Strona 1 z 1

Zapalające się lampki podczas odpalania silnika

PostNapisane: 17 sty 2012, 10:32
przez Rybol77
Witam
Mam taki dziwny przypadek i nie wiem czy mam się tym martwić i to może normalne.
Jak rano odpalam auto, przekręcam kluczyk, zapalają się wszystkie lampki, czekam aż zgasną
i wtedy odpalam silnik. I w tym momencie zapalają się znowu wszystkie lampki dosłownie na sekundę
i silnik odpala po jakiś 3 sekundach.
Dzisiaj po przejechaniu kilku kilometrów i zagrzaniu silnika zgasiłem auto i postanowiłem odpalić go na ciepłym silniku zobaczyć czy odpala tak samo. Przekręciłem kluczyk, zapaliły się wszystkie lampki, poczekałem aż zgasną i odpaliłem silnik i co zaobserwowałem. Silnik odpalił od razu a lampki nie zapaliły się ponownie na sekundę ja przy rozruchu na zimnym silniku.
Czy to jest normalne?
W lato o ile pamiętam tak nie miałem, dopiero jak przyszły mrozy

PostNapisane: 17 sty 2012, 11:03
przez Marek 161BD081
Rozrusznik dobrze i szybko kręci?
Może warto podjechać do jakiegoś zakładu z akumulatorami i sprawdzić kondycję "bateryjki"?

Re: Zapalające się lampki podczas odpalania silnika

PostNapisane: 17 sty 2012, 11:11
przez Rybol77
Rozrusznik kręci ok, a co do aku, nie znam jego stanu, ale do tej pory nie miałem problemów :–)

PostNapisane: 17 sty 2012, 12:01
przez Marek 161BD081
Raczej w takich zakładach zajmujących się sprzedażą akumulatorów można bezpłatnie zdiagnozować accu.
Podjedź i sprawdź bo to nie zaszkodzi.
Weź pod uwagę, że auto stojąc przez te parę (lub więcej) godzin stygnie i jest potrzebna większa siła do zakręcenia rozrusznikiem niż przy ciepłym silniku. A ta większa "siła" potrzebna do zakręcenia silnikiem przekłada się na większy prąd zapotrzebowany z accu.
Aha, jeszcze jedno – popatrz w jakim stanie masz klemy na słupkach akumulatora. :)

PostNapisane: 17 sty 2012, 12:45
przez -Walu$-
Wg.mnie rowniez akumulator..
Masz go od 5 lat i pewnie od nowosci..mial prawo pasc.U mnie bylo to samo,nie chcial odpalac,kontrolki zaczely dziwnie sie zachowywac,po kupnie nowego akumulatora wszystko ustapilo.

PostNapisane: 17 sty 2012, 12:56
przez Rybol77
NIE, auto mam od roku a akumulator jakiś mercedesa. W zeszłoroczną zimę nie było problemu.

PostNapisane: 17 sty 2012, 13:11
przez Marek 161BD081
Mi kiedyś accu padł dosłownie "w oczach" w przeciągu kilku dni.
Podjedź i sprawdź a nie będziemy wymyślać różnych teorii na ten temat.

PostNapisane: 17 sty 2012, 15:42
przez akostarek
może był źle dobrany?, nieprawidłowe ładowanie i akum długo nie pociągnie.

PostNapisane: 29 sty 2012, 15:19
przez TheKazz
Do 3BK w ASO powiedzieli mi,że akumulator 60AP pojemności i prąd rozporowy 450A, od 2 dni mam dwumiesięczny akumulator o pojemności 55AP i jest lepiej niż na tym starym.. Czy nie będzie z tym problemów po jakimś czasie?

PostNapisane: 30 sty 2012, 08:27
przez Marek 161BD081
TheKazz napisał(a):Czy nie będzie z tym problemów po jakimś czasie?

Jak accu będzie notorycznie niedoładowywany poprzez jazdę na krótkich odcinkach to w końcu będą te same problemy.
Trzeba po prostu raz na jakiś czas przejechać się nieco dalej autem aby się doładował.