Strona 1 z 1

Imitacja alarmu w Mazda 3

PostNapisane: 7 paź 2011, 20:02
przez cbr
Planowałem, planowałem aż w końcu wykonałem. Dzięki za pomoc, oczywiście nie śmiałbym zapomnieć o mojej Justynce, gadule i Serafie :P Ale mniejsza o większość, imitacja to imitacja i tak samo jak alarmem nie można w 100% zabezpieczyć samochodu przed kradzieżą. Jest to raczej forma odstraszania amatorów pozostawionych bluz czy innych rzeczy w aucie, jednak połączyłem to też z bardziej pożyteczną rzeczą jaką jest przypominanie włączenia świateł <glupek2>
Jednak przejdźmy już do konkretów. Trzeba się zastanowić skąd chcemy podciągnąć stałego plusa który jest cały czas, wybór padł na podtrzymanie radia. Dlatego też należy je wymontować chwilowo. Zaczynamy od demontażu ozdobnej listwy. Tutaj nie będę już się produkował po raz kolejny tylko skopiuje to z innej fotorelacje. Dzięki bogu to nie plagiat <diabełek>

Otwieramy schowek, mamy tam dwa wpusty, wkładamy obie dłonie (same palce) i ciągniemy do siebie. Powinny odskoczyć dwa pierwsze zatrzaski, kolejny odczepiamy przy wyświetlaczu (z prawej jego strony), teraz możemy wysunąć ją z wsuwki która znajduje się przy prawej krawędzi. Odginamy delikatnie całą listwę do siebie i wysuwamy. Nie ma tam zatrzasku wiec nie próbujcie tego siłą ciągnąć. Na końcu ostatni zatrzask z lewej strony. Odginamy plastik który znajduje się przy kierownicy i delikatnie ciągniemy listwę, powinna odskoczyć. Moim zdaniem ten ostatni jest najtrudniejszy.

Obrazek

Ukazują się naszym oczom śrubki trzymające radio oraz plastiki. Odkręcamy dwie od radia (dolny rząd, środkowe).

Obrazek

Wyciągamy radio, łapiemy obiema dłońmi je od góry i raz lewa, raz prawą stronę powoli wysuwamy. Będzie mały opór, jednak powinno wyjść bez łamania czegokolwiek z odpowiednim wyczuciem (odkręconego plastiku nie widać ponieważ zdjęcia robione podczas składania wszystkiego).
Wyciągamy całe radio, odpinanym z tylu antenę (lewe wejście) oraz głośniki itd. (prawa kostka), odkładamy radio do tyłu dla lepszego dostępu. Oraz nowość odpinamy kostkę od xcarlink'a jeżeli ktoś posiada <oczko>

Obrazek

Gdy już mamy kabelki na wierzchu szukamy w kostce od radia stałego plusa. Znajduję się on w pomarańczowym przewodzie z czarnym paskiem. Ostatni górny pin po prawej.

Obrazek

Szukamy najlepszego miejsca aby się do niego dobrać. Jest one chyba przy zbiegu dwóch wiązek kabli.

Obrazek

Aby się do niego wpiąć użyłem "złodziejek" przekładamy w niej kabel dokładamy kolejny (od nowej wiązki) dociskamy i mamy kabelek z napięciem.

Obrazek

Teraz pytanie jest przed nami jak doprowadzić kabel tam gdzie chcemy aby nie było go widać i żeby nie przeszkadzał. Pod kierownica mamy kawałek plastiku jest on poziomo aż do pedałów. Trzyma się na trzech zaczepach dlatego też ciągniemy delikatnie do dołu i możemy go odłożyć na bok.

Obrazek

Teraz chwila zejdzie na pewno aby kabelek wprowadzić miedzy plastiki i go przeciągnąć dalej. Przy radiu wkładamy tutaj. Dajemy tylko jedną żyłę, druga nie jest nam potrzebna.

Obrazek

Aby wyciągnąć go w miejscu docelowym należy odczepić plastik w którym są przyciski poziomowania świateł itd. Pierwszy zatrzask znajduje się w prawym górnym rogu. Ciągniemy dwoma dłońmi do siebie i odskoczy. Radio już zamontować na miejscu.

Obrazek

Drugi znajduje się przy uszczelce od drzwi w lewym górnym rogu, tutaj wymagane jest dużo mniej siły, jedynie należy delikatnie pociągnąć w swoją stronę.

Obrazek

Po odchyleniu plastiku, ukazują się nam przełączniki oraz ich zatrzaski. Alby wyciągnąć przełącznik na zewnątrz należy wcisnąć od góry i od doły ten czarny prostokątny plastik (na zdjęciu tylko widać górny).

Obrazek

W tej chwili szukamy drugiego plusa. Jednak tylko który pojawi się po zapaleniu świateł. Wyciągnięty został z przycisku "DSC OFF". Również pomarańczowy kabel z czarnym paskiem. Podpinamy kolejną "złodziejkę".

Obrazek

Zdejmujemy czoło z wolnego przycisku, a raczej zaślepki. Podważamy z jednej strony przy tych wypukleniach i mamy "uwolnioną orkę".

Obrazek

Wyznaczamy środek płaskiej części i wiercimy. Ja zrobiłem to ręcznie. Na początku wiertłem fi3,5, a następnie juz na wymiar wiertłem fi5. Na końcu delikatnie fazownikiem i mamy gotowy otwór, aby zaczernić krawędzie, używamy czarnego markera.

Obrazek

Miała być użyta dioda migająca, ale jako, że trafiła się wadliwa seria to pomimo tego, że był rezystor świeciła a nie migała. Po podłączeniu do baterii telefonu (3,7V) migała. Gadula jednak zrobił mały obwód i z normalnego leda mam migającą. Jednak niech on już wytłumaczy co i jak.
"Na leda migającego (3V) należy dać rezystor ok 1 kilo oma."

Obrazek

Kabelki do przycisku wkładamy od góry przez rozcięcie i możemy podłączyć kostkę od tyłu i włożyć przycisk na miejsce. Ucinamy kable na odpowiednią długość i dokładamy złączki dla łatwiejszego późniejszego demontażu, montażu.

Obrazek

Na diodę wsunąłem dystans aby nie wystawała za mocno, następnie go przykleiłem kropelką.

Obrazek

Jego rozmiary.

Obrazek

Doklejamy żarówkę do plastiku, również kropelką.

Obrazek

Podpinamy wszystko, wkładając będzie troche ciasno, jednak mi się udało to i wam też sie uda. Po złożeniu prezentuję sie następująco.

Obrazek

A na końcu mały filmik z działania.



No i teraz niech nikt się nie zbliża do samochodu <faja>

Edit:
Link do paczki zdjęć z fotorelacji (Hasło: mazdacbr):
https://www.dropbox.com/s/7xn07kctpagu5 ... azda_3.rar

Re: [FOTORELACJA] Imitacja alarmu w Mazda 3

PostNapisane: 7 paź 2011, 22:43
przez lukaszm
myślisz że profesjonaliści będą martwić się alarmem? :)

Re: [FOTORELACJA] Imitacja alarmu w Mazda 3

PostNapisane: 7 paź 2011, 23:00
przez marcin255
Chyba prof. alarmy nie informują ,że są w aucie ale gratuluję fotorelacji

Re: [FOTORELACJA] Imitacja alarmu w Mazda 3

PostNapisane: 7 paź 2011, 23:03
przez lukaszm
fotorelacja fajna. Ale czy to kogo kolwiek od straszym tym bardziej że jedna dioda już w liczniku mruga.

Re: [FOTORELACJA] Imitacja alarmu w Mazda 3

PostNapisane: 7 paź 2011, 23:29
przez dzux
Muszę przyznać że fotorelacja na bardzo wysokim poziomie :D

Re: [FOTORELACJA] Imitacja alarmu w Mazda 3

PostNapisane: 8 paź 2011, 07:25
przez miru1968
Dobry złodziej rozpoznaje alarm po częstotliwości migania diody,takie coś nikogo nie odstraszy no chyba że kogoś kto ci będzie chciał papierosy zwędzic,ale skoro już zrobiłes będziesz odrobine spokojniej spał.Ja mam 4 zabezpieczenia bardzo proste i myśle że zaskakujące każde nie zależne od drugiego co najwyżej one opóźnią kradzież i takie mają zadanie , a jak złodziej będzie chciał zaje..ć auto to i tak zaje..e.Pozdrawiam

Re: [FOTORELACJA] Imitacja alarmu w Mazda 3

PostNapisane: 8 paź 2011, 14:47
przez cbr
Tutaj właśnie chodziło o odstraszanie amatorów gadżetów co zostaną w środku, taniej było to zrobić niż wstawić szybę :P A co racja to racja jak ma zniknąć samochód to i teraz jak postawiłem go na godzinę zniknie. Cel był jeden, wyszło moim zdaniem dobrze :P

Re: [FOTORELACJA] Imitacja alarmu w Mazda 3

PostNapisane: 8 paź 2011, 15:16
przez radzi89
Powiem, wam ze zwykly alarm niejednokrotnie odstrasza potencjalnego zlodzieja. Duza czesc aut nie ma zadnych alarmow i zazwyczaj takie sie kradnie. Wiem to ze zrodla godnego zaufania ....

Re: [FOTORELACJA] Imitacja alarmu w Mazda 3

PostNapisane: 16 paź 2011, 10:07
przez tradeitdamn
e tam odstrasza, jak mi rąbnęli pierwsza hondę spod bloku to ani alarm nie pomógł, ani głośna syrena. przyszli wzięli i poszła na żyletki. do drugiej jak się dobierali to rozgrzebali zamek w drzwiach pasażera ale chyba odpuścili dalszą zabawę bo zobaczyli blokadę bearlocka na skrzyni biegów. od tamtej chwili uważam że dobrym zabezpieczeniem przeciw amatorom cudzego to właśnie blokady na skrzynie. bo ciężko sforsować. a drugie najlepsze (i do tego skuteczne!) zabezpieczenie to tylko i wyłącznie autocasco. reszta tak naprawdę może co najwyżej spowolnić.

z migających diodek ostatnio widziałem na jakimś marketowym parkingu jak chłop miał diodę w panelu drzwi (mniej więcej w tym miejscu co w niektórych autach sa rygielki do zamykania drzwi). bardzo dobra lokalizacja imo – rzucała sie łatwo w oczy