Alternator – regeneracja

Witam.
Musze oddać alternator do naprawy, ponieważ napięcie ładowania z dnia na dzień mam coraz niższe. Zbliża się zima zaczną się problemy, po za tym mam nowy akku i trochę go szkoda. Po za kupie auta zarówno na starym akku jak i nowym napięcie ładowania wynosiło około 14,1 V więc jeszcze w normie, jednak po małym spocie w Wolsztynie (pozdrawiam kolegów
) okazało się, ze napięcie ładowania to już około 13,65 V a na dzień dzisiejszy to już 13,45V. Także czas na pełną reakcje.
I mam z tego tytułu pytanie, czy ktoś już z kolegów miał okazję regenerować alternator, jakie mogą być tego koszta?
Może ktoś z okolic Zielonej Góry zna jakiegoś dobrego elektromechanika?
Wiem tylko że oryginalny regulator napięcia to koszt około 150 zł w ASO , ale nie wiadomo czy w tym leży przyczyna, bo zostają jeszcze szczotki i diody.
Mógłbym to zrobić sam jednak nie jestem w stanie określić co może powodować ten stan rzeczy. A nie chciałbym zainwestować dużo więcej jak na używany alternator.
Musze oddać alternator do naprawy, ponieważ napięcie ładowania z dnia na dzień mam coraz niższe. Zbliża się zima zaczną się problemy, po za tym mam nowy akku i trochę go szkoda. Po za kupie auta zarówno na starym akku jak i nowym napięcie ładowania wynosiło około 14,1 V więc jeszcze w normie, jednak po małym spocie w Wolsztynie (pozdrawiam kolegów
I mam z tego tytułu pytanie, czy ktoś już z kolegów miał okazję regenerować alternator, jakie mogą być tego koszta?
Może ktoś z okolic Zielonej Góry zna jakiegoś dobrego elektromechanika?
Wiem tylko że oryginalny regulator napięcia to koszt około 150 zł w ASO , ale nie wiadomo czy w tym leży przyczyna, bo zostają jeszcze szczotki i diody.
Mógłbym to zrobić sam jednak nie jestem w stanie określić co może powodować ten stan rzeczy. A nie chciałbym zainwestować dużo więcej jak na używany alternator.