Strona 1 z 1

Zostawiam na 2 miesiące – co z akumulatorem

PostNapisane: 8 lis 2011, 16:56
przez kgy
Witam,

Wyjeżdzam w delegacje i musze auto zostawić na prawie 2 miesiące, będzie w hali garażowej, temperatura około zera. I teraz – co zrobić?
1. Zostawić tak jak jest
2. Odłączyć akumulator, ale zostawić w pojeździe
3. Odłączyć akumulator i trzymać w domu
Ostatnim razem po prostu zostawiłem, ale to było lato. Po 2 miesiącach auto nie odpalało, chociaż jeszcze jakoś kręciło. Tym razem boje sie o aku ale z drugiej strony – czy komputer nie zgłupieje (oprócz programowania okien...).

pozdrawiam

Re: Zostawiam na 2 miesiące – co z akumulatorem

PostNapisane: 8 lis 2011, 18:39
przez radzi89
Moim zdaniem powienienes odlaczyc akumulator, a jesli nie jest to dla Ciebie problem to zabierz go do cieplego pomieszczenia. Wtedy nie pwoinno byc zadnych problemow.

Re: Zostawiam na 2 miesiące – co z akumulatorem

PostNapisane: 8 lis 2011, 19:04
przez artureck
Akumulatory ołowiowe mogą miesiącami leżeć naładowane. Jeśli nie odłączysz, to niewielki prąd podtrzymujący "życiowe" funkcje auta (20-50mA) rozładuje go i bezpowrotnie pozbawi pojemności. Odłącz, naładuj i zostaw najlepiej w suchym, ciepłym miejscu.

Re: Zostawiam na 2 miesiące – co z akumulatorem

PostNapisane: 8 lis 2011, 22:16
przez kgy
Dzięki za porady!

Re: Zostawiam na 2 miesiące – co z akumulatorem

PostNapisane: 9 lis 2011, 00:03
przez cbr
A co najwyżej po tym przeprogramują ci się okna i radio, a chyba lepiej poświecić 2min na programowanie niż zajeździc akumulator :)

Re: Zostawiam na 2 miesiące – co z akumulatorem

PostNapisane: 9 lis 2011, 00:11
przez MichalWin
Akumulator na zimę na tak długo bym wyciągnął. Jakby to było lato to niekonieczne by to było.
Poza akumulatorem pamiętaj o jednej ważnej rzeczy.
Nie zaciągaj ręcznego!!! Zostaw auto np na biegu ale nie zaciągaj ręcznego bo możesz mieć problem z zapieczonymi klockami.