2013, 12:47
- Posty: 7
- Auto: mazda 3 2004r 1.6
dora12345 napisał(a):chyba go pogrzało, nie zostawię auta na żadnym warsztacie wiadomo dlaczego.
no właśnie ? dlaczego
dora12345 napisał(a):poza tym to nie jest usterka którą naprawiać trzeba kilka dni
skąd ta wiedza ? czyżby architektura CAN była Ci bardzo bliska ?
Dlaczego?
A dlatego że nie mam zaufania do mechaników magików, skąd wiesz co on ci tam powyciąga albo powymienia, lubię widzieć i wiedzieć co robi.
chociażby dlatego że jestem kobietą a wiadomo jak na warsztatach traktują kobiety.
A dlatego że nie mam zaufania do mechaników magików, skąd wiesz co on ci tam powyciąga albo powymienia, lubię widzieć i wiedzieć co robi.
chociażby dlatego że jestem kobietą a wiadomo jak na warsztatach traktują kobiety.
- Od: 29 lis 2013, 12:47
- Posty: 7
- Auto: mazda 3 2004r 1.6
Tak sobie myśle: coś szybko naprawiają ECU w Niemczech, to może problem nie jest tak poważny. Przypomniało mi się jak kumplowi astra II zgasła i koniec. Magicy szukali i szukali jeden chciał nawet pompę naprawiać. Aż jeden taki niepozorny elektronik wyciągnął kompa i po sprawdzeniu okazało się, ze obudowa jest nieszczelna i do środka dostała sie woda co powodowało zwarcie. Po osuszeniu i zaizolowaniu silikonem fura jak złoto. Ale to tylko tak na marginesie...
- Od: 21 paź 2009, 10:15
- Posty: 16
- Skąd: Będzin
- Auto: m3 1,6 benzyna 2004
Racja, nieszczelna obudowa może być przyczyną dziwnych zachowań PCM'a.
W tym wypadku wydaje mi się, że nie tutaj należy szukać przyczyny niedziałającego prędkościomierza i innych rzeczy. Jeśli chodzi o mój przypadek, to obudowa jest szczelna, w środku jest minimalna warstwa kurzu, ale to właśnie dzięki niej było widać, że obudowa jest szczelna oraz, że woda się tam nie dostaje). Uszczelka też jest w bardzo dobrym stanie.
Co więcej, błąd by się pojawiał tylko wtedy gdy jest bardzo wilgotno (deszcz, ulewa, itp.), a nie wtedy, gdy jest zimno. Jak dla mnie jest to ewidentnie wada fabryczna sterownika.
W manualu do naszych M3 jest wyraźnie napisane; błąd P0610 –> naprawa PCM, jeśli nie pomogło –> wymień PCM. Kropka :/
Problem rozwiązany – z naprawą PCM i błędu P0610 poradził sobie jeden przemiły elektronik z Bydgoszczy jeden dzień przeznaczyłem na podróż i naprawę, a rezultaty extra – nawet przy -20 st. C nie pokazuje się błąd P0610. Wszystko działa jak trzeba Na priv podam namiary na tego Prawdziwego Speca
W tym wypadku wydaje mi się, że nie tutaj należy szukać przyczyny niedziałającego prędkościomierza i innych rzeczy. Jeśli chodzi o mój przypadek, to obudowa jest szczelna, w środku jest minimalna warstwa kurzu, ale to właśnie dzięki niej było widać, że obudowa jest szczelna oraz, że woda się tam nie dostaje). Uszczelka też jest w bardzo dobrym stanie.
Co więcej, błąd by się pojawiał tylko wtedy gdy jest bardzo wilgotno (deszcz, ulewa, itp.), a nie wtedy, gdy jest zimno. Jak dla mnie jest to ewidentnie wada fabryczna sterownika.
W manualu do naszych M3 jest wyraźnie napisane; błąd P0610 –> naprawa PCM, jeśli nie pomogło –> wymień PCM. Kropka :/
Problem rozwiązany – z naprawą PCM i błędu P0610 poradził sobie jeden przemiły elektronik z Bydgoszczy jeden dzień przeznaczyłem na podróż i naprawę, a rezultaty extra – nawet przy -20 st. C nie pokazuje się błąd P0610. Wszystko działa jak trzeba Na priv podam namiary na tego Prawdziwego Speca
Inżynier akustyki. Projektant akustyki wnętrz, kolumn, zestawow glosnikowych i systemów pomiarowych. http://www.sonic-lab.pl. Pomogę przy problemach z dźwiękiem (home hi-fi, pomiary dzwieku, home theatre i car-audio). Fan Mazdy. Bo Mazda to fajna jazda :)
Odpowiadając na pytania czy można jeździć z takim silnikiem odpowiadam – można. Mam tą usterkę już jakieś 2 lata, jest coraz gorzej i nawet w cieplejsze dni potrafi nie zaskoczyć, lub nie zaskakuje przy rozgrzanym silniku. Nauczyłem się z tym żyć, ale chciałbym auto w końcu sprzedać i trzeba to naprawić bo nie chcę być oszustem absolutnym, tym bardziej, że na liczniku jest jakieś 20k km mniej...
Dopisano 21 lut 2014, 21:32:
UWAGA!
Znalazłem gościa który to potrafi naprawić, koszt 300 zł. Pojawiasz się u niego na jakieś 2 godzinki i robi na miejscu. Mieszka chyba w Bydgoszczy. Trafiłem na kilka osób, którym naprawił PCM i mają spokój z P0610. Ja niestety mieszkam w UK, więc szukam dalej.
jego e-mail jakby ktoś potrzebował: fomir@post.pl
Powodzenia wszystkim!
___________________________________________________________________________________
Do moderatorów: powyższy post nie jest reklamą, lecz pomocą w rozwiązaniu tej powszechnie występującej usterki
Dopisano 21 lut 2014, 21:32:
UWAGA!
Znalazłem gościa który to potrafi naprawić, koszt 300 zł. Pojawiasz się u niego na jakieś 2 godzinki i robi na miejscu. Mieszka chyba w Bydgoszczy. Trafiłem na kilka osób, którym naprawił PCM i mają spokój z P0610. Ja niestety mieszkam w UK, więc szukam dalej.
jego e-mail jakby ktoś potrzebował: fomir@post.pl
Powodzenia wszystkim!
___________________________________________________________________________________
Do moderatorów: powyższy post nie jest reklamą, lecz pomocą w rozwiązaniu tej powszechnie występującej usterki
- Od: 6 cze 2011, 22:13
- Posty: 18
- Skąd: UK
- Auto: M3 TS, BK, 1.6 petrol `04
Problem z prędkościomierzem i u mnie został rozwiązany.
Jako, że miałem za daleko do Bydgoszczy (ok 510 km) aby specjalnie za tym jechać, poszukałem po lokalnym rynku i jeden z warsztatów się podjął zadania. Panowie szukali chyba z 4 dni i znaleźli chipset w sterowniku odpowiedzialny za ten proceder. Kość została przelutowana na nową (ten sam model i typ) i zaprogramowana (bo to kość pamięci). W warsztacie zostały wykonywane testy i stary chipset w 100% przypadków przy schłodzeniu nie działał, a nowy działał zawsze. Jako, że mi prędkościomierz (+błąd) potrafił nie działać już przy ok +16 stopniach (a przy +14 było to pewne) sam też wykonałem test odpalając samochód w kilka poranków (+10 do +12 st) i zawsze było ok. Co do niższych temperatur, to sam nie sprawdzałem (lato), ale Panowie w warsztacie wykonywali testy na temp grubo poniżej -30 stopniach celsjusza i wszystko śmigało.
Na naprawę została mi udzielona 6 miesięczna gwarancja.
Ogólnie jeżeli chodzi o ryzyko związane z naprawą ECU, to zostałem poinformowany, że zawsze istnieje. Mniejsze jest przy lutowaniu (chociaż zawsze może ktoś popełnić błąd i upalić płytkę, ale jest to przypadek marginalny), a trochę większe przy kopiowaniu danych z starego chipseta na nowy. Tu zawsze może pójść coś nie tak (nie zostaną skopiowane wszystkie dane itp), ale zawsze można zaprogramować następny. Na wszelki wypadek w warsztacie, w którym byłem tworzą kopię zapasową danych ze sterownika jeszcze przed zabraniem się do roboty.
Reasumując, jakby ktoś miał za daleko do Bydgoszczy jak ja. To istnieje możliwość naprawy sterownika w Rzędzianowicach koło Mielca, woj. podkarpackie. Nie wiem czy mogę wstawić w tym wypadku dane firmy na forum więc zainteresowanych proszę o kontakt na priv (ew moderatora/admina o info o możliwości)
Co do kosztów to nie podaję, gdyż w moje było wliczone kilka dni szukania i testów, przy następnej naprawie mogą być całkiem inne.
Jako, że miałem za daleko do Bydgoszczy (ok 510 km) aby specjalnie za tym jechać, poszukałem po lokalnym rynku i jeden z warsztatów się podjął zadania. Panowie szukali chyba z 4 dni i znaleźli chipset w sterowniku odpowiedzialny za ten proceder. Kość została przelutowana na nową (ten sam model i typ) i zaprogramowana (bo to kość pamięci). W warsztacie zostały wykonywane testy i stary chipset w 100% przypadków przy schłodzeniu nie działał, a nowy działał zawsze. Jako, że mi prędkościomierz (+błąd) potrafił nie działać już przy ok +16 stopniach (a przy +14 było to pewne) sam też wykonałem test odpalając samochód w kilka poranków (+10 do +12 st) i zawsze było ok. Co do niższych temperatur, to sam nie sprawdzałem (lato), ale Panowie w warsztacie wykonywali testy na temp grubo poniżej -30 stopniach celsjusza i wszystko śmigało.
Na naprawę została mi udzielona 6 miesięczna gwarancja.
Ogólnie jeżeli chodzi o ryzyko związane z naprawą ECU, to zostałem poinformowany, że zawsze istnieje. Mniejsze jest przy lutowaniu (chociaż zawsze może ktoś popełnić błąd i upalić płytkę, ale jest to przypadek marginalny), a trochę większe przy kopiowaniu danych z starego chipseta na nowy. Tu zawsze może pójść coś nie tak (nie zostaną skopiowane wszystkie dane itp), ale zawsze można zaprogramować następny. Na wszelki wypadek w warsztacie, w którym byłem tworzą kopię zapasową danych ze sterownika jeszcze przed zabraniem się do roboty.
Reasumując, jakby ktoś miał za daleko do Bydgoszczy jak ja. To istnieje możliwość naprawy sterownika w Rzędzianowicach koło Mielca, woj. podkarpackie. Nie wiem czy mogę wstawić w tym wypadku dane firmy na forum więc zainteresowanych proszę o kontakt na priv (ew moderatora/admina o info o możliwości)
Co do kosztów to nie podaję, gdyż w moje było wliczone kilka dni szukania i testów, przy następnej naprawie mogą być całkiem inne.
- Od: 9 lip 2013, 18:22
- Posty: 31
- Skąd: Podkarpackie
- Auto: M3 BK 1.6 Z6 2005
Panowie elektronicy mechanicy może ktoś przekaże podzieli się innym kolegą mechaniką patent na naprawę modułu i błędu p0610 bo z tego co już się orientuję to jest mała plagą w naszych madziach i każdy właściciel siedzi cicho bo wstyd się przyznać że licznik nie kreci się do przodu a wskazówka wisi umarła nie mówię tu o darmowej informacji na pewno jakoś się każdy z każdym dogada co do ceny za namiary co w trawie piszczy a my użytkownicy wadliwego sprzętu będziemy mogli dokonać na swoim terenie naprawy . USA była akcja serwisowa a Europa została sama sobie z problemem który co gorsza w miarę upływu czasu narasta a fachowców jak na lekarstwo więc jeszcze raz apel do was panowie nie traćmy czasu pomóżmy sobie wzajemnie
- Od: 9 mar 2014, 16:55
- Posty: 5
- Skąd: Lewin Kłodzki
- Auto: Mazda 3 2005rok 1.4 benzyna ZJ 5 drzwi
BK/14J/2
JMZBK14J251239.....
Cześć,
Tak jak w temacie w mojej Mazdzie 3 1.6 benzyna 2005r dzisiaj rano zauważyłem awarie prędkościomierza. Auto stało całą noc na parkingu – temp. -3 po odpaleniu zaświeciła się lampka CHECK ENGINE i po przejechaniu kilku metrów zauważyłem, że nie działa prędkościomierz.
Przejechałem w taki sposób ok.3km po czym zgasiłem silnik i odpaliłem ponownie. Tym razem licznik zadziałał i wskazywał poprawnie. Po upływie 3h ponownie wsiadłem do auta w celu sprawdzenia dolegliwości i okazało się ze prędkościomierz działa a lampka CE zgasła.
Po kolejnych godzinach kiedy auto stało na parkingu i wyruszyłem nim z niego problem powrócił ?
Jakie jest tego powód i jak to można naprawić ?
Pozdrawiam
Tak jak w temacie w mojej Mazdzie 3 1.6 benzyna 2005r dzisiaj rano zauważyłem awarie prędkościomierza. Auto stało całą noc na parkingu – temp. -3 po odpaleniu zaświeciła się lampka CHECK ENGINE i po przejechaniu kilku metrów zauważyłem, że nie działa prędkościomierz.
Przejechałem w taki sposób ok.3km po czym zgasiłem silnik i odpaliłem ponownie. Tym razem licznik zadziałał i wskazywał poprawnie. Po upływie 3h ponownie wsiadłem do auta w celu sprawdzenia dolegliwości i okazało się ze prędkościomierz działa a lampka CE zgasła.
Po kolejnych godzinach kiedy auto stało na parkingu i wyruszyłem nim z niego problem powrócił ?
Jakie jest tego powód i jak to można naprawić ?
Pozdrawiam
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości