Klub MazdaSpeed

Witam wszystkich Forumowiczów i od razu proszę o pomoc!

W ostatnich dniach po przekręceniu kluczyka z pod maski po prawej stronie (od strony pasażera) pojawia się krótki 2-4 sekundowy dźwięk, ale od początku...
Mam mazdę 1.6 diesel 109 km 2005 rok sedan. W ostatnim czasie, gdy zrobiło się chłodno i wilgotno, przy pierwszym w dniu uruchomieniu silnika pojawia się dźwięk jakby coś zardzewiałego się podnosiło lub stabilizowało Dość wyraźnie słychać jakby podnoszenie się. Ten dźwięk pojawia się tylko raz, a później już go nie ma i każde następne odpalenie silnika jest już normalne, ale dźwięk powraca kolejnego dnia przy pierwszym uruchomieniu.
Dodam tylko że nie mam żadnych innych stwierdzonych problemów z samochodem. Na bank muszę wymienić akumulator, bo wystarczy niższa temperatura i pojawia się problem z odpaleniem-góra jeden dzień na mrozie. Wymiana jeszcze w najbliższym tygodniu.
Czy ten dźwięk może być związany z akumulatorem? Z poziomowaniem świateł, a może ze wspomaganiem?

Liczę na Wasze rady i fachową pomoc, za którą z góry dziękuję

Masz reflektory ksenonowe?

Mam Dominooo...z samopoziomwaniem ich wysokości.
Czy to może być przyczyna? Dodam tylko że dzisiaj rano przed pracą byłem odpalić samochód, żeby sprawdziź czy ów dźwięk się pojawi i go nie było. Jednakże ostatnia noc była cieplejsza :–/

Dźwięk samopoziomowania zawsze jest. Może tak być, że w niższej temperaturze urządzenie to pracuje trochę głośniej i ciężej (jak wszystko co zmarznięte). U mnie jest podobnie.

Mam nadzieje, że to tylko to. Też to podejrzewałem, ale jakoś ten fakt łączyłem z akumulatorem. Będę temat nadal obserwował, ale dzięki za podzielenie się swoimi wnioskami. Jutro jadę do speców od Mazdy na wymianę aku, to ich jeszcze też podpytam

Pozdrawiam!

Chyba wystarczy uruchomić na światłach postojowych lub bez i posłuchac czy to to , bo ja tam nic takiego nigdy nie słyszałem od świateł.

Warto sprawdzić rozrusznik. U mnie był zgrzyt przy odpalaniu ja ułamek sekundy dłużej przytrzymałem kluczyk przy odpalaniu. Jak samochod postał 3 dni to nie dało się odpalić. No to postanoiłem zmienić akumulator i nic to samo było tlyko teraz długo trzebabyło kręcić ale i tak wygłądało że pada. Dalem żeby zregtenerować rozrusznik i jak ręką odjął samochód odpala na dotyk i żadnych zgrzytów ile by nie stał niejeżdżony.